Witam
w ciagu 4 godzin mialem 2 przygody.
Najpierw nieznany sprawca zgniótł mi blachę poniżej tylniego reflektora, a później ja wjechałem w tył innego pojazdu - tu dokładnych szkód jeszcze nie oszacowalem, ale na pewno zderzak kaput wgnieciony przód, troszkę bok i klapa przednia - nie wiem czy coś z kołami się również nie stało.
Na szczęscie mam AC więc
czy zgłosić te dwie szkody jako jedną, czy osobno (jest w ogóle jakaś różnica).
I co lepsze - robić samemu czy bezkosztowo w zaproponowanym przez ubezpieczyciela zakładzie (nie jest to ASO) - bo tak mi zaproponowali.
Czy mogę wezwać rzeczoznawce i dopiero po zaproponowanej kwocie zadecydowac.
A i czy jesli bym zglosil te szkody jako osobne - czy moge jedna zrobic bezkosztowo a druga na wlasna reke?



