LeonClub

Witam,przejrzałem wątki , ale nie znalazłem odpowiedzi na przypadłości mojego Lwa.
Do rzeczy. Mój Leon 1M 1.6 16V benz+ gaz ma problem z ponownym odpaleniem na ciepłym silniku.

Spostrzeżenie i moje akcje:
- pompa paliwa załącza się za każdym razem po otwarciu drzwi kierowcy,
- wymienione filtry paliwa, powietrza,
- wymieniony termostat,
- wymienione świece,
- wymieniony czujnik położenia wałka,
- brak błędów w kontrolkach i teście diagnostycznym,
- nie ma znaczenia czy gaszę go na benzynie , czy na gazie - po wyłączeniu silnika już nie odpala ponownie po krótkim czasie,
- reduktor gazu po regeneracji + wymiana filtra gazu - mapa gaz / benzyna ustawiona - opisane poniżej objawy zadziały się dużo później niż ta akcja.
- odpala bez problemu dopiero po około 1,5 h postoju,
Objawy:
- jeśli stoi około godziny to przy długim kręceniu zaczyna łapać, ale ma niskie falujące obroty gdy przełączy się na gaz to jest ok - ale czuć specyficzny zapach (benzyny/ bardziej płynu chłodniczego nie wiem) oraz jest duża plama chyba płynu chłodniczego pod silnikiem - nie wiem skąd mogło wylecieć bo nie znalazłem przecieku widać tylko że została wyrzucona pod dużym ciśnieniem - rozbryzgiem.
Zrobiłem test - podczas szybkiego drugiego odpalenia odchyliłem/otworzyłem płaskim śrubokrętem przepustnice po paru sek odpalił bez problemu oczywiście z błędem check engine i EPC
Już nie wiem co może być przyczyną, ale czy to może być związane z zalewaniem cylindrów benzyną , tak jakby musiało odparować paliwo ? , albo może coś z jakimś czujnikiem temperatury
/ Pozdrawiam Dawid

Wymień czujnik temperatury cieczy chłodzącej. Miałem kilka miesięcy temu podobny problem.
Dodam że czujnik który był uszkodzony kupiłem 3 miesiące wcześnie i padł. Więc włożyłem stary oryginalny który ma chyba tyle lat co samochód i działa.

Możesz jeszcze dla spokoju sprawdzić regulator ciśnienia paliwa (jest zabezpieczony drutem - spinką). W moim poprzednim aucie, którym nie był co prawda seat, ale również był B+G miałem podobne objawy, że po jeździe i na ciepłym silniku ponowny rozruch był utrudniony oraz czasem obroty falowały w momencie wyrzucania na luz, a i gasł czasem.

W tym przypadku jest zabezpieczony blaszką i śrubką ale żeby go wydrzeć trzeba listwę wtryskową wyjąć z gniazd

Ja bym zaczął jednak od czujnika temp objawy bardziej do tego pasują. Mniejszy koszt wymiany. To że jest plama płynu chłodniczego to wyciek musi być na pewno widoczny tylko trzeba dobrze popatrzeć. Może przez zbiorniczek wyrzuca.

Podkopnik napisał(a):Ja bym zaczął jednak od czujnika temp objawy bardziej do tego pasują. Mniejszy koszt wymiany. To że jest plama płynu chłodniczego to wyciek musi być na pewno widoczny tylko trzeba dobrze popatrzeć. Może przez zbiorniczek wyrzuca.

Oki sprawdzę to, ale czasem czy przy uszkodzonym czujniku temperatury nie powienien zachowywać sie wskaźnik jak w tym filmiu ?
https://www.youtube.com/watch?v=Abce5gNZfVw
u mnie nie widzę nieprawidłowości w działaniu tego wskaźnika, pokazuje prawidłowo temp. bez wahań

-- 22 stycznia 2020, 18:12 --

Pytanie, czy gdyby czujnik położenia wału byłby uszkodzony to w ogóle nie odpali auto czy tylko miałby problemy na rozgrzanym silniku ?

Czujnik temperatury ma 2 obwody. 1 do kompa , 2gi do wskażnika.
Czujnik położenia wału może padać od temperatury . Znam przypadki.

Na tym filmiku to termostat może być uszkodzony a nie czujnik.......

Tak jak kolega wyżej napisał. Na blacie może pokazywać dobrze a będzie uwalony. U mnie na blacie pokazywał ok ale jak się okazało był uszkodzony.

Tylko wyczaj... u mnie sytuacja taka, że i na blacie i do ECU pokazywał idealne wartości, a kłopot z odpalaniem był zawsze na rozgrzanym.
Dopiero jak zrobiłem logi podczas jazdy z czujnika i info na ECU to wyszło: 89 stopni, 89 stopni, -200 stopni, 89 stopni.