Mam pewien problem z Leonem (1.9 TDI ARL). Turbina włącza się bardzo późno, od jakichś +/- 3 tys. obrotów, a za nim osiągnie te 3 tys. obr., to działa jak SDI lub nawet gorzej.. Wymieniłem gruszkę na nową oryginalną Garreta, sprawdziłem elektrozawór podpinając nowy, sprawdzone zostały wtryski, zawór egr i przepływka na vcds'ie, wszystko działa jak należy i dalej jest to samo. Wymontowałem nawet turbinkę, przeczyściłem porządnie, założyłem nowe uszczelki i śruby i bez jakichkolwiek zmian, żadnej poprawy nie ma. Może ktoś z was miał podobny problem i przyczyna leżała gdzieś indziej?
Proszę o jakieś wskazówki, z góry dzięki