[ALL] Stukanie / pukanie w zawieszeniu

Reklama

przez **Barth** » 12 czerwca 2006, 09:54

Łuki, spoko spoko , co jak co ale hamulce wolabym mies w 100 % sprawe

W sumie i tak klocki chcialem wymienic bo EBC to syf straszny . Zobaczymy czy pomoga

Reklama

przez **Kozak** » 12 czerwca 2006, 10:03

Barth ja niedawno też pisałem na forum że coś mi stuka przy hamowaniu i okazało sie że swożeń wachacza mjał niewielki luz , co wystarczyło aby stukało przy hamowaniu . wiedz gdzieś na linie diagnostyczną niech sprawdzą zawieszenie czy nie powstały jakieś luzy od naszych pięknych , równych dróg .

przez **Barth** » 12 czerwca 2006, 10:08

michał kozak, sprawdzalismy 3 razy na szarpakach , tak jak mowie nie zerkalismy tylko na stabilizator i jego gumy

przez **marti** » 12 czerwca 2006, 11:59

barth napisał(a):b0g0b0jny, nie to stukot metaliczny jest , wszystkie gumy na wachaczu sprawdzalismy , nie zerkalismy do stabilzatora ,tylko nie wiem czy on moglby cos takiego powodowac

michał kozak, sprawdzone

Martii HELP !!

hihi oki

a więc.......

Bath jak słyszysz te stuki to ABS wtedy pracuje ?

bo jak tak to może z pompy ABS-u

?

może jakaś śrubka lata po osłonie pod silnikiem, po naszej ostatnej naprawie heheh :-D

przez **Barth** » 12 czerwca 2006, 15:04

marti, nie nie nie, jest to jednorazowy stuk tak jakby cos sie przesuwalo o cos uderzalo i spokoj

przez **DTM** » 12 czerwca 2006, 18:03

barth napisał(a):marti, nie nie nie, jest to jednorazowy stuk tak jakby cos sie przesuwalo o cos uderzalo i spokoj

dokladnie mam to samo u siebie i nadal nie wiem co powoduje ten stukot :-(

tylko ze ja mam do wymiany lewa koncowke drazka kierowniczego oraz prawy sfozen wiec moze to one daja sie jakos we znaki chociaz nie powinny

ja mam jeszcze male podejzenia odnosnie lapy skrzyni biegow - tej dolnej mocowanej do sanek :roll:

przez **Barth** » 12 czerwca 2006, 18:40

DTM, a byc moze ze to cos z lapa skrzyni , ogolnie musze ja dokladnie obejrzec

przez **Dano** » 12 czerwca 2006, 21:33

Barth mam dokładnie to samo co opisujesz. Wczoraj jak wracałem z Tuningowiska killowałem sie z Passatem B5 TDI 115PS ( dostał baty :mrgreen:

) i miałem sytuacje że musiałem ostro hamowac i też pojawił mi sie stukot w okolicy podłogi.Myśle że to może byc ta łapa skrzyni.Gumu na stabilzatorze zmieniałem niedawno.

przez **DTM** » 13 czerwca 2006, 00:50

barth napisał(a):DTM, a byc moze ze to cos z lapa skrzyni , ogolnie musze ja dokladnie obejrzec

bede czekal na relacje

ja chwilowo darowalem sobie ten temat dlatego ze w piatek zmieniam zawias (sprezyny, amortyzatory, koncowke drazka kierowniczego, sworzen wahacza) a kilka dni pozniej caly uklad hamuclowy (tarcze, klocki, przewody, plyn)
nastepnie zobacze jak auto bedzie sie zachowywalo po tych zmianach i dopiero zaczne zabawe z lapami/poduszkami silnika

przez **pilpi** » 13 czerwca 2006, 20:11

sprawdzcie mocowanie calego układu wydechowego

przez **nowy** » 21 czerwca 2006, 20:42

DTM napisał(a):
barth napisał(a):DTM, a byc moze ze to cos z lapa skrzyni , ogolnie musze ja dokladnie obejrzec

bede czekal na relacje
ja chwilowo darowalem sobie ten temat dlatego ze w piatek zmieniam zawias (sprezyny, amortyzatory, koncowke drazka kierowniczego, sworzen wahacza) a kilka dni pozniej caly uklad hamuclowy (tarcze, klocki, przewody, plyn)
nastepnie zobacze jak auto bedzie sie zachowywalo po tych zmianach i dopiero zaczne zabawe z lapami/poduszkami silnika

ja po takich wlasnie wymianach mam takie same stuki jak wszyscy powyzej
JA WYMIENILEM WSZYSTKO CO MOZLIWE W ZAWIESZENIU NA NOWE i nadal
przy hamowaniu z duzych predkosci na dolach stuka cos przerazliwie ..
tak samo jest przy przwyspieszaniu na wiekszych nierownosciach ..
tragedia ..

przez **Tonny S** » 22 czerwca 2006, 08:09

nowy, tak jak DTM , napisał ja bym sprawdził poduchy silnika i skrzyni.

przez **nowy** » 11 lipca 2006, 18:32

po wnikliwszym badaniu okazuje sie ze w leonie ARL
seryjne tuleje na wahaczach stukaja ..(sa za miekkie)
a i trzeszcza gumy na stabilizatorach ...(mam dosc w seju rajdowym tak nie bylo)

orientuje sie ktos gdzie mozna zamowic sztywniejsze tuleje ?

pozdrawiam

przez **Grisza** » 22 lipca 2006, 08:29

nowy napisał(a):seryjne tuleje na wahaczach stukaja ..(sa za miekkie)
a i trzeszcza gumy na stabilizatorach ...(mam dosc w seju rajdowym tak nie bylo)

orientuje sie ktos gdzie mozna zamowic sztywniejsze tuleje ?

ostatnio kupowałem Febi w Inter Cars'ie i są sztywniejsze od serii, ale to zobaczymy w praktyce :-)

chciałbym się podpiąć do tematu, otóż wczoraj wymieniłem wszystkie tuleje wachacza z
przodu, łączniki stabilizatora, gumy na stabilizatorach oraz silentblocki na tylnej belce oraz inne i na marginesie nastała wreszcie cisza :-)

Mam pytanko odnośnie ewentualnego smarowania albo "psikania" :-D

na gumach itp.
chodzi Mi o "piski" , "trzeszczenia" jak nie którzy mają takowe objawy w lecie?
Otóż ja dorobiłem swoje poprzez smarowanie ww. części wazeliną techniczną aby
Mi nie piszczało oraz ażeby Leona nie było słychać z daleka, iż może to jest wóż drabiniasty :-)

i wszystkie te elementy po prostu się rozleciały

ma ktoś sprawdzony przepis?

[ Dodano: Sob 05 Sie, 2006 ]
Nikt Mi nie odpowie na bolączki skrzypienia :-(

czytałem gdzieś na jakimś forum, iż gościu posmarował
gumowe elementy smarem grafitowym, czy ktoś tego używał i ma doznania
z tym specyfikiem?

przez **ali** » 1 sierpnia 2006, 12:37

Leon 1.6 16V

Po wymianie sprężyn na Eibachy -30mm z przedniego zawieszenia zaczęły dochodzić delikatne stuki (oczywiście przy jeździe przez wyboje nawet małe typu kostka). Amory zostawiłem na razie oryginalne.
Wymieniłem niedawno gumy stabilizatora i właściwie nic się nie zmieniło. Zamierzam wymienić amory np na KYB Ultra SN (bo mogą współpracować z obnizonym zawieszeniem).

Ale jakie są w przednim zawieszeniu jeszcze inne elementy (mam na myśli te głównie te gumowe) które można byłoby dodatkowo wymienić? A może przed wymianą amorów powinienem właśnie na nie zwrócić najpierw uwagę?

przez **Łuki** » 1 sierpnia 2006, 12:40

Ali walą Ci sprężyny bo amory masz seryjne i tyle - nic w sumie się nie dzieje - jak wymienisz amory na te przystosowane do nizszych sprężyn to wszystko wróci do normy.

Co do elementów jakie warto jeszcze sprawdzić to:
- gumy stabilizatora
- łożyska mocowań górnych amortyzatorów - 25 pln chyba i przy wymianie amorów warto sobie nowe strzelić.

przez **Dano** » 1 sierpnia 2006, 19:27

Lepiej zajedź na jakąś SKP i niech ci wytrzepią całe zawieszenie, kosztuje to grosze a będziesz pewny co tam stuka.Z elem.gumowych masz jeszcze tuleje metalowo/gumowe wahacza przednie i tylne.

przez **druid** » 17 marca 2007, 07:47

Od kilku dni zauważyłem, że podczas ruszania(szybszego i nie tylko) odczuwalne jest lekkie szarpnięcie i stuknięcie wydobywające sie z okolic silnika. Podobną sytuację mam niejsce podczes gwałtowniejszego przyspieszania na niższych biegach. Czy to może być coś z mocowaniem sillnika??

przez **marcin_kielce** » 17 marca 2007, 09:59

Miałem podobny objaw ale nie tylko przy przyśpieszaniu ale również np. przy hamowaniu. U mnie okazało się, że głąby z ASO czegoś nie dokręcili w silniku albo coś tam zostawili i to latało! Nie wiem dokładnie co to było bo mi nie chcieli powiedzieć. Diagnoza trwała 4 godziny bo nie mogli zlokalizować stukania, a naprawa 5 minut :evil:

.

Ale według mnie takie stuki jak najbardziej mogą być również spowodowane mocowaniem silnika, może jakaś poduszka powiedziała papa??

Pozdrawiam
Marcin

przez **druid** » 17 marca 2007, 12:24

przy odpalaniu silnika również odczuwalne jest dość moszarpnięcie silnika

przez **marcin_kielce** » 17 marca 2007, 12:41

u mnie też przy odpalaniu było słychać stuknięcie!
Nie wiem co u mnie zrobili ale grzebali coś przy filtrze powietrza, tzn tam w okolicach z tego co podejrzałem!

Pozdrawiam
Marcin

przez **Kozak** » 17 marca 2007, 13:21

jeżeli podczas ruszania czuć lekkie szarpnięcie i słychać przy okazji " stuk " , to na pewno masz uszkodzoną którąś z mocowań ( poduszek ) silnika i skrzyni . Ja miałem kiedyś dokładnie takie obiawy i była uszkodzona łapa trzymająca skrzynię do nadwozia . Wymiana i po problemie .

przez **memo** » 17 marca 2007, 14:37

a powiedzcie co moze byc jak odpale auta po nocy i przez pierwsze 10 sekund tez cos stuka w silniku ale nie zawsze a pozniej obajetnie ile auto stoi odpala super nie ma zadnych stukow czy mial moze ktos podobny problem

przez **Barth** » 17 marca 2007, 15:51

memo, po dłuższym postoju diesel zawsze przez moment głosniej pracuje , wydaje mi sie ze to sprawa oleju który musi sie po elementach silnika rozprowadzic

przez **druid** » 17 marca 2007, 19:19

Będę musiał pojechać do mechana i sprawdzę to. Ciekawe ile skasuje??

przez **marcin_kielce** » 20 marca 2007, 22:04

Koledzy pomóżcie :cry:

Na początku to sorry za odgrzewanie kotleta ale już nie mam siły! :evil:

Zmieniłem ostatnio amortyzatory na Bilstein B4 i tarcze na ATE PD przód i ATE tył + Ferodo Premiere. Wcześniej prz dohamowaniu coś skrzypiało w tylnych hamulcach. Myślałem, że jak zmienię tarcze to będzie ok a tu nic...cały czas to samo. Co więcej jak zaciągne ręczny i na postoju bujam autem to skrzypi coś z tyłu jak stary tapczan :evil:

co to może być??
Ponadto jak naciskam hamulce i dojeżdżam np. do świateł a droga jest nierówna to skrzypi coś z przodu, jak się zawieszenie ugina. Nie mam już do tego siły, na starych amortyzatorach było to samo! Jak byłem na zmianie amorów to niby wszystko było ok, zmieniłem tylko profilaktycznie gumy na stabilizatorze i cały czas to samo :evil:

Help!

aha i czuję wibracje przy hamowaniu tzn. przy dohamowaniu już w ostatniej fazie przed zaatrzymaniem. Na starych tarczach wibrowało też ale chyba troszkę nawet bardziej...

Macie jakieś pomysły??

przez **uki** » 21 marca 2007, 02:26

Jezeli chodzi o skrzypienie to pewnie ktores gumy sie zuzyly.

przez **RosenG** » 21 marca 2007, 07:23

Mam ten sam problem ale tylko na dziurach gdzie wpada 1 koło, u mnie to przednie lewe, jakby bębni, a tak to normalnie sie dzieje jak obie osie najeżdzają na nierówność. Podejrzewam silentblocki, albo guma stabilizatora ale sam nie stwierdze zrobie to w polsce, chyba że sie sypnie wczesniej mam nadzieje ze to nic niebezpiecznego. Sprawdze jeszcze koło ale wątpie bo jezdziłem juz tak 200km/h raczej by odpadło:)

przez **marcin_kielce** » 21 marca 2007, 09:14

to w takim razie może mi ktoś polecić jakiś warsztat zajmujący się zaiweszeniem??
Chodzi mi głównie o zawieszenie bo wszyscy mechanicy mówią, że jest ok a skrzypi :evil:

i mnie już szlag trafia!

przez **MenIB** » 23 marca 2007, 12:45

RosenG napisał(a):Mam ten sam problem ale tylko na dziurach gdzie wpada 1 koło, u mnie to przednie lewe, jakby bębni, a tak to normalnie sie dzieje jak obie osie najeżdzają na nierówność. Podejrzewam silentblocki

No i mnie tez tak sie wydaje , po prostu silentblock jest wypracowany - nie koniecznie musi byc wyrwany - i wachacz uderza o belke. Przy obu kolach naraz jest mniejsza sila nacisku i wachacz nie dogina sie zbyt mocno. Ja zalozylem silentblocki od CupryR, sa wytrzymalsze i mam troszke sztywniejsze zawieszenie, koszt zaden ( ~40zl / szt. ) a gumy sa nie do zniszczenia na nasze drogi w sam raz.

przez **Grisza** » 24 marca 2007, 13:50

MenIB napisał(a):
RosenG napisał(a):Ja zalozylem silentblocki od CupryR, sa wytrzymalsze i mam troszke sztywniejsze zawieszenie, koszt zaden ( ~40zl / szt. ) a gumy sa nie do zniszczenia na nasze drogi w sam raz.

Małe pytanko, a jakie jest oznaczenie z ETKI silentblock'ów z R'ki?

przez **Marcin_TDI** » 24 marca 2007, 18:07

tuleje wahacza przedniego Cupra R 8N0 407 181 B

przez **djbob** » 26 grudnia 2007, 23:12

Witam, mam pytanie odnosnie zawieszenie przód. Otóz od pewnego czasu przy dynamiczniejszym wchodzeniu w zakret cos puka. Podczas ugiecia samochodu w zakrecie jest takie jedno pukniecie po czym ustepuje i jest cisza. Gdy jade prosto lub delikatnie wchodze w zakret to wszystko jest ok. Jak jade po dziurach to tez nic nie slychac zadnych stukow tylko podczas zwawego pokonywania zakretu czyli kiedy autko pochyla sie na ktoras strone. Czy to moze byc wina tuleji wahacza

? Bo przy zmianie kol na zimowe zauwazylem ze ta tuleja wahacza - czesc gumowa jest cala popekana

przez **Streat** » 26 grudnia 2007, 23:17

djbob napisał(a):Bo przy zmianie kol na zimowe zauwazylem ze ta tuleja wahacza - czesc gumowa jest cala popekana

No i jeszcze się pytasz

Poszukaj na forum o tulejach z cupry są podobno nie do zajechania (bo są pełne). Ja je założyłem i mogę polecić - komfort nie spada ale auto robi się "twardsze" w zakrętach :ok:

przez **djbob** » 26 grudnia 2007, 23:20

A co do wymiany mozna to samemu zrobic

? Czy jest sporo roboty, bo trzeba wymienic z dwoch stron

?

przez **Streat** » 26 grudnia 2007, 23:24

djbob, bez prasy to nie wiele zdziałasz i tak zmienia się je parami.

Przy okazji warto sprawdzić resztę elementów gumowo-metalowych zawieszenia - jak nie chcesz z cupry to kup zwykłe ori nie są drogie. Wymiana też nie powinna Cię zrujnować

przez **Marcin_TDI** » 2 stycznia 2008, 10:50

sprawdz jeszcze sforznie. a tuleje bierz od R-ki, juz nigdy nie bedziesz sie musial martwic o wymiane tego bo najpierw Ci buda skoroduje niz mialbys to wymienic...

przez **MattiO** » 9 kwietnia 2008, 08:33

Witam wszystkich!

Jezeli zadaje pytanie które juz gdzies kiedys padlo to sorki ale szukalem i nie znalazlem:(

Mam problem w przednim zawieszeniu swojego Leona. A mianowicie wydobywa sie z niego gluche pukanie z drobnych nierównościach (takich jak trelinka czy tzw "kocie łby", dzwiek przypomina nieco sytuacje gdy nie ma juz gumowych tuleji stabilizatora tylko troche ciszej....

Sprawdzilem na szarpakach wszystko!!! Swoznie, tuleje wachacza, stabilizatora, łaczniki stab. wszystkie gumy i drazki i swoznie i..... wszystko jest ciasne sztywne i .... dalej puka:(

Serwisant ztwierdzil ze moze to byc uszkodzenie maglownicy?? gdyz wymienialem ostatnio drazek kierowniiczy i zauwazyl ze maglownica powoli puszcza olej.... ale typowego luzu lewo/prawo nie ma!!
Autko oryginalnie ma ok90kkm

Co Wy o tym myslicie?

Z gory dzieki za pomoc

przez **Barth** » 9 kwietnia 2008, 22:30

Tak jak w temacie. Od pewnego czasu mam dziwny objaw w aucie . Przy gwałtownym ruszaniu /dodaniu gazu dochodzą do mnie dziwne dzwięki. Nastepuje jednorazowe puknięcie, jakby przemieszczenie się któregoś elementu zawieszenia. Niestety kilkukrotne próby zlokalizowania problemu nic nie dały.

Sprawdzono całego Macpersona, mocowanie amortyzatora, wymieniono poduszki silnika.

Dzwięk dochodzi z okolic lewego przodu.

Moze ktoś spotkał się z takim problemem

przez **Kozak** » 9 kwietnia 2008, 22:35

Barth, może łapa / poduszka skrzyni biegów się sypie

ja tak kiedyś miałem że przy ruszaniu robiło "puk" i to właśnie była przyczyna

przez **marcin_kielce** » 10 kwietnia 2008, 09:46

Barth napisał(a):Tak jak w temacie. Od pewnego czasu mam dziwny objaw w aucie . Przy gwałtownym ruszaniu /dodaniu gazu dochodzą do mnie dziwne dzwięki. Nastepuje jednorazowe puknięcie, jakby przemieszczenie się któregoś elementu zawieszenia. Niestety kilkukrotne próby zlokalizowania problemu nic nie dały.

Sprawdzono całego Macpersona, mocowanie amortyzatora, wymieniono poduszki silnika.

Dzwięk dochodzi z okolic lewego przodu.

Moze ktoś spotkał się z takim problemem

Barth mam to samo, patrz temat stuki w sprzegle...

przez **nasturcja75** » 18 kwietnia 2008, 17:33

czesc - tez mam cos w tym stylu... takiego samego typu za kazdym razem, stukniecie jednorazowe, po zachamowaniu - przy starcie w przod i w tyl.... przy skrecie (zazwyczaj przy duzych przeciazeniach).... czasami przy przejezdzie przez spowalniacze.... mam wrazenie ze to przegub, ale chce sprawdzic przed jazda do mechanika. Dzieki z gory....

przez **Barth** » 18 kwietnia 2008, 18:04

nasturcja75, jak cos będziesz wiedzieć proszę o info bo ja dalej walcze z tym problemem.

przez **nasturcja75** » 20 kwietnia 2008, 13:02

i nic sie nie dowiedziales?
smutne... jade do mechanika w poniedzialek... a-ha a probowales wymienic przeguby???
Wogole chce sie dowiedziec jaka jest roznica w dzwiekach dochodzacych ze zuzytych przegubow wewnetrznych i zewnetrznych.....
Wczoraj do tego stuku doszlo gluche chrobotanie i jakby dudnienie przy 60 kmh... mam wrazenie ze to zewnetrzny bo zuzycie wzrasta za kazdym razem jak gwaltownie przyspieszam.... wogole teraz jakby sie zuzywal w tempie astronomicznym....
Jesli macie jakies info odnosnie tych 'dzwiekow wewnetrzych i zewnetrznych' to bardzo prosze...

przez **oo7** » 20 kwietnia 2008, 13:44

Też mam takie puknięcie zwłaszcza podczas wychodzenia z zakrętu przy ruszaniu i zastanawiam się czy to nie jest czasem guma stabilizatora.

przez **colin23** » 20 kwietnia 2008, 14:18

ale czy to są pukni ecia typu jakbyś strzelił delikatnie młotkiem czy jakieś bardziej delikatny stukot? Bo może to są też luzy w zawiasach drzwi przednich.

przez **Barth** » 20 kwietnia 2008, 14:56

colin23, dokladnie tak jak piszesz . Tak jakbys puknął młotkiem . wiecie co postaram sie to nagrac

przez **Mateo** » 20 kwietnia 2008, 15:14

Myśle że jest to przegub. Przerabialem to ostatnio u siebie. Najpierw dochodzily mnie stuku po lewej stronie jak mialem tylko skrecone koła a puzniej stuki objawialy sie rowniez przy wyprostowanych.

przez **Przemo** » 20 kwietnia 2008, 15:36

Baretk stukniecie to jest przy gwałtownym ruszeniu??
Ja obstawiam na poduszke skrzyni,musze u siebie zajać sie tez tą sprawą,bo drażni mnie to strasznie :mruga:

przez **Barth** » 20 kwietnia 2008, 16:25

Przemo, posuszka wymieniona

Czy przegub mozna jakos sprawdzić

?

Reklama

Reklama

Kto przegląda forum