Witam
Tak przegladam sobie instrukcje obslugi i zauwazylem 2 dziwne rzeczy:
1) brak plynu do spryskiwaczy, jednakze nie zapalila sie zadna kontrolka na desce, mam leona bez komputera pokladowego,jednakze ta lampka pwinan sie zapalic moim zdaniem nawet bez komputera
dziala to komus?
2) lampka od zluzycia okladzin ciernych :
wiem ze wskazuje tylko przednie hamulce, jednak zastanawia mnie nie rownomierne zuzycie okladzin, leon ma 47 tysiecy, a juz z tylu przy hamowaniu cos trze (o ile dziwne zjawisko trze glownie po stronie kierowcy czyli prawej z tylu), dzwiek tez dziwny, probujac go opisac, przy hamowaniu przy niskiej predkosci slychac jakby cos tarlo, jak jade powoli rowniez momentami slychac jakis metaliczny dzwiek jednak nie jednostajny- cos jakby tarcza byla skzywiona, po dotkneciu lekko hamulca - ustaje,
odkrecilem kolo, i faktycznie po jednej stronie cos trze jak obracam tarcza, o tyle dziwne ze wystepuje to po jednej stronie, jednakze moim zdaniem chodzi o klocki (47 tys zrobione wiec wydaje mi sie to naturalne) czy moze sie myle?
za wszelkie uwagi i porady dziekuje
pozdro