LeonClub

Czesc,
Jak poradzić sobie pomalowaniem grilla PlastiDipem? Idzie jakoś fajnie go ściągnąć albo czy bez ściągania da radę dobrze pomalować?

U mnie wyszło tak :
https://zapodaj.net/4686ede0511f5.jpg.html
https://zapodaj.net/af86db9a126e2.jpg.html

Na szybko przyklejona taśma, 2 warstwy PlastiDip.

Nie sądzę, aby bez przygotowania powierzchni (zmatowienie i podkład) jakikolwiek lakier (w tym plastdip) długo wytrzymał w miejscu tak narażonym na chlapanie, rozbite insekty, kamyki etc.

Ja ponad dwa lata jeżdżę z fortepianową hydrografiką i jak na razie bez śladu. Mowa o ramce grila.

bzykofm napisał(a):Ja ponad dwa lata jeżdżę z fortepianową hydrografiką i jak na razie bez śladu. Mowa o ramce grila.

Tak tylko bierz pod uwagę to,ze ty oddawałeś to do profesjonalnej firmy która odpowiednio przygotowała powierzchnie i polakierowala

Ja świadomy tego, że jest to w miejscu narażonym na kamyki, odpryski, owady nakładam to sobie co jakiś czas. Najpierw odtłuszczam, później leci PlastiDip. Średnio wytrzymuje to około 3-4 msc, po czym zajmuje mi to kolejne 15-20 minut i jest jak nowe . Z grillem nie ma tragedii, najbardziej na odpryski narażony jest ten spód, który również mam pomalowany. Koszt znikomy, chwila czasu.