Kusza napisał(a):jeżeli mogę mieć auto z VC za drobną opłatą to wolę takie mieć niż nie mieć i jak ze wszystkim, Ci co nie mają VC zachwalają zegary analogowe jakie to one są super i że w życiu by nie wzięli VC, a Ci co mają VC zachwalają VC.
Nie zgodzę się. Sporo kilometrów w roku nabijałem do tej pory 520d F10 właśnie z Headupem i VC. Obecnie auto sprzedane i często jeżdżę nową E-klasą 350d, która w środku świeci się jak choinka, gdzie ekran zaczyna się przy kierunkowskazach, a kończy przy schowku pasażera.
Szczerze mówiąc wolę spartańska Cuprę w środku, gdzie wszystko się nie świeci, przed oczami nie lata Ci head-up i zegary działają jak powinny. W BMW i MB według mnie ta technologia odstaje, są lekkie opóźnienia, czasem jak świeci słońce od tyłu to mało widać, dodatkowo zegary wyglądają.. płasko?. To ciekawe jak to będzie wyglądało w praktyce w aucie o 2 klasy niższym, czyli seacie. Dla mnie ogólnie trochę kiszka, mając doświadczenie z VC i analogiem- wybieram analog. Ta technologia purystów nie zadowoli
