Opóźnienie na spryskiwaczu?

Reklama

przez **Quarien** » 19 marca 2014, 12:31

Zauważyłem wkurzający problem.
Gdy używam spryskiwacza, jest spore opóźnienie miedzy pociągnięciem dźwigni a włączaniem... natrysku. Problem w tym, że wycieraczki już rzucają się do akcji, szorując po szybie i jakoś w połowie ruchu włącza się spryskiwacz.
Rezultat jest taki, że wycieraczka jeździ po suchej szybie, spryskiwacz połowę strumienia pakuje W wycieraczkę (rozbryzguje się wszędzie) i mam wrażenie, że przemysłowe ilości płynu lecą w kosmos.

Też tak macie? Czy generalnie pierwszy nie powinien włączać się spryskiwacz a dopiero potem ruszać wycieraczki?
Z tego co widzę, to nie wycieraczki są nadgorliwe, tylko spryskiwacz się obija, bo przez chwilę szarpania z dźwignią po prostu nic się nie dzieje.

Reklama

przez **Gecon** » 19 marca 2014, 14:12

Niestety takie uroki CAN, gdyby to działało tak jak w starych autach (po kablu) to by nie było z tym problemu. Podziałaj VCDSem może da się coś nim przestawić.

przez **rafko1** » 19 marca 2014, 16:37

Jest tak i jeszcze nisko pryska

-- 19 marca 2014, 16:37 --

spryskiwanie idzie prosto w wycieraczki

przez **KAI** » 10 sierpnia 2014, 16:18

rafko1 napisał(a):Jest tak i jeszcze nisko pryska

No właśnie. Da się to wyregulować?
Kiedyś w starym aucie wpychałem raz igłę w dysze i regulowałem pod siebie.
Ale w nowym aucie...

Są jeszcze takie cuda:
http://www.narzedziak24.pl/przyrzad-do- ... -3322.html

Ale cena jak za takie coś to spora...

przez **bmelon** » 10 sierpnia 2014, 20:07

Pytanie czy wymiana spryskiwaczy na mgielkowe nie załatwiła by problemu przynajmniej tego z trafieniem płynu w wycieraczki.

przez **KAI** » 10 sierpnia 2014, 20:28

Może i tak, ale nie będę w nowym aucie wymieniał spryskiwaczy

A przynajmniej nie po 2 dniach użytkowania

przez **bmelon** » 11 sierpnia 2014, 04:56

Zastanów się bo sprhskiwacz mgiełkowy daje bardzo dobre rozprowadzenie płynu przy jego oszczednym dozowaniu a jednocześnie może załatwisz temat celowania w wycieraczki. Poszukaj na forum jest osobny temat odnośnie tej kwestii. Ja mam takie same zdanie na temat wymiany tego elementu w nowym aucie jednak po jego przeczytaniu zdecyduje się na taki zabieg po odbiorze auta.

przez **Vampire1984** » 11 sierpnia 2014, 05:11

A wiesz jaka cena za 1 spryskiwacz mgiełkowy z podgrzewaniem?:D
- 5MO 955 985 C 9B9 (nie ogrzewana dysza spryskiwacza typu mgiełka) - 47
- 5MO 955 986 C 9B9 (ogrzewana dysza spryskiwacza typu mgiełka) -127
Ja zrezygnowałem, bo mam podgrzewane, a prawie 3 stów na inna regulację nie będę wydawać

przez **bmelon** » 11 sierpnia 2014, 07:34

Nie kalkulowalem tego ale być może różnica w kosztach płynu zrekompensuje zakup spryskiwaczy. Poza tym będzie miało to wpływ na bezpieczeństwo , prawidłowa aplikacja płynu poprawia widoczność podaczs pierwszego włączenia wycieraczek. A bezpieczeństwo jak wiadomo jest bezcenne.

przez **markus312** » 11 sierpnia 2014, 08:17

Jeśli ktoś jest zainteresowany zmianą dysz na mgiełki narusza regulamin LCT - chlorek

przez **Raynold** » 17 sierpnia 2014, 18:50

Jedna kwestia moim zdaniem wymaga wyjaśnienia ponieważ potencjalni nabywcy/użytkownicy wprowadzani są w błąd.

Opóźnienie spryskiwacza działa (co najmniej) dwojako:
- gdy pierwszy raz uruchamiasz spryskiwacz, wycieraczki czekają aż szyby zostaną spryskane (oczywiście bez czujników, opóxnienie jest czasowe)
- gdy uruchamiasz po raz kolejny, wycieraczki ruszają od razu

Bardziej empirycznie niż z instrukcji, owe "pierwsze uruchomienie" to ok 20-30 sekund *nieużywania* spryskiwacza.

przez **rafko1** » 17 sierpnia 2014, 19:07

U ciebie kolego też tak nisko pryskają?

przez **Raynold** » 17 sierpnia 2014, 21:19

Wysokość spryskiwania szyby zależy od prędkości samochodu i wiatru, szczerze mówiąc nie miałem okazji sprawdzić w warunkach, gdy używa się codziennie, czyli np. zimą. Wg mnie do 70-80 pryskaja dobrze, nie zwróciłem uwagi na to czy inaczej zachowują się przy wyższych prędkościach (strumień może być inny, tak jaj np, jest głośność radia)

przez **komoornik** » 17 sierpnia 2014, 21:21

Bo fabryczne, nie mgiełkowe spryskiwacze są po prostu kiepskie.

Reklama