Strona 1 z 1

Składane lusterka zimą

PostNapisane: 29 sierpnia 2020, 18:10
przez ST_Leon
Cześć. W poprzednim Leonie nie miałem składanych lusterek w nowym takie już mam. Jak one zachowują się zimą? Czy może lepiej wyłączyć składanie jak przyjdą mrozy bo to może uszkodzić silniczek lusterek? Nierzadko mam w zimie zalodzone auto i zanim ogrzewanie je rozmrozi to mija chwila czasu i obawiam się, że lusterka będą próbować się otworzyć mimo śniegu/lodu wokół nich i zniszczy to ich mechanizm. Czy ktoś z Was wyłącza składanie lusterek na zimę?

Re: Składane lusterka zimą

PostNapisane: 29 sierpnia 2020, 18:34
przez realowiec
Lusterka składają się za każdym razem po zamknięciu auta ? U mnie tylko jak dłużej przytrzymam zamknięta kłódkę także zimą tego nie robię i nie mam takich obaw, że coś może się uszkodzić.

Re: Składane lusterka zimą

PostNapisane: 29 sierpnia 2020, 19:50
przez Stenziu
realowiec napisał(a):Lusterka składają się za każdym razem po zamknięciu auta ? U mnie tylko jak dłużej przytrzymam zamknięta kłódkę także zimą tego nie robię i nie mam takich obaw, że coś może się uszkodzić.

Tak, da się zakodowac, żeby się składały bez przytrzymania guzika. Co do tematu, kilka razy miałem tak, że były zamrożone, to lusterko zatrzymywało się po prostu i silniczek nie chodził.

Re: Składane lusterka zimą

PostNapisane: 29 sierpnia 2020, 20:25
przez ST_Leon
Tak. Od nowości przy zamknięciu lusterka się składają ale bodajże można zmienić w ustawieniach aby się nie składały.
Problem będzie jak wieczorem złożę lusterka, w nocy chwyci mróz a rano do roboty trza będzie jechać bez bocznych lusterek.

Re: Składane lusterka zimą

PostNapisane: 31 sierpnia 2020, 17:39
przez Fado365
U mnie 2 zimy bez najmniejszego problemu, co prawda na palcach jednej ręki wskaże ilość dni, kiedy było -10 stopni. U nas w dolnośląskim w zimę częściej widzę +10 stopni :D

Re: Składane lusterka zimą

PostNapisane: 23 października 2020, 14:20
przez misiaczek
W menu masz pozycję składanie lusterek, jak odhaczysz to chyba nie będą się składały?
Ja bym chciał żeby w moim składały się automatycznie, ale oczywiście muszę przytrzymać przycisk na kluczyku lub na klamce.

Re: Składane lusterka zimą

PostNapisane: 23 października 2020, 14:22
przez mm.max
misiaczek napisał(a):Ja bym chciał żeby w moim składały się automatycznie, ale oczywiście muszę przytrzymać przycisk na kluczyku lub na klamce.

Zmiana kodowania i wtedy składają się za każdym razem

Re: Składane lusterka zimą

PostNapisane: 23 października 2020, 22:27
przez weuek
Ciekawe co powoduje ludźmi, którzy chcą wszytko automatyczne? Przeca nieautomatycznośc tego składania lusterek to jest zaleta, jeno trza mieć trochę oliwy w górnej części ciała.

Re: Składane lusterka zimą

PostNapisane: 24 października 2020, 22:30
przez metzz
Zaleta w postaci szybciej rozładowującej się baterii w pilocie? Od kiedy mam składanie lusterek na krótko (bez konieczności trzymania przycisku) bateria wytrzymuje zdecydowanie dłużej.
A ludzie chcą wszystko automatyczne, bo z natury człowiek jest leniwy i to lenistwo prowadzi do rozwoju, ale pewnie lepiej jest po staremu jak wszystko trzeba robić samemu. Ze schodów ruchomych w centrach handlowych też pewnie nie korzystasz?

Re: Składane lusterka zimą

PostNapisane: 25 października 2020, 07:46
przez weuek
Jeśli są normalne schody, to tak, nie korzystam. Z windą takoż. I nie muszę się udawać do siłowni, żeby nie "skapcanieć" od wielogodzinnego siedzenia. :-)

Jak długo ta bateria ma działać? Teraz mam pierwsze auto ze składanymi lusterkami (nieautomatycznie) i bateria działa 8 lat i 7 miesięcy. To jest za krótko?

Re: Składane lusterka zimą

PostNapisane: 18 stycznia 2021, 13:29
przez exxxile
Ty to jesteś weuek takim bogiem właściwie, wszystko wiesz i robisz najlepiej, na każdy temat masz zdecydowaną opinię. Chciałbym być jak ty, gdy dorosnę.

Co do lusterek to ja wczoraj przekonałem się jak to jest, gdy przymarzną w pozycji złożonej po zamknięciu - zapomniałem w sobotę wieczorem odznaczyć opcji w ustawieniach. I u mnie w MY19 jest zerojedynkowe kodowanie fabryczne, albo się zamykają zawsze po zamknięciu, albo w ogóle, nie ma opcji z dłuższym przytrzymaniem przycisku na pilocie.

Re: Składane lusterka zimą

PostNapisane: 18 stycznia 2021, 13:42
przez bzykofm
Exxxile "kolega" weuek ci nie odpowie bo już go nie ma na naszym forum od jakiegoś czasu :mrgreen:

Co do lusterek to u mnie po długim postoju (od końca października do początku grudnia) zaczęły trochę wariować prze składaniu.
Przy obecnych mrozach nie składam. (Tak wiem, że to nie 5F).

Re: Składane lusterka zimą

PostNapisane: 18 stycznia 2021, 14:46
przez mczelny2401
exxxile napisał(a):Ty to jesteś weuek takim bogiem właściwie, wszystko wiesz i robisz najlepiej, na każdy temat masz zdecydowaną opinię. Chciałbym być jak ty, gdy dorosnę.

Co do lusterek to ja wczoraj przekonałem się jak to jest, gdy przymarzną w pozycji złożonej po zamknięciu - zapomniałem w sobotę wieczorem odznaczyć opcji w ustawieniach. I u mnie w MY19 jest zerojedynkowe kodowanie fabryczne, albo się zamykają zawsze po zamknięciu, albo w ogóle, nie ma opcji z dłuższym przytrzymaniem przycisku na pilocie.

Wystarczy zmienić kodowanie i będą się składać dopiero po dłuższym przytrzymaniu przycisku na pilocie

Re: Składane lusterka zimą

PostNapisane: 24 stycznia 2021, 20:29
przez ST_Leon
bzykofm napisał(a):Exxxile "kolega" weuek ci nie odpowie bo już go nie ma na naszym forum od jakiegoś czasu :mrgreen:

Co do lusterek to u mnie po długim postoju (od końca października do początku grudnia) zaczęły trochę wariować prze składaniu.
Przy obecnych mrozach nie składam. (Tak wiem, że to nie 5F).


A co się stało? Podczas ostatnich mrozów (czy też przymrozków - bo kiedyś to -20 było normalne :-) ) nie zauważyłem żadnego problemu. A obawiam się czy taki lód na lusterkach nie zepsuje mechanizmu.

Re: Składane lusterka zimą

PostNapisane: 24 stycznia 2021, 21:03
przez bzykofm
Może kwestia nasmarowania, auto ma prawie 11 lat. Od strony pasażera nie składało się do końca, musiałem rozruszać je przełącznikiem w panelu środkowym, potem działały normalnie do kolejnego większego mrozu. Lód nie osiadał na lusterkach, raczej szron.

Re: Składane lusterka zimą

PostNapisane: 25 stycznia 2021, 19:43
przez Radekst
W zeszlym tygodniu gdy byly mrozy po -20 bylem zmuszony umyc auto po trasie bo bylo cale w soli i blocie. Auto umyte, nie suszone, postawione na noc ze zlozonymi lusterkami - rano nie bylo zadnego problemu z nimi. Jedynie klamka poruszyla sie z lekkim oporem, bylo czuc, ze troche podmarzła.

Re: Składane lusterka zimą

PostNapisane: 26 stycznia 2021, 09:13
przez alehandro
U mnie lustra składają się przy dłuższym przytrzymaniu.
Osobiście w zimę z reguły ich nie składam bo sam zamarznięty plastik zawsze po tylko dostaje gdy pracuje "na zimno". Silniczki też mają przez to większy wysiłek do wykonania.
Oczywiście jak ktoś mieszka w miejscu gdzie opłaca się składać lusterka to niestety mus to mus.

Re: Składane lusterka zimą

PostNapisane: 31 stycznia 2021, 17:36
przez mczelny2401
alehandro napisał(a):U mnie lustra składają się przy dłuższym przytrzymaniu.
Osobiście w zimę z reguły ich nie składam bo sam zamarznięty plastik zawsze po tylko dostaje gdy pracuje "na zimno". Silniczki też mają przez to większy wysiłek do wykonania.
Oczywiście jak ktoś mieszka w miejscu gdzie opłaca się składać lusterka to niestety mus to mus.

W polifcie składają się z automatu lub wcale więc by było jak we wcześniejszych modelach trzeba zmienić kodowanie

Re: Składane lusterka zimą

PostNapisane: 31 stycznia 2021, 21:25
przez Tomektr
mczelny2401, nie w polifcie tylko bodajże od rocznika modelowego 2019, bo lift był od 2017. Ja mam rocznik 2017 modelowy2018 i składają się z pilota lub automatycznie lub wcale.

Re: Składane lusterka zimą

PostNapisane: 2 lutego 2021, 12:46
przez siwyyy77
Lusterka i spryskiwacze halogenów wyłączam obowiązkowo na zimę :)