po naprawie stacyjki świeci się kontolka ESP

Reklama

przez **jarek23** » 2 sierpnia 2011, 05:49

tak jak napisalem wczoraj pewien fachowiec wymienial mi kostke od stacyjki i naprawiał sama wkladke i po tym przy lekkim skrecie kierownica w lewo zapala sie ta kontrolka, próbowali podłączyc go pod komputer i pokazuje błąd "czujnika skrętu kierownicy" po wykasowaniu jadąc na wprost jest ok ale znowu lekki skret w lewo i sie zapala i teraz moje pytanie jak to rozgrysc??

Reklama

przez **zoltaibiza** » 2 sierpnia 2011, 07:21

Nie wiem jak jest w Seacie ale w Mercedesie np. to musisz zainicjowac czujnik skrętu poprzez trzymanie nogi na pedale hamulca i krecenie kierownicy na maxa w prawo, potem w lewo ( nie ma roznicy w ktora najpierw strone ) i na koniec wyprostowac kola. Moze to Ci pomoze.

przez **jarek23** » 2 sierpnia 2011, 07:23

dzięki za informacje, próbowali tak zrobic za pomocą komputera ale sie nie udawalo albo tacy z nich fachowcy

[ Dodano: 2 Sierpień 2011, 08:48 ]
a moze ktos mi powie gdzie wogóle ten czujnik jest

przez **zoltaibiza** » 2 sierpnia 2011, 08:07

Znajduje sie on w kole kierownicy ( pod kierownica ) a kierownica stoi Ci na wprost?? Czy mimo tego ze jedziesz prosto to kierownica jest krzywo?

przez **jarek23** » 2 sierpnia 2011, 08:11

kierownice mam lekko przekrzywioną ale tak było odkąd mam tego leonka, ale widziałem jak ją zdejmował i tam jest znak jak powinna byc ustawiona i tak samo założyli

przez **zoltaibiza** » 2 sierpnia 2011, 08:17

To albo Ci go nie podpieli ( choc mysle ze wtedy błąd nie dałby sie skasowac ) albo uszkodzili ( sa bardzo czule ) albo wlasnie trzeba ustawic PUNKT ZEROWY czujnika skretu poprzez kompa.

przez **jarek23** » 2 sierpnia 2011, 08:20

dzis do nich jade niech kombinują, wczoraj mi wmawiali że sie napewno cały czas paliła

przez **zoltaibiza** » 2 sierpnia 2011, 08:51

Walcz o swoje :ok:

przez **jarek23** » 2 sierpnia 2011, 15:01

panowie stwierdzili że uszkodzona jest tasma pod kierownica w której jest ten czujnik ale twierdza że nie mieli możliwosci tego popsuc ale jak postraszyłem to zmiękli

przez **zoltaibiza** » 2 sierpnia 2011, 18:37

Tak jak mowilem te tasmy - czujniki sa bardzo wrazliwe, trzeba umiejetnie i delikatnie z tym robic. Widac cos tam uszkodzili przy tej naprawie stacyjki.

przez **jarek23** » 2 sierpnia 2011, 21:14

no na to wyglada, tylko teraz szykuje się walka

Reklama