Witam,
od pewnego czasu mam problem z Leonem silnik 1.4 16V, zaczęło się od momentu gdy dolewałem oleju (troszkę go bierze) i za dużo wlałem, na miarce jakiś 1cm za dużo. Zaczęły się szarpania przy 2,5tyś obrotów, kręci go do 3,5tyś (ale nie zawsze) co wiąże się rownież z szarpaniem, po przekroczeniu tego 3,5tyś, jadąc z górki auto gaśnie, pojawia się kontrolka oleju, obroty do zera. Po ponownym odpaleniu wszystko jakby znika, auto normalnie jedzie, ale za chwilę te same objawy. Byłem na komputerze, były 4 błędy z czujników (czujnik przyspieszenia, czujnik położenia wału, coś ze stopem i czwartego nie pamiętam) + sonda lambda. Jakieś propozycje, co to może być?