LeonClub

Witam mam pytanie do was czym mogę odnowić skórę na kierownicy? Ostatnio czyściłem ją ściereczką do niemowląt taką nawilżoną i przez nie uwagę starłem jakąś powłokę i jest teraz w jednym miejscu matowa i szorstka w dotyku ,oprócz tego jest jeszcze kilka zadrapań a chciał bym sie tego pozbyć. Powłoka sie starła pewnie z powodu że już ktoś przede mną ją regenerował. Macie jakiś tani szybki sposób na pozbycie sie tych uszkodzeń który da zadowalający efekt i nie będzie brudził rąk i się ścierał ? Nie chce inwestować w jakieś drogie środki za 100 czy 200zł bo to się mija z celem za 350 obszyją mi w JAVIE

za obszycie kierownicy biorą do 200 złotych pośledź forum poczytaj poszukaj i znajdziesz informacje kto jak gdzie kiedy i za ile

Zobacz sobie trz na np. SPlus.
Ja onawialem u nich w Krakowie calkiem fajnie wyszlo. Wcale nie trzeba obszywac

Ja do regeneracji kierownicy użyłem tego specyfiku http://detailershop.pl/pl/p/Saphir-krem ... -skory/706 . Rewelacja jak za te pieniądze, tu przykładowe zdjęcie z sieci http://imageshack.us/f/269/00productgfx1e4eda348cb.jpg/ u mnie efekt identyczny

george007, dzięki za podpowiedzi wygląda obiecująco . Myślałem nad obszyciem ale skóra nie jest jeszcze aż tak zniszczona, u mnie obszywa taki pan za 120/150zł ale jakość wykonania jest moim zdaniem kiepska choć niektórym się podoba. W javie http://www.javacardesign.com/ obszywają za 350 i nie można się do niczego przyczepić no ale puki co nie mam takiej potrzeby

Ja stosowałem zestaw z allegro, mogę go polecić. Jakby co to proponuje dobrze wyrównać powierzchnię papierem ściernym, kierownica jak nowa http://allegro.pl/renowacja-skory-kiero ... 07885.html

Ja również mogę polecić krem Saphir, o którym pisze george007. Zastosowałem 3 warstwy tego kremu w 10 minutowych odstępach i póki co jestem zadowolony. Wszystkie przetarcia zostały pokryte, ręce nie kleją się do kierownicy i nie brudzą .

A jaki już czas minął po renowacji? długo się ten lakier utrzymuje? pytam bo zastanawiam się czy obszyć na nowo czy malować w sumie kiera nie aż tak bardzo zjechana

Jak nie zajechana kiera to nakładaj krem. A kasę na obszycie pchaj w coś innego

noster, to nie lakier. Jest to krem z czarnym pigmentem. W moim przypadku od aplikacji minął około miesiąc, ale widziałem na jakimś forum, że po połowie roku krem nadal utrzymywał się na kierownicy Zawsze warto spróbować. Krem jest wydajny. Wiele na te 3 warstwy mi go nie zeszło.

noster napisał(a):A jaki już czas minął po renowacji? długo się ten lakier utrzymuje? pytam bo zastanawiam się czy obszyć na nowo czy malować w sumie kiera nie aż tak bardzo zjechana

Ja malowałem w kwietniu i dalej wygląda jak nowa , szczerze polecam

Więc zamówione dzięki za odpowiedzi

również zamawiam

Widzę że zdjęcia mojej kierownicy nawet i na to forum trafiły
http://imageshack.us/photo/my-images/26 ... 348cb.jpg/

danielek90, możesz napisać jak długo ten krem u Ciebie na kierownicy się trzymał ?

Krem utrzymuje się 8-10 miesięcy. Powtarzam zabieg co 6-7 miesięcy stosując 3 warstwy w odstępach 10 min.
Na zdjęciach kierownica "przed" jest wyrównana papierem 1500 i dlatego wygląda jak wrak

Po potraktowaniu kierownicy papierem 1500 wiadomo, zrobi się mechata coś jakby z zamszu... czy krem zniweluje to i będzie powierzchnia jak ori skóra? Bo strasznie mnie drażni taka "mechata" kierownica

Tak wygląda chwilę po skończeniu

Dokładnie robiłem tak samo, papier 1500 później benzynka i pare cienkich warstw kremu. Po paru minutach polerka jakąś bawełnianą szmatką

A trzeba tym papierem ja niszczyc do konca?? Czy mozna odtluscic i nakladac ta paste??? A i czy ten papier jest wodny czy zwykly??

Papier wodny,przecieralem tylko miejsca ktore nie mialy juz farby. Jesli nie chcesz to mozesz pominac etap z papierem

Sorki za takie pyrania;-) a czy ten srodek nie brudzi rak??

Czym odtłuszczaliście kierownice przed nałożeniem tego kremu Saphir? Kupowaliście ten zalecany Saphir Renomat czy zwykła ekstrakcyjna bądź rozpuszczalnik wystarczy?

darq12, Rąk nie brudzi natomiast mi się kilka razy zdarzyło wsiadając przetrzeć spodniami w której był telefon i została czarna krecha,ale tak też się chyba stanie przy normalnej kierownicy
Ja odtłuszczam tym co mam pod ręką czasami jest to czysty denaturat lub benzyna ekstrakcyjna.

Ja u siebie odświeżałem kierownicę tym kremem saphir i troche zawaliłem sprawę, bo nie dokładnie zrównałem powierzchnie papierkiem ściernym i później po nałożeniu 3 warstw pod słońce było widać taki delikatny uskok. Także polecam papier ścierny i najpierw dokładnie przeszlifować Aha i cudów się nie spodziewajcie, bo wygląda ładnie ale jak się przyjrzeć z bliska pod słońce to widać, że było coś robione

danielek90, dzięki za szybką odpowiedź, właśnie zamówiłem ten krem Spahira - zobaczymy jak się to spisze u mnie

sam rowniez uzywalem saphir i jak moi przedmowcy polecam
Ja odtluszczalem IPA

Jaki kolor bierzecie do tej kierownicy ? Czarny czy ciemny szary ?

IMO tylko czarny.
Nawiasem mówiąc, za tą cenę polecam.

Czy ten krem będzie dobry do renowacji kiery w 1p ?

jeżeli tylko masz skórzaną gładką to napewno tak

W takim razie na mojej nie zda to egzaminu

no właśnie co z perforowaną skórą jak jest w CupraR? da radę? jaką ten preparat ma kosystencję?

mariusz2004p napisał(a):IMO tylko czarny.
Nawiasem mówiąc, za tą cenę polecam.

Dzięki

jocker napisał(a):no właśnie co z perforowaną skórą jak jest w CupraR? da radę? jaką ten preparat ma kosystencję?

Z perforowaną skóra na pewno nie da sobie rady. Ten środek jest do gładkiej skóry, a konsystencja hmmm trochę rzadszy od pasty do zębów

Próbowałem ten krem również na gałce od Cupry która jest obszyta perforowaną skórą, i nie zdaje to egzaminu , przy pierwszym myciu już schodzi.

zna ktoś inny sposób na taką skórę?

Odnośnie kremu SAPHIR nałożyłem 3 warstwy na kierownicę, polerowałem później szmatką i nie barwiło tej szmatki, po około 4 godzinach od zabiegu przejechałem się kawałek do sklepu i mam troszkę czarne dłonie, jutro czeka mnie dłuższa droga mam nadzieje że nie będę brudny ... ale napiszę też coś pozytywnego a mianowicie to kierownica odżyła po tej operacji nie rażą mnie po gałach te paskudne wytarte miejsca. Oczywiście kremu wystarczy jeszcze na kilka razy ale uważam że jest to sposób na krótką metę i lepiej obszyć na nowo. Jeszcze co do samej aplikacji tego produktu to należy uważać aby nie pozostały takie "paseczki" jak po pędzlu (ja trochę spaliłem misję, nałożyłem beznadziejną ściereczką i mam owe trasy ), najlepiej użyć czegoś gładkiego

"nałożyłem 3 warstwy
na kierownicę, polerowałem później"

Prawdopodobnie tu jest problem,naklada sie jedna cienka warstwe odczekuje ok 10 min i poleruje,potem kolejana warstwa 10 min i polerowanie itd

Te paseczki ktore zostaly z czasem znikna od polerowania dlonmi

sebo7w7 napisał(a):uważam że jest to sposób na krótką metę i lepiej obszyć na nowo

jak kiera nie jest mega styrana to nakładanie kremu co kilka miechów jest idealnym rozwiązaniem. Chyba że jest zajechana jak araba pięty to w tedy pozostaje tylko obszycie choć i tu widziałem niezłe efekty farbowania.

jak ktoś nie ma kasy na obszycie a chce poprawić stan swojej kierownicy to zdecydowanie polecam ten krem, napisałem że mi pobrudził łapki po kilku godzinach od nałożenia ale następnego dnia zrobiłem trochę km i nie zauważyłem jakiegokolwiek śladu tego czernidła na dłoniach.

Kierownice to chyba najcięższy temat do renowacji. Przez to, że codziennie ich dotykamy pot i tłuszcz z naszych dłoni wchłania się w przetartą kierownicę. Dlatego zawsze najważniejsze jest przygotowanie powierzchni.

Dlatego ważne jest aby naprawę przeprowadzać jak najwcześniej, jak tylko pojawi się uszkodzenie.Powierzchnię musicie przede wszystkim odtłuścić. Dobrze sprawdza się benzyna ekstrakcyjna dobrej jakości. Nierówności można przeszlifować papierem ściernym. Najlepiej sprawdzają się takie na gąbce. Po nałożeniu farby warto nałożyć wykończenie aby farba się nie wycierała.

Skóra perforowana też jest skórą gładką. Różnica jest tylko w otworkach. W wypadku stosowania farb do skóry nie ma znaczenia czy to skóra perforowana czy nie.

Pozdrawiam!

Saphir krem
PRZED




PO

Za parę dni się wytrze , miałem tak u siebie

niestety nie mam jak zweryfikowac...bo to testy na galce ktora lezy w domu...
ale w aucie maznąłem tez kierownice ..moze tam bedzie cos widac pozyjemy zobaczymy

Gałka niemiłosiernie zjechana. Ile warstw?

jaki krem zastosować aby wyszedł czarny mat ?

transit_master - po pierwszej warstwie juz nie bylo widac przeswitów. nalozyłem 2 warstwy w odstepie 20 minut.
Niestety nie moge wypowiedziec sie co do trwalosci.. bo galeczka lezy w domu w szufladzie..bo w aucie mam ładniejsza

transit_master napisał(a):Gałka niemiłosiernie zjechana. Ile warstw?

A nie lepiej zmienić skórę na gałce?? Ja kupowałem tutaj ale miałem już podartą http://allegro.pl/seat-toledo-ii-leon-s ... 91172.html i taniej wyjdzie niż kupno kremu

Ta nie każdemu sie podoba wygląda według mnie mało fajnie w porównaniu do oryginalnego szycia