Strona 1 z 1

Swap 1.4 na większy

PostNapisane: 7 lipca 2019, 21:39
przez Pitter997
Cześć wszystkim,
Jestem dumnym posiadaczem potwora jakim jest Leonidas w wersji stella ABC o zabójczej mocy 75 kucy (1.4 16v AXP). Kupiłem go na pierwsze autko z myślą że trochę pojeżdżę i kupię sobie za jakiś czas nowy, lepszy, amerykański, ale tak się nim wożę i wożę że kurcze go pokochałem :D
Zrodził mi się pomysł żeby go trochę odpicować tzn. swap silnika(myślałem nad 1.8T :roll: ), wrzucić klimę, elektrykę, no i w sumie wszystko co się da i tu pytanie do was drodzy forumowicze - czy jest to rozsądny pomysł, czy raczej gra niewarta świeczki i po prostu szukać czegoś mocniejszego?
Wiem że podobne posty były, ale w sumie to ktoś robił i miał pozytywny odbiór, komuś odradzali, no więc już sam nie wiem :aniol:
Na deser zdjęcie tego wariata :roll:
Obrazek

Re: Swap 1.4 na większy

PostNapisane: 8 lipca 2019, 00:31
przez bzykofm
Biorąc pod uwagę Twoje plany to zdecydowanie zmiana auta. Wyjdzie zdecydowanie taniej :-D
Nie chodzi o to czy pozytywny odbiór, fajne mody zawsze są mile widziane :-D
Co nie znaczy, że opłacalne :mrgreen:
Jeśli chcesz dopiero rozpocząć grzebanie przy Leosiu to zdecydowanie zmiana wozidełka.
W ogóle nie masz klimatyzacji czy zmiana na klimatronik?
Obie opcje będą kosztowne, a jeszcze swap...

Re: Swap 1.4 na większy

PostNapisane: 8 lipca 2019, 06:03
przez Sebool2006
Swap sobie odpuść bo jest to nie opłacalne. Mając silnik na wierzchu szczerze bym go rozebrał i zakuł na nowych elementach. Lepiej znaleźć już lepsza wersje np FR/Cupra i tu wkładać kasę na modzenie.

Re: Swap 1.4 na większy

PostNapisane: 8 lipca 2019, 06:21
przez marwisn
Modzenie auta zawsze wychodzi sporo drożej niż kupno gotowca. Zwłaszcza jak masz tak duże plany. Sprzedaj, dołóż i kup coś mocniejszego.

Re: Swap 1.4 na większy

PostNapisane: 8 lipca 2019, 21:37
przez Pitter997
bzykofm napisał(a):W ogóle nie masz klimatyzacji czy zmiana na klimatronik?

Zgadza się, klimy brak całkowicie :roll:

Sebool2006 napisał(a):Mając silnik na wierzchu szczerze bym go rozebrał i zakuł na nowych elementach.

W sumie to jestem trochę zielony, powiedz proszę coś więcej :D

No niestety z ciężkim sercem muszę przyznać wam rację :x. Chociaż tak jak pisaliście, jedno nie wyklucza drugiego, znaczy się kupić mocniejszy i sobie dłubać :D
Dzięki bardzo Panowie za dobre rady :D