LeonClub

Witam. Od kilku dni borykam się z takim problemem a mianowicie po nocy gdy odpalam auto to za pierwszym razem zatelepie i zgaśnie. Za drugim już odpali ok ale oczywiście bez ssania. Później już pali ok nawet jak kilka godzin postoi ale jak zleci ok 8h (sprawdzałem po wyjściu z pracy) sytuacja się powtarza odpali zgaśnie i drugi raz muszę odpalić. Pomoże ktoś gdzie szukać problemu? Komp niestety nie chce pomóc bo błędów brak a forum całe przeszukałem i nic podobnego nie trafiłem. Dodam że pacjent to 1.8t 4x4 AJQ

Sam piszesz że bez ssania odpala to albo zasyfiona przepustnica albo uszkodzony czujnik temperatury wody.

Tzn za pierwszym razem odpali na ssaniu ale zaraz zgaśnie a za drugim razem jak odpalam to już bez ssania chodzi po odpaleniu. Przepustnica wyczyszczona i zaadoptowana przepływa nowa sonda nowa jedynie ten czujnik temp mnie zastanawia. Ale jak.go najszybciej sprawdzić bo na desce temp jest ok cały czas 90 pokazuje i jak czytam różne wypowiedzi to najczęściej problem jest z odpaleniem na ciepłym a ja na.zimnym mam problem

-- 18 lipca 2016, 09:41 --

I przy okazji mógłby mi ktoś podać oryginalny numer tego czujnika cieczy?

-- 18 lipca 2016, 17:02 --

nie wiem czy w seacie tez tak jest ale w audi mialem na klimatroniku kanal 49 i 51 temperatury. i teraz na 51 pokazuje mi ok a na 49 mam caly czas -60 wiec chyba wg tego czujnik siadl ale czy to by mialo wplyw na problem z odpaleniem na zimnym ?

No zdecydowanie, mi jak siadł czujnik to na liczniku ładnie pokazywał 90 stopni, natomiast na ECU jak zrobiłem logi, to pokazywało +90, +90, nagle -200, potem zaś +90. Fakt ja mam AZD, ale objaw miałem podobny jak u Ciebie. Czujnik do wymiany. Jedź do dowolnego sklepu i zamów do swojego silnika oryginalny. To powinno rozwiązać problem

jeszcze raz podlaczylem pod kompa i na kanale 51 w klimatroniku mialem 90 stopni a komp pokazal 34 czyli ok bo auto bylo zimne a po nagrzaniu komp pokazal nawet 98 chwilami a klimatronik bez zmian 90 a na desce caly czas 90. tak juz mam zamowiony ori w aso za 115zl mam nadzieje ze to bedzie to

-- 19 lipca 2016, 08:49 --

A czy LPG może mieć jakiś udział w tym? Tylko zbytnio nie zauważyłem różnicy czy gasze na LPG czy na pb

Będzie miał wpływ jak wtrysku będą nieszczelne i będziesz odpalał silnik na Pb i lpg jednocześnie. Zakręć zawór na butli i wyjeździj pozostały gaz aby rano odpalać tylko na Pb i wtedy zobaczysz czy jest różnica.

A czy mogę jakoś sprawdzić czy wtryski są szczelne?

No jeżeli na samym Pb przy zakręconym lpg będzie z rana ok to oczywistym będzie że układ zasilania lpg jest nieszczelny. Na ogół to albo wtrysku albo parownik puszcza.

a czy mozna tak jezdzic jakis czas? tzn jezeli bym przed gaszeniem przelaczal na pb oczywiscie? jutro sprawdze ale chyba najprawdopodobniej tu jest problem bo 2 razy zagasilem na pb i bylo ok z odpaleniem

Jedz do gazownika,bo puszczają wtryski,albo puszcza gaz przez przewód podciśnienia wprost z parownika przez nieszczelna membranę,wszystko proste do sprawdzenia.

Muszę się umówić i podjechać. A tak na marginesie jakie wtryski i reduktor polecacie? Tak żeby starczyło w razie bym chciał trochę moc podnieść

-- 20 lipca 2016, 15:37 --

dzis zagasilem na pb i jak odpalalem niby bylo lapiej ale i tak jeszcze prawie zgasl :/ musialem gazu dodac wiec juz nie mam pojecia gdzie szukac winy

a zakręciłeś dzień wczesniej butlę i wyjeździłeś gaz z przewodów?

a nie wystarczy jak wylacze tu w rodku przelacznikiem ?

-- 20 lipca 2016, 17:18 --

a po drugie gdzie w vagu sprawdze temp cieczy i silnika? bo w bloku 1 gdzie jest temp to jak troche przycisne to temperatura nawet powyzej 100 stopni potrafi podejsc :/ a na zegarze rowne 90 caly czas

I tak ma być bo tak jest wyskalowany / zakodowany licznik. Lepiej weź się za studiowanie tematów na forum bo za chwilę ktoś ci to zamknie. Jak ci się pisze że masz zakręcić główny zawór to tak zrób i wtedy sprawdź aby mieć całkowicie pewność że to nie lpg lub właśnie lpg miesza.

oki zakrecilem dzis na noc i jutro sprawdze. a co do tej temperatury to normalne ze na blacie 90 a komp pokazuje nawet ponad 100? i jak przekorczy ok 102 to zalaczaja sie oba wentylatory

Zakręciłeś i wypaliłeś pozostały gaz w układzie? Co do wskazań to normalne. Można przekodować licznik wówczas wskaźnik temperatury będzie bardziej czuły.

tak zakrecilem i tak dlugo chodzil az wszystko wypalone. czyli rozumiem ze mam sie nie przejmowac ta temperatura i wentylatorami?

Na 99% przyczyną jest nieszczelność w lpg, co powoduje podwójne zasilanie. Mimo że odpalasz tylko na benzynie, w "komorze spalania" jest lpg powodując dławienie silnika. Aktualnie mam podobny problem - już zdiagnozowany. Po zakręceniu kurka z gazem, silnik pali jak marzenie.

Nie działa Ci pierwszy bieg. Wentylatory, na początek duży,powinien się załączyć na pierwszym biegu po przekroczeniu ok.93 stopni. W Twojej sytuacji zalaczaja się obydwa właśnie w momencie osiągnięcia tych 102 stopni. Miałem to samo u siebie i wymieniłem obydwa wentylatory. Z resztą łatwo to sprawdzić. Czy po włączeniu klimy włączają się wentylatory czy dopiero po jakimś czasie?

kolego ile kosztowala Cie ta przyjemnosc wymiany 2 wentylatorow? i po wymianie najpierw chodzi 1 a jak jest duza temperatura to wtedy oba chodza? kolego Pabloxl i gdzie okazala sie nieszczelnosc w tym lpg?

luibuki napisał(a): kolego Pabloxl i gdzie okazala sie nieszczelnosc w tym lpg?

Jeszcze nie wiem... Na forum lpg wyczytałem, że w takich przypadkach najczęściej nieszczelny jest reduktor lub któryś z elektrozaworów. Instalację mam na gwarancji, więc zgłoszę to przy najbliższym przeglądzie.

tez zdazylem sie tyle dowiedziec i tez mam jeszcze na gwarancji instalacje ale juz mi powiedzieli ze raczej tego nie obejmuje standard hehe niby gwarancja ale nic nie obejmuje ale mowili mi przez tel ze jak reduktor to mozliwe ze jakas membrana poszla i nie sa to duze koszta a jak wtryski to juz troszke drozej. jak patrzylem na necie to 4 wtryski barracudy to koszt w granicach 300-350 zl. tylko nie wiem czy idzie jakos sprawdzic ktory konkretnie wtrysk puszcza czy trzeba wszystkie wymieniac

Jeżeli mi też tak powiedzą, to będą mieli problem. Ja tak łatwo tego nie odpuszczę...

hehe ja tez im tego nie popuszcze bo wkoncu daja 5 lat bez limitu kmwiec obiecanki cacanki ale glupiego nie znalezli hehe teraz maja urlop do konca miesiaca a pozniej ja wyjezdzam wiec pewnie dopiero kolo polowy sierpnia do nich zawitam. tylko nie wiem czy tak moge jezdzic jak cos bedzie nieszczelne :/

-- 21 lipca 2016, 06:44 --

No i dziś rano sytuacja podobna tzn auto odpaliłem obroty spadły i zaczęło szarpać dopiero po dodaniu gazu wszystko się unormowalo więc zakrecenie gazu nie wiele pomogło więc chyba nie tu problem :/ już mnie to martwi i denerwuje niedługo trasa się szykuje a tu takie cyrki masakra

Pojeździj jakiś czas tylko na Pb - wykluczysz wtedy lpg.

No też tak chce zrobić nie będę odkrecal narazie zaworu i zobaczę co się będzie działo

-- 24 lipca 2016, 09:38 --

wiec pojezdzilem tylko na pb i niestety nic sie nie zmienilo wiec kupilem nowy czujnik temp. teraz jest o tyle lepiej ze auto nie zgasnie ale jak odpale to spadnie z obrotow zakrztusi sie kilka razy i wskoczy na normalne obroty. przepustnice czyscilem jakies 2-3 mies temu razem z adaptacja

-- 29 lipca 2016, 08:10 --

Na jakim bloku znajdę przepustnice żeby zaadaptować?

Jak masz na linkę to 04 nastawy podstawowe a potem 098 a jak masz przepustnice elektroniczną to 060.