Grzanie świec żarowych

Reklama

przez **Marijusz** » 26 sierpnia 2007, 15:58

Jak długo w waszych autach grzeją się świece żarowe. Bo u mnie (1.9 TDI 90 KM ALH) jest z tym różnie. Raz czekam dwie - trzy sekundy a nieraz nawet kilkanaście. I jeszcze jedno pytanie: czy zawsze muszę czekać aż ta lampka zgaśnie zanim odpalę silnik (to jest mój pierwszy dieselek)

Reklama

przez **grzybek** » 26 sierpnia 2007, 16:58

latem nie musisz

zima wypadaloby

latem swiece sie nie grzeja. tzn chyba ponizej 5st czy cos takiego dopiero (jesli sie myle niech ktos mnie poprawi)

ale przy obecnych temp nie musisz czekac i dziwne ze nie gasnie od razu kontrolka

przez **AdamTower** » 26 sierpnia 2007, 18:59

Marijusz, skoro latem musisz czekać kilkanaście sekund oznacza to, że masz uszkodzony czujnik temperatury silnika. Po podpięciu VAG'a będzie ładnie widać że czujnik wariuje, bo temp. będzie pokazywać zapewne jakąć ujemną lub wiele niższą od otoczenia

przez **Marijusz** » 26 sierpnia 2007, 19:26

A czy jest ktoś może z okolicy Zielonej Góry z VAGiem. Bo się jeszcze nie spotkałem z kimś kto by w okolicy go miał bo jestem tu zupełnie nowy i zielony.

przez **Matryx** » 1 grudnia 2008, 14:28

Witam.
Chciałem sprawdić u mnie w Leosiu czy grzeją świece żarowe i wpadłem na pomysł, czy nie użyc do tego miernika, sprawdzającego zamknięcie obwodu. Zdjąłem więc gumowe końcówki ze świec i jednym z przewodów miernika dotknałem do metalowej koncówki swiecy, a drugim do masy np. na do silnika. I tylko na jednej ze świec wyświetlacz miernika reagował.
Czy jest to miarodajny test? Czy świece, na których miernik nie reagował są spalone i nie grzeją? Mam mianowicie problem z rannym odpalaniem na mrozie.

przez **erol** » 1 grudnia 2008, 15:23

Myślę, że gdyby któraś świeca nie działała to świeciłby się chceck engine. Przynajmniej tak jest u mnie....

przez **Tomas1980** » 1 grudnia 2008, 15:26

Matryx a próbowałeś pozamieniać świece i sprawdzić czy ta jedna "dobra" daje sygnł w mierniuku? To powinno być miarodajne, Ja widziałem u mechaniora też bajer z żaróweczką, którą jakoś podłącza do świecy. Zapala się kiedy jest napięcie, a jak świeca walnięta, to się nie zapala

Jak to jest Twój pierwszy dieselek, to pewnie jeszcze świec nie wymieniałeś? Warto na zimę wymienić. Nie aż taka droga to sprawa, bo komplet świec BOSHa kosztuje w granicach 100-120zł

przez **Matryx** » 1 grudnia 2008, 15:45

Świec nie wykręcałem bo nie wiem jak. Chciałem tylko samemu jakoś stwierdzić, czy sa dobre, bo jak zadzwoniłem do ASO Seata, to za diagnogę chcą kupę kasy, chca podłączać VAGa itp. A jak sie okaże że świece dobre, to kasa w błoto, dlatego lepiej samemu na poczatku zdiagnozować co sie da. Po prostu mam problem z odpalaniem na mrozie. Musze kręcic klika razy auto za zaskoczy a jak juz zaskoczy to przez 2-3 sekundy jakby nie chodził na wszystkie cylindry. Potem wszystko sie normuje.
ale zadzwonie do serwisu Skody, są tam lepsi fachowcy i mniej biorą a silnik przeciez ten sam. Ale mój typ padł tez na czujnik cieczy chłodzącej G62, bo na Vagu mam co jakiś jego błąd, ale to nie ten wątek.

przez **bartek_wm** » 1 grudnia 2008, 17:07

Samemu możesz łatwo sprawdzić świece.
Bierzesz żaróweczkę z kabelkami. Jeden koniec do plusa akumulatorka, drugi dotykasz do świecy, jak żarówka świeci to świeca ok. Jak któraś padła to chyba wymienić lepiej komplet.

przez **Miras** » 1 grudnia 2008, 20:33

Moj Leon tez czasami ciezko palil na zimnym ale to byla kwestia podjechania na serwis i ustawienia poczatku kata wtrysku. . . Zmieniales moze rozrzad ostatnio???

przez **Kozak** » 1 grudnia 2008, 20:36

erol napisał(a):Myślę, że gdyby któraś świeca nie działała to świeciłby się chceck engine.

nie prawda

przez **Tomas1980** » 2 grudnia 2008, 07:44

Kozak napisał(a):nie prawda

Popieram przedmówcę. Ja miesiąc temu wymieniałem komplet, bo 3 świece miałem padnięte (trudniejsze odpalanie z rana), no i autko nic nie sygnalizowało o walnietych świecach.

przez **Matryx** » 2 grudnia 2008, 09:57

bartek_wm
Czy ten test z żarówką ma być przeprowadzony przy przekręconym kluczyku w pozycje "grzenia świec żarowych", czy kluczyk nie mysi być włożony do stacyjki?
Czy ten test jest w 100% miarodajny?

przez **Tomas1980** » 2 grudnia 2008, 10:28

No u mnie mechanior tak jakoś podłączył, że żaróweczka paliła się tylko w czasie grzania świecy, kiedy grzanie się wyłączało, to gasła. Czyli całość była wykonywana przekręcając kluczyk przy zupełnie zimnym silniku. Nie wiem dokładnie jak to się podłącza. Może ktoś tu jeszcze się niżej dopisze i wyjaśni.

przez **bartek_wm** » 2 grudnia 2008, 11:54

nie musisz przekręcać kluczyka. W sposób, który ja opisałem, sprawdzasz tylko czy konkretnie świeca nie jest uszkodzona. Świeca ma masę z bloku silnika jeżeli jest sprawna to masa idzie na żaróweczkę, którą drugim kabelkiem podłączasz do plusa aku. i świeci.
To test tylko na sprawność świec, a nie instalacji podgrzewania świec żarowych.

przez **niedzwiedz11** » 2 grudnia 2008, 12:30

a jak w takim razie sprawdzić sprawność instalacji do podgrzewania świec żarowych?

przez **bartek_wm** » 2 grudnia 2008, 12:46

domowym sposobem-też żaróweczka.
Temp otoczenia najlepiej poniżej 3 - 5 C, bo jest jakoś tak, że się świece w wyższych temp nie zał. . Już o tym chłopaki pisali.
Najlepiej mieć pomocnika co ci kluczyk przekręci. Jeden kabelek do masy aku. drugi do przewodu dającego napięcie na świecach(jak świeci jest OK).
Sposób mało profesjonalny, ale daje jakieś pojęcie o problemie

przez **Sammael** » 2 grudnia 2008, 13:41

bartek_wm napisał(a):bo jest jakoś tak, że się świece w wyższych temp nie zał. .

to zapal bez nich

zimny silnik to zimny silnik

przez **Tomas1980** » 2 grudnia 2008, 18:12

Sammael napisał(a):
bartek_wm napisał(a):bo jest jakoś tak, że się świece w wyższych temp nie zał. .

to zapal bez nich zimny silnik to zimny silnik

Spoko, że zapali nawet przy walniętych świecach. Ja tak miałem i zapalał na zimnym silniku nawet przy przymrozkach, tylko dłużej trzeba było pokręcić. Dobry akumulator, niezajeżdżony silnik i zapala bez swiec

Jak wymieniłem świece na sprawne, to zmieniło się tylko to, że odrazu odpala od pierwszego zakręcenia rozrusznikiem.

przez **Kozak** » 2 grudnia 2008, 22:48

Tomas1980 napisał(a):Popieram przedmówcę. Ja miesiąc temu wymieniałem komplet, bo 3 świece miałem padnięte (trudniejsze odpalanie z rana), no i autko nic nie sygnalizowało o walnietych świecach.

ja dziś wymieniłem jedną świecę bo okazało się że nie działa i dopiero Vag pokazał usterkę

przez **bykucr** » 7 grudnia 2008, 20:26

aby sprawdzić układ grzania świec wystarczy ściągnąć wtycznę z czyjnika temperatury silnika ( wylot z gowicy ) i przekręcić kluczyk. będziegrzał świece choćby silnik mial 90 st. Uwaga zeby nie wyciagnąć czujnika bo sie plyn wyleje.

przez **Matryx** » 9 grudnia 2008, 08:30

A czy ktoś może zna numer katalogowy świec żarowych oraz wielkość klucza nasadowwego, jaki należy użyć do odkręcenie tych świec?

przez **bykucr** » 9 grudnia 2008, 18:39

jest to nasadowa 10(najlepiej rurkowa, bo wystaje końcówka przyłączeniowa lub trzeba mieć głęboki klucz).
świece to BERU 0 100 226 227 (numer BERU nie SEAT'a)

przez **Miro** » 30 grudnia 2008, 11:34

Kiedy najlepiej wykręcać świece? Na zimnym czy ciepłym silniku? Słyszałem różne opinie i wolę się upewnić która jest prawdziwa.

[ Dodano: Wto 30 Gru, 2008 ]
Poradziłem sobie,wykręcałem na lekko ciepłym silniku. Okazało się że 2 świece mam padnięte. Założyłem nowe 4szt NGK Y-732J. Katalog podaje 732U,ale tych świec już nie produkują.

przez **studzien** » 28 stycznia 2011, 16:58

Witam wszystkich mam takie pytanko, czy kontrolka świec żarowych powinna świecić taki sam okres czasu, niezależnie temperatury na zewnątrz. w moim przypadku czy jest +20 CZY -20 stopni, świeci taki sam okres czasu

przez **LuQas** » 28 stycznia 2011, 17:10

studzien, im niższa temp.to kontrolka powinna palić się dłużej

przez **raptor** » 28 stycznia 2011, 17:14

Witam. W okresie zimowym grzeją dłurzej niż w okresie letnim.
Gdy temperatura jest, jesli sie nie myle powyżej +5 stopni to kontrolka swiec żarowych włacza sie na niecałe 2s (włacza sie i gasnie od razu), natomiast zimową porą trwa to dłuzej około 10s około.

przez **studzien** » 28 stycznia 2011, 17:16

czyli mam coś walnięte tak? tylko co

przez **raptor** » 28 stycznia 2011, 17:21

Czujnik temperatury, jak sie nie myle

przez **dawidprv** » 29 stycznia 2011, 12:09

Ja mam to samo z czasem grzania świec. Na liczniku temp. pokazuje mi dobrą to w takim razie chyba czujnik temp. nie jest uszkodzony. Może to być np. bezpiecznik od świec żarowych? Lub przekaźnik?

przez **DAMiANO** » 30 stycznia 2011, 23:25

@dawidprv czujnik temperatury ma 4 piny. Jedna para na zegar a druga do komputera. Najlepiej podpiąć VAGa i sprawdzić czy pokaże błąd czujnika.

przez **YaZoo** » 31 stycznia 2011, 00:32

Wtrącę się jeśli można gdyż wydaje mi się, że mam podobny problem z grzaniem świeć. Czy to lato czy zima kontrolka gaśnie po 2s. Czujnik wymieniłem gdyż "wariował" a ostatnio wymieniłem 4 świece bo stare wszystkie były martwe ale różnicy też nie zauważyłem. Leon odpala jak poprzednio czyli bez większych problemów. VAG-com żadnych błędów nie pokazuje. Czy w takim wypadku jeszcze coś powinienem sprawdzić?
Tutaj filmik jak u mnie to wygląda po ponad 24h postoju na zewnątrz przy temperaturze około 0 stopni

Metaliczny dzwięk przy odpalaniu to pusta puszka w uchwycie. :diabel:

przez **dawidprv** » 31 stycznia 2011, 10:16

U mnie nie wywala błedu czujnika temp. tylko
Address 01: Engine
1 Fault Found:
18062 - Please check DTC Memory of Instrument Cluster
P1654 - 35-10 - - - Intermittent
Address 17: Instruments
1 Fault Found:
00562 - Sensor for Oil Level/Temperature (G266)
27-00 - Implausible Signal

Może to być wina tego czujnika ?

przez **wojtekk** » 1 lutego 2011, 18:07

Witam ja mam taki problem u siebie, zmianialem swiece ostatnio na boscha wszystkie nowe, jednak musze po dlugim postoju na mrozie pokrecic troche by odpalil, kontrolna od swiec gasnie mi po 3 sekundach odrazu nawet jak jest na dworze - 10 stopni, jak podgrzeje je tak na 3-4 razy to odpala w miare ok, cos uszkodzone ? jesli tak to co i gdzie to sie znajduje ?

przez **orlen** » 2 lutego 2011, 08:02

wojtekk, czy slyszysz charakterystyczne cykniecie przekaznika świec chwile po wlaczeniu zaplonu? Sprawdz przekaznik nr 109
viewtopic.php?t=10879

przez **wojtekk** » 2 lutego 2011, 15:13

orlen napisał(a):wojtekk, czy slyszysz charakterystyczne cykniecie przekaznika świec chwile po wlaczeniu zaplonu? Sprawdz przekaznik nr 109
viewtopic.php?t=10879

Cykniecie jest, kontrolka sie zapala ale po ok 2 sekundach gasnie nie zaleznie czy temperatura jest minusowa czy plusowa, na mrozie ciezko odpala, jednak jak podgrzeje je tak ze 4 razy to łapie odrazu, dodam ze swiece zmienialem tydzien na boscha wszystkie sprawne, poprostu problem tkwi w tym ze ich nie grzeje tak dlugo jak powinien tylko max 2-3 sekundy, co odpowiada za to ? jesli to jest wina jakiegos czujnika to gdzie go szukac ? jak wyglada ?

przez **dawidprv** » 2 lutego 2011, 20:26

Dzisiaj sprawdzałem w garażu (+15 stopni) i przekaźnik nie cykał, wiec chyba znalazłem powód. Jak by był walnięty bezpiecznik od świec to przekaźnik by cykał? I gdzie w ogóle ten bezpiecznik znajdę? Da rade jeszcze jakoś sprawdzić przekaźnik? Żeby na darmo kasy nie wydawać.

przez **konstant** » 2 lutego 2011, 22:39

dawidprv napisał(a):Dzisiaj sprawdzałem w garażu (+15 stopni) i przekaźnik nie cykał, wiec chyba znalazłem powód. Jak by był walnięty bezpiecznik od świec to przekaźnik by cykał? I gdzie w ogóle ten bezpiecznik znajdę? Da rade jeszcze jakoś sprawdzić przekaźnik? Żeby na darmo kasy nie wydawać.

Jak masz +15 stopni to swiece sie w ogole nie grzeja. :kreci:

Zdaje sie, ze od +5 dopiero.
Sprawdz na mrozie.

przez **wojtekk** » 3 lutego 2011, 04:41

Z moim problemem ktos mi pomoze ?

przez **orlen** » 3 lutego 2011, 06:38

wojtekk, tak jak pisalem w ostatnim poscie, sprawdz przekaznik swiec. Podalem Ci topic w ktorym sa nawet zdjecia obrazujace gdzie jest ten przekaznik. Mi rowniez kontrolka gasnie po okolo 2 sekundach, a to cykniecie przekaznika slychac (przy temp. np. -5) po okolo 5 sekundach. Ewentualnie jezeli to nie przekaznik to podstawowe pytanie, czy wymieniales filtr paliwa przed zima

Ewentualnie moze masz uklad paliwa zapowietrzony...
konstant świece grzeja do +9, polecam post Sammaela

-> http://www.leonclub.pl/forum/viewtopic. ... e709db9102

przez **wit3k** » 3 lutego 2011, 20:28

Ja już się poddaje bo kminie i pupa wołowa...

Co dzień wchodzę do garażu co prawda temp.jaka tam panuje to ok -2C max,tak więc świece powinny choć na chwile pogrzać a gdy przekręce kluczyk to kontrolka świec gasi się od razu z pozostałymi i nie ma charakterystycznego "CYK".Dodam że świece wymieniałem nie jakie 3 tygodnie temu kiedy to okazało się że 3na4 są spalone...
Auto odpala normalnie raz puści bąka niebieskiego raz nie.
Jakieś sugestie?

przez **Marcin_TDI** » 4 lutego 2011, 07:55

przekaźnik świec żarowych, sprawdź g62, przekaźnik świec

Czy ktoś mógłby to podwiesić

napisał Sammael

przez **konstant** » 4 lutego 2011, 10:50

wit3k napisał(a):Ja już się poddaje bo kminie i pupa wołowa...
Co dzień wchodzę do garażu co prawda temp.jaka tam panuje to ok -2C max,tak więc świece powinny choć na chwile pogrzać a gdy przekręce kluczyk to kontrolka świec gasi się od razu z pozostałymi i nie ma charakterystycznego "CYK".Dodam że świece wymieniałem nie jakie 3 tygodnie temu kiedy to okazało się że 3na4 są spalone...
Auto odpala normalnie raz puści bąka niebieskiego raz nie.
Jakieś sugestie?

Jesli auto odpala ci normalnie to w czym problem?
W VAGU mozna wydluzyc czas grzania, u mnie pomoglo troche bo auto meczy(ło) sie przy odpalaniu.

przez **orlen** » 4 lutego 2011, 12:39

wit3k napisał(a):Jakieś sugestie?

jeździć

przez **untaztood** » 4 lutego 2011, 12:40

konstant napisał(a):
wit3k napisał(a):Ja już się poddaje bo kminie i pupa wołowa...
Co dzień wchodzę do garażu co prawda temp.jaka tam panuje to ok -2C max,tak więc świece powinny choć na chwile pogrzać a gdy przekręce kluczyk to kontrolka świec gasi się od razu z pozostałymi i nie ma charakterystycznego "CYK".Dodam że świece wymieniałem nie jakie 3 tygodnie temu kiedy to okazało się że 3na4 są spalone...
Auto odpala normalnie raz puści bąka niebieskiego raz nie.
Jakieś sugestie?

Jesli auto odpala ci normalnie to w czym problem?
W VAGU mozna wydluzyc czas grzania, u mnie pomoglo troche bo auto meczy(ło) sie przy odpalaniu.

A jak w VAGU wydłużyć czas grzania świec?

przez **Marcin_TDI** » 4 lutego 2011, 14:26

untaztood, leniwca masz przy piątku
http://www.google.pl/#hl=pl&source=hp&b ... 31f3672aed

przez **raptor** » 6 lutego 2011, 20:52

Witam. Jak były minusowe temperatury, świece grzały normalnie, zawsze puszczał niebieskiego baczka. Dzisiaj było w garażu +7, kontrolka swiec nawet sie nie włączyła, i o dziwo nie poscił baczka niebieskiego.

przez **untaztood** » 11 lutego 2011, 15:39

Wydłużyłem czas grzania świec, na wartości zalecane w poradniku i rozruch samochodu w zakresie 1 - 7 stopni C. zdecydowanie się poprawił.

przez **peter250** » 21 lutego 2011, 11:21

Ostatnio pojawił się u mnie problem z odpalaniem, szczególnie podczas mrozów. Pomogła wymiana filtra paliwa. A tak wyglądał filtr paliwa (puszka rozcięta i rozciągnięty filtr) po 20tyś km (paliwo tankowane na BP , w 80% ultimate) :

Filterek paliwa po 20tyś

:whoeva:

przez **raptor** » 21 lutego 2011, 17:46

Grubo to wygląda

Reklama

Reklama

Kto przegląda forum