Jazda w odpiętym przepływomierzem, skutki ?

Reklama

przez **vortis** » 3 listopada 2007, 13:46

Szybkie pytanie, licze na czybką odpowiedz a pozniej prosze moda o usunięcie tamtu.

Na temat przepływki w benzynie na forum jest duzo, ale nie to co chce sie dowiedzieć.
Auto mega się zamuliło, nie moge wejść na obroty powyzej 4krpm. Odpiołem przepływomierz i wszystko gra jak nalezy = wniosek przepływka do wymiany.

Pytanie: czy do czasu wymiany (jakis tydzien) moge jeżdzić z odpiętą przepływką czy koniecznie musi być podpięta

Jak tak to jakie mogą być skutki. Z góry dzieki za wszelkie szybkie odpowiedzi ! Pozniej tak jak pisałem temat kosz ! PLS HELP

silnik AGN albo APG (nie pamietam)

Reklama

przez **Streat** » 3 listopada 2007, 14:45

vortis, skoro masz przepływkę wywalić to może sprawdź to http://www.mxauto.net/index.php?op=View ... 9&blogId=1
Zobaczymy czy takie czyszczenie ma sens :whoeva:

Ja ostatnio się tym pobawiłem http://www.akcesoria24.com/?prod=350&cat=115 i więcej przepływka zaczęła wskazywać na wyższych obrotach - ale moja nie była aż tak padnięta jak Twoja

przez **vortis** » 3 listopada 2007, 14:50

Streat, z miłą chęcią bym ją w alkoholu utopił

a niech też ma weekend:)

a tak poważnie to nie bardzo jestem przekonany nawet samemu jej demontować (nie to, że brak czasu.. brak chęci i umiejętności bardziej) wkurza mnie tylko to, że do tego czasu jak wsiadam do auta i ruszam to płakać się chce. Co innego z odpiętą przepływką, wtedy wsio gra, więc powtarzam pytanie: czy przez tydzień coś sie moze stać jak ją odepne

skoro i tak jest zepsuta to tylko zamula silnik ? gdzies wyczytałem, że ECU nie bierze jej wskazań pod uwage skoro i tak jest walnięta (zagłębiam sie w temat coraz bardziej)

przez **Streat** » 3 listopada 2007, 14:58

vortis, z tego co czytałem to przy wolnossącym silniku nie powinno się nic stać tylko będzie sporo więcej palić i mogą być problemy przy odpalaniu

przez **vortis** » 3 listopada 2007, 15:02

Streat, nie powinno to chyba trochę za mało :whoeva:

a odpalił bez większych problemów. Tylko kontrolka TCS się świeci (z tego co wyczytałem to chyba normalne) co do spalania to wam z TDI się chyba w głowach poprzewracało (w pozytywnym znaczeniu oczywiscie) dla nas (benzyny) 10 czy 13 nie robi większej różnicy

A będzie palił więcej dlatego, że w trybie awaryjnym pompa paliwa działa na największych obrotach ? tzn teoretycznie ile może więcej z baku wyssać na 100km ?
Tak czy tak dzieki za pomoc, jestem coraz bliższy poznania odpowiedzi

przez **Grześ** » 3 listopada 2007, 17:13

jazda spokojna bez szalenstw i powinno byc ok na odpietej

przez **Bad Manix** » 5 listopada 2007, 01:51

ja bym sie pobawil jednak z tym czyszczeniem bo w sumie do stracenia masz tylko troche czasu skoro wsadzisz druga a ta wywalisz do smieci. to przeciez 15 minut roboty a mozesz zaoszczedzic kilka groszy.... Ω

przez **Grześ** » 5 listopada 2007, 09:07

nie jest to zla mysl tyle tyko ze jak ci w trasie znowu walnie a bedziesz kilka dziesiat km od ASO i domu to moze byc lipa , jak bym kupi tak czy siak nowa

PS dzis mialem podobna przygode tye tylko ze ne mialem zbytnio na to jak zaradzic padla mi cewka :wsciekly:

przez **oczkolek** » 5 listopada 2007, 13:21

vortis, nie powinno się nic wielkiego stać jednak będzie wywalało błąd przy odpiętej przepływce i trzeba będzie go skasować po założeniu nowej.

A tak a propo przy jakim przebiegu walnęła przepływka

przez **vortis** » 5 listopada 2007, 21:22

oczkolek 65kkm :whoeva:

Właśnie kupiłem nową, wymieniłem i :

na biegu jałowym obroty ok 250-500rmp i gasnie :whoeva:

po chwili wybija błąd (kontrolka trakcji) jednak wchodzi w obroty tak jak powinien. Odłączyłem akumulator na pare minut, podpiołem i dalej to samo. Zupełnie jakby była nie podpięta ( z tą różnicą, że błąd wywala po pewnym czasie ~3minuty)
Wymieniłem na starą i silnik trzyma 850rpm ale dalej nie wchodzi powyżej 4krpm

WTF??? czy wymiane przepływki trzeba jakoś "adaptować" Vagiem

Do tego dalej mam błąd (kontrola silnika) teoretycznie zdiagnozowany jako "lewe powietrze gdzieś w kolektorze". Za wszystkich dotychczasowych speców serdeczne bóg zapłac :olaboga:

ostatnio umawiałem się do Mastera w katowicach ale niestety nie dostałem wolnego, a w nich chyba ostatnia nadzieja na odzyskanie serii silnika. Tym razem jak sie umówie, to biorę urlop na żądanie i w końcu chce mieć z tym spokój

przez **Marcin_TDI** » 6 listopada 2007, 08:44

to troszke dziwne bo nie powinien gasnac...

przez **Grześ** » 6 listopada 2007, 10:29

vortis, jakiej firmy nowy przeplywomierz bo czasami zamienniki sa tak kiepskie ze od zazu nie nadaja sie do uzycia no chyba ze kupiles boscha ale i tak mozliwe ze jest padnieta

co do adaptacji to po wykasowaniu bedu to juz pownno byc dobrze , napeweno jest jakis kod do adaptacji tyle tylko ze trzeba go miec moze MenIB, podpowie jak zaadoptowac nowa przeplywke

co do ewego powietrza to trzeba szukac

przez **oczkolek** » 6 listopada 2007, 13:26

Z tego co pamiętam to przepływki raczej się nie adoptuje (ale ręki nie dam sobie uciąć).

Dziwna sytuacją z ta przepływką że obroty tak mocno spadają.
Może nie ta przepływka.

przez **Marcin_TDI** » 6 listopada 2007, 13:48

na moje oko to wcale nie jest przeplywka, zreszta podepnij VAG i zobacz co pokazuje pod obciazeniem pelnym... nie trzeba jej rowniez adaptowac... ja bym szukal gdzie indziej... przepustnica na przyklad moze dawac taki efekt jak byla roszana a nie zostala adaptowana...

przez **vortis** » 6 listopada 2007, 18:40

Dzięki za podpowiedzi, przepływkę kupiłem za 200 zł. nazwy nie pamiętam, jest to zamiennik ale na pewno nie Bosh. Tak jak pisałem wcześniej umówie się do p. Krzyska i wtedy bedzie wiadomo. A puki co ta przepływke w każdej chwili moge oddać (co chyba zrobie)

pozdrawiam vortis

przez **oczkolek** » 6 listopada 2007, 20:24

vortis, kiedyś na forum było że przepływki Pierburga są bardzo dobre. Może taką kup.

przez **vortis** » 6 listopada 2007, 22:44

oczkolek, kupowałem w AutoPartner`rze, jutro się dowiem na kiedy mam termin diagnostyki, jeżeli zbyt późno to po pracy oddam ta przepływke którą mam a później jakby trzeba było kupie Bosha albo z firmy o której piszesz

[ Dodano: Sob 17 Lis, 2007 ]
EDIT: Leonek jeździ zajebiscie:D:D problemem było multum błędów, przepływomierz (na ori bosha działa świetnie, wszelkie zamienniki nie dawały rady) do tego coś ze sterownikiem do przepływki. Rozwiązaniem był własnie p. Krzysztof, za co jestem bardzo wdzięczny. Rzeczywiscie seria 1.8 20v jeździ całkiem przyzwoicie

:D

Reklama