Re: Thalia by Lukk
Witam wszystkich. Przyszła pora na pierwszą samodzielną korektę lakieru, efekt mnie nie zadowolił w żadnym wypadku :/ samochód miałem jednak pozostawiony na max 14h :thumbdown: od świtu do zmierzchu i następnego dnia tylko zrobiłem fotki po mojej "próbie" korekty.
Pacjent to paskudne
Renault Thalia, 8 letnie autko za przebiegiem 30k km
a patrząc na stan lakieru to
. Auto nigdy nie myte szamponem, zawsze woda + bluzka po tacie, i efekt jest jaki jest. Chciałem go trochę odświeżyć czego efekty widać poniżej.
Arsenał :
APC - Bilt Hamber HD
Glinka - Bilt Hamber Soft
Szampon - Gold Class
Tar remover - ValetPro
Rękawica do mycia - CG
Taśmy - zwykła malarska i 3m
Polerka - SilverLine
Pady - ABW + Zielony 3m
Pasty - Menzerna fg500 i sf4000
Cleaner - PB
Wosk - Collinite 476
Plastiki zewnętrzne - ValetPro Dionysus
Plastiki wewnętrzne - ValetPro Talos
Thalia przyjechała do mnie w takim stanie
Autko najpierw spryskałem APC 1:10 + Gold Class - brud ładnie odczepił się od powierzchni
Następnie już samym Gold Classem na dwa wiadra + rekawica CG
Tar Remover od ValetPro spełnił swoje zadanie.
Glinka od BH jak widać na zdjęciu miała co robić, pierwsza fotka glinki z drzwi kierowcy po dokładnym wyczyszczeniu tar removerem, druga z tylnej klapy bez tar removera
Ponownie umyłem u osuszyłem samochód, sprawdźmy co widać pod słońce
I pod moim miernym halogenem
Okleiłem samochód taśmami i prezentował się tak
Przystąpiłem do pierwszej w życiu korekty maszynowej. Z racji baaardzo ograniczonego czasu tylko dwa 50/50. Maska i nadkole. Całe auto obleciałem fg500 na zielonym 3m a później sf4000 na czarnym abw. Jak wystartowałem o 11 tak skończyłem o 23. Pierwszy raz to jednak ciężka sprawa
Jako że nie miałem IPA to APC w stężeniu 1:3 żeby chociaż spróbować resztki pasty usunąć.
Następnie umyłem autko na dwa wiadra, suszenie jankiem. Cleaner od pb i Colli 476. Plastiki ValetPro i autko musiało wracać do właścicielki
To moja pierwsza foto relacja więc i tu jest duuuużo do poprawy, jednak gonił mnie czas.
Pozdrawiam
Już szukam samochodu któremu mógłbym poświęcić te 30 h i naprawdę sprawdzić się w korekcie
Pacjent to paskudne
Arsenał :
APC - Bilt Hamber HD
Glinka - Bilt Hamber Soft
Szampon - Gold Class
Tar remover - ValetPro
Rękawica do mycia - CG
Taśmy - zwykła malarska i 3m
Polerka - SilverLine
Pady - ABW + Zielony 3m
Pasty - Menzerna fg500 i sf4000
Cleaner - PB
Wosk - Collinite 476
Plastiki zewnętrzne - ValetPro Dionysus
Plastiki wewnętrzne - ValetPro Talos
Thalia przyjechała do mnie w takim stanie
Autko najpierw spryskałem APC 1:10 + Gold Class - brud ładnie odczepił się od powierzchni
Następnie już samym Gold Classem na dwa wiadra + rekawica CG
Tar Remover od ValetPro spełnił swoje zadanie.
Glinka od BH jak widać na zdjęciu miała co robić, pierwsza fotka glinki z drzwi kierowcy po dokładnym wyczyszczeniu tar removerem, druga z tylnej klapy bez tar removera
Ponownie umyłem u osuszyłem samochód, sprawdźmy co widać pod słońce
I pod moim miernym halogenem
Okleiłem samochód taśmami i prezentował się tak
Przystąpiłem do pierwszej w życiu korekty maszynowej. Z racji baaardzo ograniczonego czasu tylko dwa 50/50. Maska i nadkole. Całe auto obleciałem fg500 na zielonym 3m a później sf4000 na czarnym abw. Jak wystartowałem o 11 tak skończyłem o 23. Pierwszy raz to jednak ciężka sprawa
Następnie umyłem autko na dwa wiadra, suszenie jankiem. Cleaner od pb i Colli 476. Plastiki ValetPro i autko musiało wracać do właścicielki
To moja pierwsza foto relacja więc i tu jest duuuużo do poprawy, jednak gonił mnie czas.
Pozdrawiam
Już szukam samochodu któremu mógłbym poświęcić te 30 h i naprawdę sprawdzić się w korekcie