Dziwne zachowanie Turbo

Reklama

przez **LucaO** » 9 lutego 2017, 22:29

Witam
Od dziś nurtuje mnie turbo w moim 1,9 Tdi
Rano jadąc do pracy przytrafiła mi się usterka w postaci takiej że samochód na zimnym silniku stracił swoją moc ,tak jak by turbo było wyłączone , dodając czy tez ujmując gazu słychać jedynie świst / gwizd , problem znika wtedy gdy silnik osiągnie optymalną temperaturę czyli 90* ,wtedy jak ręką odjoł wszystko wraca do normy i turbo zaczyna pracować , i tak za każdym razem gdy temperatura silnika spadnie do 0 usterka powraca gdy osiągnie 80 -90 * wszystko wraca do normy , czy ktoś miał już doczynienia z takimi objawami ? hmmm przepływowierz do wymiany ?

Reklama

przez **marty88pl** » 10 lutego 2017, 05:18

Witam, podłączam się pod temat. Mam podobny problem z tym, że u mnie gdy temperatura jest niższa niż 90 to podczas ostrego gazownia silnik przechodzi w tryb awaryjny i muszę go zgasić/uruchomić ponownie. Natomiast kiedy jadę najpierw powoli aż silnik osiągnie temp i pierwsze przyspieszenie do 130 wykonam powoli z wyczuciem to później mogę przyspieszać nawet z pedałem do ziemi i jest ok.

przez **wesol** » 10 lutego 2017, 06:34

Tak bywa czasami. Geo sie pewnie odrobinke klinuje. Zapodaj logi dyn 011 na zimnym i potem cieplym.

przez **facet03** » 10 lutego 2017, 12:26

Chcecie diesle piłować na zimnym to sie nie dziwcie ze jest cos nie tak ...

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

przez **wesol** » 10 lutego 2017, 15:37

Zalezy co tozumiesz pod pojeciem zimnym tak jak i goracym. Bo na necie glupot wiele ludzie wypisuja.

przez **tomcio81** » 10 lutego 2017, 21:37

wesol ma racje geometria się zaczyna klinować

przez **wesol** » 10 lutego 2017, 21:58

Zebym tego nie przerabial wielokrotnie to bym tego nie pisal. Raz mialem ze sie woda zgromadzila w gruszce turbiny i na mrozie zamarzalo i tez rano byl notlauf a pare minut spokojnej jazdy i zero problemu. Ale zazwyczaj geo na zimnym sie bardziej klinuje niz na rozgrzanym. Mowa oczewiscie nie o sytuacjach kiedy kierowniczki stoja deba tylko delikatnie sie wieszajacych.

przez **Jack_Daniels** » 10 lutego 2017, 22:38

Wesol popieram ...
Wbrew pozorom diesla ciężko żyłować szybko sie grzeje, równie dobrze problem może być w tym ze jest zastany

przez **tomcio81** » 10 lutego 2017, 22:48

też mi się wieszaly regularnie kierownice - czy jeździłem delikatnie lub dawałem w palnik - na szczęście sobie z tym poradziłem , teraz jeżdżę delikatnie , jest zima a kierownice chodzą jak złoto

przez **LucaO** » 11 lutego 2017, 10:32

Nie jestem jakimś nowicjuszem i to nie mój pierwszy TDi zeby nie wiedzieć jak się z nim obchodzić , wiadomo że póki nie osiągnie temperatury to nie ma co szaleć i żyłowaćf ,jak niektórzy co wsiadają i odrazu na zimnym dają ile fabryka dała , zastać zastane turbo nie jest , do pracy mam prawie 35 km więc zdąży samochod się zagrzać i turbo też wtedy pochodzi ,dodatkowo po każdym przyjeździe odczekam j2 min by się schlodzilo ,ale objaw dziś przy temperaturze -7 turbo działało odrazu po ruszeniu i temperatury silnika 0 , oczywiście nie ruszyłem tak jak to opisałem wyżej że odrazu z pełnej ,ale mam sporą górkę do przejechania i czuć było na niej odrazu zachowanie samochodu , bez turbo to tak jak puntem na Lpg hehe ,a z turbo to wiadomo na spokojnie , odziwo wczoraj przy -2 turbo zadziałało dopiero przy osiągnięciu optymalnej temperatury silnika , czy mogę sprawdzić coś samodzielnie jeszcze w kwestii turbo ? W sumie mam kabel obd 2 ale brak programu , większość na necie to lipa nie działający z Windows 7 a kupować na jedno sprawdzenie nie chcę , w sumie w poniedziałek jestem już umówiony z mechanikiem ale do tego czasu może samodzielnie coś bym zdiagnozował

przez **tomcio81** » 11 lutego 2017, 10:50

jedyne co możesz sprawdzić bez programu to prace sztangi od turbiny - tzn , po zapaleniu na mrozie zaobserwuj czy gruszka wciąga na maxa sztange - jeśli tak nie jest to znaczy że jest przyblokowana geometria lub sama grucha , dopiero po zagrzaniu się uwalnia i turbo zaczyna ciagnąć - co doo programu to też mam Win7 i vaga 3,11 i działa bez zarzutu -

przez **LucaO** » 15 lutego 2017, 18:51

dzis odebrałem samochód od mechanika ,po sprawdzeniu turbo ,wraz z przewodami okazuje się że wszystko jest z nim w porządku ,ale jednak nie działało , przyczyną okazuję się być uszczelka pod wtryskiem która była w strasznym stanie , po jej wymianie oraz wymianie oleju i 2 dniach testu ,wszystko wraca do normy i turbo zaczyna działać zaraz po odpaleniu przy zimnym silniku

Reklama