Długo to trwało ale pierwszy etap prac instalacyjnych nareszcie za mną, czyli praca w okolicy drzwi. Nie udało się go zakończyć, ale zebrałem garść nowych informacji i cennej wiedzy. Proszę nie oceniać moich kiepskich umiejętności i głupich błędów popełnianych podczas tego procesu
PrzygotowanieOd czego by tu zacząć... Praca z elektroniką więc warto odpiąć akumulator - tak na wszelki. Następnie trzeba zdemontować tapicerkę drzwi

Nigdy tego nie robiłem więc było to dla mnie spore wyzwanie. Lakier na wewnętrznej stronie drzwi lekko zdarty w jednym miejscu oraz jeden zaczep połamany (nawet w instrukcji jest info żeby wymienić
uszkodzony zaczep

), poza tym bez większych szkód.

Odpinamy kostki oraz klamkę wewnętrzną i mamy uwolnioną tapicerkę drzwi. Można ją odłożyć na bok bo do niczego nam się nie przyda.
Demontaż lusterkaDla wielu z was pewnie to będzie oczywiste, ale szybę warto jest mieć podniesioną żeby nie przeszkadzała wewnątrz drzwi. Warto o to zadbać za wczasu, bo podpinanie kostki do sterownika drzwi i podłączanie akumulatora na tym etapie jest mocno irytujące.
Pierwszym krokiem, o którym pomyślałem po 5 minutach kombinowania, jest odkręcenie głośnika. Daje nam to w miarę swobodny dostęp do kabelków i w ogóle umożliwia ich demontaż. Gdy to już zrobimy można zająć się uwolnieniem przewodów. Kabel od lusterka jest przyklejony taśmą izolacyjną do kawałku plastiku wpiętego w karoserię. Należy ostrożnie naciąć nożykiem taśmę i uwolnić kabel. Następnie trzeba odpiąć hermetyczną kostkę lusterka co całkowicie uwolni przewód. Teraz pozostało jeszcze odkręcenie samego lusterka. Trzyma się ono na jednej śrubie 13-tce, która znajduje się za kawałkiem wciśniętego styropianu. Nie jest to konieczne ale zachęcam do "pożyczenia" drugich par rąk żeby lusterko nie gruchnęło o ziemię podczas odkręcania go.
Tak wygląda zadowolony z efektów swojej pracy człowiek

Zmiana szkła i nowa wiązkaMając lusterko "na stole" zdecydowanie prościej z nim pracować. Demontaż polecam rozpocząć od wyciągnięcia szkła. Wciskamy wewnętrzną część szkła żeby ta "ostrzejsza" (zewnętrzna) część wystawała i z pomocą plastikowych wyimaków, dłoni i rozsądnej ilości siły wypinamy szkło z mocowania. Następnie ściągamy plastikową osłonę lusterka - identycznie jak do montażu dynamicznych kierunkowskazów - i mamy wszystko przygotowane do dalszych prac. Z użyciem złącza
JST 02R-JWPF-VSLE-S oraz pinów
JST SWPR-001T-P0.25 tworzymy nowy, dwupinowy przewód. Jego długość po podpięciu do lusterka powinna być zbliżona do długości oryginalnego przewodu. Żeby przeciągnąć kabel obok oryginalnej wiązki należy z cylindrycznego elementu lusterka wyciągnąć gąbkę(?), która na swój sposób blokuje przewody i prawdopodobnie zapobiega przedostawaniu się wody do drzwi. Widać ją wyraźnie gdy spojrzy się na lusterko od góry. Podpinamy wszystkie kabelki do lustra, wciskamy je na swoje miejsce i montujemy plastik lusterka. Można też połączyć ze sobą taśmą izolacyjną nowy przewód z oryginalną wiązką aby stały się jedną częścią.
Z tego etapu nie mam niestety zdjęć, ale nic straconego bo została mi jeszcze do roboty druga strona.
Montaż lusterkaPamiętacie kawałek plastiku którym przewód lusterka był zamocowany do karoserii? Należy go zdemontować, oczyścić ze starej taśmy izolacyjnej i przykleić do niego przewody na nowo. Wciskamy lusterko na miejsce, przykręcamy go, wciskamy plastik mocujący do karoserii oraz wpinamy hermetyczną kostkę lusterka.
Ale ale... Jedną stronę przewodu mamy wpiętą w szkło, ale co z drugą? Na tym etapie trafiłem na ścianę
Połączenie drzwi z samochodemPrzyznaje - nie przygotowałem się. Wtyczka lusterka jest hermetyczna, więc należy założyć że w wewnętrznej części drzwi jest wilgoć. Można wpiąć lusterko bezpośrednio w 27-pinowe, hermetyczne złącze w drzwiach, ale wtedy lusterko nie będzie demontowalne w prosty sposób. Doszedłem do wniosku że mogę to zrobić po druciarsku - użyć jakiejś zwykłej kostki i mieć to gdzieś, albo zrobić to porządnie - zaprzestać dalszych prac, zamówić odpowiednie części i wtedy skończyć. Staram się dbać o swoje bezpieczeństwo więc zwarcie w instalacji elektrycznej samochodu to ostatnie czego bym w nim pragnął - zamawiam hermetyczne, 2-pinowe złączę o numerach
1J0973702 i
1J0973802.

Drugim problemem jest 27-pinowa kostka w drzwiach. Pewnie są ku temu jakieś techniczne uzasadnienia, ale są tam użyte piny których do tej pory nie musiałem jeszcze używać dłubiąc przy kabelkach w Leonie (mam MQS i parę innych, a tam są
chyba MCON... próbuję to jeszcze ustalić). Je również muszę zamówić bo bez tego i tak dalej nie popchnę prac.
PodsumowanieKoniec końców jedno lusterko mam
prawie na gotowo. Szkło wygląda super i nie mogę się doczekać aż w końcu wszystko uda się zainstalować. Miał być projekt na majówkę, a będzie projekt na pomajówkowy weekend.

Nic straconego jednak, jak nie ta modyfikacja to inna! Lakier i czujniki parkowania już czekają, więc może uda się ruszyć chociaż częściowo z instalacją PLA 3.0...

Pozdrawiam!

-- 30 kwietnia 2023, 10:16 --
Przeglądając Allegro znalazłem złącza JST w super cenie. Zestaw zawiera wtyk męski, żeński (w przypadku BSD jeden z nich jest zbędny) oraz wszystkie wymagane piny. Może ktoś będzie zainteresowany zakupem
https://allegro.pl/oferta/kostka-zlacze ... 2332312516-- 3 maja 2023, 10:38 --
Kolejny dzień, kolejna porcja pracy za mną. Wczoraj zabrałem się za tylny zderzak i montaż radarów.
Przygotowanie część 2.Zaczynamy od odpięcia akumulatora a następnie przystępujemy do demontażu zderzaka. Nie ma co się rozpisywać, wszystko jest ładnie opisane w manualach.
Montaż uchwytu radaruKażdy uchwyt mocujemy w trzech punktach - dwa z nich są już na miejscu i trzymają tylną belkę, trzecie niestety trzeba samodzielnie ogarnąć. Ja skorzystałem z części o numerze
N10767301, aczkolwiek można użyć śruby samogwintującej lub w ogóle go przykleić.

Zamocowałem uchwyt na dwie śruby z belki, wyznaczyłem miejsce wiercenia po czym wywierciłem otwór do rozmiaru 8, oczywiście najpierw odkręcając uchwyt. Następnie wprowadziłem szpilkę, przykręciłem ją śrubą samohamowną po drugiej strony blachy i miałem trzeci punkt montażu uchwytu.
Do wiercenia polecam rozebrać trochę samochodu od środka, tj. odciągnąć tapicerkę bagażnika aby wypiąć wywietrzniki. Dzięki temu mamy bardzo dużo miejsca na manewrowanie.



Uchwyt nie jest idealnie wyprofilowany do nadwozia Leona więc plastiki trochę "pracują" podczas przykręcania. O ile mocowanie w miejscu tylnej belki jest wzmacniane, o tyle trzeci punkt polecam opakować podkładkami z jednej i drugiej strony plastiku. Od strony kierowcy za mocno dokręciłem śrubę i plastik po prostu pękł. Dodanie podkładek i sklejenie pęknięcia klejem bitumicznym powinno załatwić sprawę
PrzewodyWiązkę przygotowałem sobie z wyprzedzeniem i nie ma w niej nic szczególnego. Zrobiona jest wg. schematu od Rosjan (ze strony drive2.com), który zamieściłem parę wpisów wyżej. Do radarów potrzebne są dwie wtyczki o numerze
1J0973714 (do radarów 5Q0 mogą być inne, nie robiłem rozeznania). Między radarami jest około 2m przewodów, z prawego radaru wypuściłem sobie trochę więcej przewodów aby bez problemu wejść nimi do środka pojazdu.
Gumowe połączenie między światem zewnętrznym a wnętrzem samochodu jest już przygotowane i przechodzą nim czujniki parkowania. Wystarczy odkleić taśmę izolacyjną i przeprowadzić nią nowe przewody.
PodsumowaniePraca z tyłem była zdecydowanie przyjemniejsza niż szarpanina z tapicerką drzwi. Pomijając połamany plastik jednego zaczepu oraz wywierconą jedną dziurą extra (nie przyjąłem tego, że śruba na szpilkę trochę mnie odrzuci od karoserii) to obyło się bez większych szkód. Uchwyty trzymają się bardzo solidnie i jestem zadowolony z efektów pracy

Przy okazji ściągniętego zderzaka kontynuowałem pracę nad instalacją anteny do wzmacniacza sygnału (już przykręcona na zdjęciu) oraz montażem dodatkowych czujników parkowania do PLA 3.0.
