Dobra.
Coś wypociłem. Początkowo próbowałem jednoczenie ustawić w odpowiednim położeniu zderzak i długość sztangi. Po wielu próbach i przejazdach stwierdziłem że tak nie dam rady.
Postanowiłem znaleźć odpowiednie położenie dla zderzaka. Wykręciłem gruszkę oparłem dźwigienkę o zderzak i regulowałem podglądając grupę 011 w vagu na niskich obrotach silnika. Jak wartości zbliżyły się do siebie najbardziej ( zadane 1050 uzyskane 1029) dokręciłem kontrę i zacząłem regulować długość sztangi. Ustawiłem za pomocA pompki podciśnienia tak że przy podciśnieniu 0,6-0,65 bar geometria opiera się o zderzak. (Dokładnie takie podciśnienie schodzi z n75 na wolnych obrotach silnika na gruszkę turbiny). Auto jeździ normalnie. Na zegarze ciśniernia doładowania pokazuje takie same wartości jak przed wymiana gruszki i rdzenia turbiny.Zrobiłem loga na 3 biegu i wydaje mi się że na wyższych obrotach przeładowuje??
Jeśli jest to niebezpieczne złe czy coś w tym stylu to prosze o pomoc co z tym zrobić. Wydaje mi sie że w grę wchodzi zmiana długości sztangi?? Tylko w którą stronę??
Bo na niższych jest dobrze więc zderzak jest ok.
Dodam jeszcze że Autko jest po programie.
LOG
https://drive.google.com/open?id=1qjjHnXFvZcnRbt7pSTxSkHv5j1NnMJYP