LeonClub

Witam mam pewien problem z moim Leonem. Jakieś 2 miesiące temu po umyciu samochodu wyskoczych mi check i auto chodziło na 3 cylindrach. Gdy następnego dnia chciałem jechać do mechanika auto zaczęło działac normalnie. Komputer pokazał błąd na 3 cewce zapłonowej. Ale jako ze wszystko działało to zostawiłem to jak jest.

Niestety problem znowu powrócił i znowu jak są obfite objawy deszczu. Dzisiaj jednak gdy pojawił sie ten błąd osuszyłem wszystkie cewki i przewody suszarką i odrazu pomogło.

a wiec moje pytanie brzmi czy to już żywotność cewki dobiega końca czy może bardziej iść w kierunku przebicia na kablach które powodują wyskakiwanie błędu? ewentualnie czy na pracę cewki może wpływać większa wilgotność?

Ewidentnie cewka. Jak chcesz mieć pewność to zamień miejscami i sprawdzić czy będzie wypadanie zapłonu na innym cylindrze.

Ok, dzięki, a czy ma znaczenie jakiej firmy cewke kupię? Bo teraz wszystkie są z VW a mogę kupić z ngk zamiennik?

Ja mam w swoim AZD jedną cewkę NGK i działa w pełni prawidłowo. W ogóle mam miszmasz, bo mam 1 ngk, 1 beru, 2 oryginalne VW i tak już śmigam półtora roku i jest ok. Jak masz takie kłopoty z wilgocią, to popatrz też na wtyczki od cewki, czy może nie jest popękana, przewodu idące do cewki. Bo może tam jest problem, a nie w samej cewce. Zamieniałeś ją miejscami?

Nie zmieniałem miejscami, dzisiaj znowu wszystko działa normalnie. Właśnie zastanawiałem sie nad możliwym przebiciem na kablach albo na samej wtyczce. Jutro jadę pod kompa bo dzisiaj mój mechanik nie ma czasu to będe wiedział czy to ta sama cewka
Swoją drogą to kable w tym silniku są naprawdę dziwne(nie spotkałem wcześniej takich) - wyglądają jakby były izolowanie taśmą izolacyjną

Moim zdaniem cewka ma mikropęknięcia, gdy jest wilgotno występują wtedy przebicia i silnik nie pali właściwie.