LeonClub

Witam. Parę dni temu zakupilem okazyjnie Leona.
Sprzedawca twierdził że padła mu pompa dlatego sprzedaje. Aczkolwiek kilku mechanikow twierdzi że z pompą wszystko ok więc.
Jest to Seat leon fr 1.8 benzyna 180km 2005r. Odpala dobrze tak też chodzi i jezdzi lecz po okolo 5min i na wysokich obrotach zapala się czerwona kontrolka oleju dodam też że mozno czuć od niego olej po odpaleniu.
Aż zapomnialem o pytaniu. Miał ktos juz taki problem?
Wymieniac pompe czy moze to tylko wina jakiegos czujnika ?

Wszystkim zainteresowanym wielkie dzieki za pomoc.

Trzeba zmierzyć ciśnienie oleju jakie jest w układzie smarowania bo może to być tylko wina czujnika ciśnienia oleju. Może też być wina filtra oleju ale to tylko w przypadku tanich filtrów się zdarza.

Filtr nie ma nic do gadania. Jesli bedzie ze tak powiem mocniej tamowal to olej przejdzie bokiem czyli z pominieciem filtra. Tak jest w poerwszych minutach nawet w tdi. Albo czujnik albo kabloteka. Z tym ze podpiac wpierw manometr i sprawdzic cisnienie. Ja ostatnio mialem tak ze walilo mi kontrolka a sie okazalo sie ze kabelek sie przerwal przy samej wtyczce od czujnika mimo ze wtyczka niby trzymala sie pewnie.