Niedawno odkupiłem od ojca Cordobę TDI 130 i zauważyłem jeden ciekawy objaw.
niedogrzany silnik (między 50-90'C) ma tendencja do bujania się na wolnych obrotach. Wskazówka obrotomierza praktycznie nie drgnie, a silnik ma takie swego rodzaju zaczkanie, jakby jeden cykl pracy mu wypadał... widać to także pod maską na pracującym silniku, zwieksza się amplituda drgań jednostki. pojawia się to nieregularnie, aż do pełnego rozgrzania jednostki.
samochód ma 133 kkm, serwisowany bardzo dobrze. podejrzewam EGR, ale zdjęcie rurki z zaworu niewiele dało...
ma ktoś jakiś pomysł?
będę bardzo wdzięczny za jakieś sugestie