Chciałem się Was zapytać o coś bo na innym forum nikt nawet nie próbował mi pomóc. Opisze problem, który dotyczy seata leona 1m 1.6 105km 2003, rozrząd robiony jakieś 12tyś temu, zawieszenie nie stuka, wszystko robione od razu, wszystko sprawne nawet najmniejsza "pierdoła", instalacja lpg firmy ac 12tyś km chodzi świetnie. Mianowicie kiedy jadę samochodem, obojętnie czy po równym czy z górki, niezależnie od pogody, niezależnie od temperatury silnika, kiedy puszczę pedał przyspieszenia czyli kiedy następuje tzw hamowanie silnikiem słychać bardzo cienki pisk podobny pisku tarcz hamulcowych, pisk ten jest w odstępach ok 2sek. Pisk pojawia najczęściej powyżej prędkości 60km/h a poniżej znika, czyli kiedy samochód zwolni np do 55km/h. Ostatnio ten dźwięk pojawił się też przy 30km/h ale tylko raz. Pisk znika ZAWSZE kiedy wciskam pedał sprzęgła lub pedał gazu. Częstotliwość tego pisku (1 raz na 2sek) jest niezależna od prędkości czy jadę 60 czy 100km/h. Najlepsze jest to, że czasami kiedy puszczę pedał gazu to tego pisku nie ma więc problem pojawia się sporadycznie powiedziałbym, że częściej jest a rzadko znika. Zastanawia mnie jaka część ma taki stały obrót w samochodzie powtarzalny co ok 2 sek. Pisku nie słychać kiedy mam zasunięte szyby w drzwiach także w zimie o tym zapomniałem. Pisk jest intensywny i wyraźny czyli nie taki jakby wydobywał się ze środka, nieprzytłumiony tylko jakby to było na zewnątrz. Kiedyś szukałem w internecie czy ktoś miał coś podobnego to jedyne co mi pasowało do mojego problemu to coś związanego z łożyskiem dociskowym.
Bardzo Was proszę o naprowadzenie w czym problem bo u mechaników wiem, że się nic nie dowiem a akurat wtedy jak będę chciał im pokazać problem to samochód będzie działał jak złoto.