Paliwo i oleje na stacjach benzynowych - garść ciekawostek

Reklama

przez **Matey** » 4 grudnia 2009, 21:05

To fakt, zagraniczne koncerny podaja normy i te paliwa dla nich maja je spelniac

A jak to tam wychodzi to juz nikt nie wie

A, ze w Niemczech jest wszystko lepsze, cos w tym jest. Ostatnio czytalem artykul, ze Niemieckie proszki piora lepiej od Polskich

Pozdrawiam

Reklama

przez **bono** » 4 grudnia 2009, 21:07

Matey napisał(a):do PB98 ORLENowskiej recznie dolewalo sie dodatki VPower.

No przecież to nawet gdzieś na forum napisałem, że widziałem jak robi się Vervę, przyjechał gościu i w wlał jakiegoś gówna do dystrybutora i powiedział właścicielowi, że oto ma Vervę.

przez **Matey** » 4 grudnia 2009, 21:18

Ano własnie kiedyś mogło tak być

P.S. Same Łodziaki tutaj

Ja z regionu

przez **kamil_n** » 4 grudnia 2009, 21:18

bono napisał(a):przyjechał gościu i w wlał jakiegoś gówna do dystrybutora i powiedział właścicielowi, że oto ma Vervę

Do tego to g*** jest mega żrące i śmierdzące, nie wiem czy Ci co leją to bezustannie w postaci "szlachetnego paliwka" robiliby to ciągle po przekonaniu się czym faktycznie są te środki...

[quote="Matey"]Ostatnio czytalem artykul, ze Niemieckie proszki piora lepiej od Polskich

/quote]To też najprawdziwsza prawda

przez **Matey** » 4 grudnia 2009, 21:28

Ja osobiscie, jezeli auto tego nie wymaga, to nie leje nic ponad to co wymaga dany silnik

Aktualnie jeszcze mam Civica 1.4 i za mojej kadencji to auto nie uswiadczylo zadnej Vervy, Ultimate czy nawet PB98

Silnik przystosowany jest do paliwa 95 i to wlasnie leje

przez **Mistic** » 4 grudnia 2009, 22:15

kamil_n napisał(a):Do tego to g*** jest mega żrące i śmierdzące, nie wiem czy Ci co leją to bezustannie w postaci "szlachetnego paliwka" robiliby to ciągle po przekonaniu się czym faktycznie są te środki...

może nas uświadom

sam jestem cieakwy co to śą te "gówna" skoro je w ogóle dodają

przez **kamil_n** » 4 grudnia 2009, 22:33

Generalnie skład każdego dodatku, czy to Verva, czy Ultimate, czy V-Power jest tajemnicą producenta. Mogę tylko powiedzieć, że są to związki wodorotlenków, które mają przede wszystkim silne działanie myjąco - czyszczące oraz ułatwiające spalanie. W żadnym stopniu nie jest to czystsze paliwo. Nie zaleca się stosowania tego do silników o znacznych przebiegach (jeśli uprzednio nie tankowało się tego typu paliwa), gdyż może to spowodować różnego rodzaju rozszczelnienia w silniku. W przypadku tankowania paliwa "uszlachetnionego" do nowego silnika, nie powoduje to żadnych problemów, gdyż w takim silniku nie ma efektu wypłukiwania nagarów, a dzięki środkom czyszczącym zawartym w Vervie/Ultimate/V-Power, silnik przez dłuższy czas pozostaje w czystości. Dodatkowo nie polecam wlewania "lepszego" paliwa do silników z większymi przebiegami od czasu do czasu, na zasadzie: "a wleję raz na miesiąc, to silnik dostanie drugiej młodości po przepaleniu czystszego paliwa". Efekt może być odwrotny. Prawdą jest to, że silnik na paliwie typu V-Power może palić mniej, gdyż środki w nim zawarte powodują efektywniejsze spalanie. Generalnie zalecałbym tankowanie z głową, czyli jak lejemy "zwykłe" paliwo to niekoniecznie trzeba kombinować z wlewaniem "ulepszacza" co jakiś czas. A jeśli lejemy np. V-Powera to róbmy to konsekwentnie. A co do tego "g***", to miałem na myśli to, że dodatki uszlachetniające to nie jakiś aksamitny eliksir, który łechcze nasz silnik, a raczej żrący kwas

P.S. Osobiście tankuję "normalnego" diesla na dobrych stacjach. Dobrych, czyli ze znanymi nam Wszystkim logo (np. Orlen, BP, Shell, Statoil). Takim miejscom najmniej zależy na kombinowaniu z paliwem. Jest po prostu większa pewność, że paliwo, jakie sprzedają, spełnia takie same normy, jakie miało tuż po opuszczeniu bazy paliw. Omijam szerokim łukiem wszelkiego typu stacje prywatne i patronackie, gdyż ryzyko, że ktoś mieszał w tym co sprzedaje, jest tam dużo większe.

przez **bugajek** » 5 grudnia 2009, 19:23

Ale z całym szacunkiem dla paliw i proszków do prania. Te w Niemczech są lepsze.

Co do proszków to muszą spełniać bardziej "rygorystyczne" warunki.

A paliwo? Kiedyś pod Freiburgiem, zatankowałem V-powera 95. 4 osoby na pokładzie, załadowany bagażami Leonik fruwał aż miło

przez **papaleo** » 5 grudnia 2009, 20:14

kamil_n napisał(a):
Matey napisał(a):Ostatnio czytalem artykul, ze Niemieckie proszki piora lepiej od Polskich /quote]To też najprawdziwsza prawda

Polak przedsiębiorczy jest,

i to cała prawda.

przez **belzi** » 6 grudnia 2009, 09:39

Matey napisał(a):Ostatnio czytalem artykul, ze Niemieckie proszki piora lepiej od Polskich

nawet producenci nie zaprzeczaja

a co z dieslem bezsiarkowym na Statoil

przez **dabkin** » 6 grudnia 2009, 12:06

belzi napisał(a):a co z dieslem bezsiarkowym na Statoil

Wydaje się ok. Auto nie kopci i jest dynamiczne.

przez **kamil_n** » 6 grudnia 2009, 12:55

belzi napisał(a):a co z dieslem bezsiarkowym na Statoil

Wg mnie bardzo dobre paliwo w konkurencyjnej cenie - w Łodzi na samoobsługowej stacji Statoil "1-2-3" kosztowało wczoraj 3,53 zł! Opłaca się tam tankować, bo na "normalnym" Statoil-u jest drożej o prawie 20 gr. Tankuje dość często i faktycznie silnik ładnie pracuje.

przez **belzi** » 6 grudnia 2009, 14:08

ale mialem na mysli, czy on tez jest z Polskiej dystrybucji czy co, bo ja staram sie tankowac wlasnie to paliwo, a z tego co wiem, to jest jakies ulepszone (w sensie bezsiarkowe)

przez **kamil_n** » 6 grudnia 2009, 14:51

belzi napisał(a):ale mialem na mysli, czy on tez jest z Polskiej dystrybucji czy co, bo ja staram sie tankowac wlasnie to paliwo, a z tego co wiem, to jest jakies ulepszone (w sensie bezsiarkowe)

belzi, jak najbardziej, paliwo na stacjach Statoil pochodzi z polskich rafinerii. Jeśli chodzi o tą "bezsiarkowość" to tak naprawdę chodzi tu o obniżoną zawartość siarki, która wg Statoil w przypadku paliwa SupraDiesel (oznaczanego jako bezsiarkowe) wynosi poniżej 10ppm (czyli. parts per million, a najprościej: mg/kg). Każdy diesel opuszczający polską bazę paliw musi mieć zawartość siarki poniżej 10ppm, co wynika z przepisów. Teoretycznie zawartość siarki w oleju napędowym dostarczanym stacjom paliw zawiera się w przedziale (0ppm - 10ppm), a w praktyce realnym przedziałem jest (5ppm - 10ppm). Paliwo SupraDiesel na stacjach Statoil powinno więc mieć zawartość siarki niższą niż na innych stacjach. Ale... To czy w dystrybutorze na Statoil'u jest ON z liczbą 5ppm czy 8ppm nie zależy już od samej firmy Statoil, a od tego jaką partię oleju zakupili.

przez **colin23** » 6 grudnia 2009, 21:03

czyli bezsiarkowy ON jest na każdej markowej stacji.

przez **kamil_n** » 6 grudnia 2009, 21:29

colin23 napisał(a):czyli bezsiarkowy ON jest na każdej markowej stacji.

Bezsiarkowego oleju napędowego nie ma w ogóle... Na każdej markowej stacji jest ON, który spełnia polską normę, jaką jest zawartość siarki poniżej 10ppm. Takiego co ma 0ppm nie ma, co wynika z faktu, że w ropie naftowej znajduje się siarka. Powiem tak, Statoil mówi, że ma olej bezsiarkowy, co tak naprawdę oznacza, że ma olej spełniający polską normę... Nie może być, zgodnie z prawem, sprzedawany olej o zawartości siarki powyżej 10ppm. 10ppm to już jest mało siarki, oleju który ma poniżej 5ppm raczej nie spotkamy, a takiego co ma zero siarki już na pewno nie - choćby Statoil pisał wielkimi literami - "BEZSIARKOWY"

Dla porównania norma dotycząca zawartości siarki dla oleju opałowego na dzień dzisiejszy jest sto razy większa i wynosi 1000ppm...

P.S. Jednym słowem kolejny chwyt marketingowy koncernu. Co nie oznacza, że to jest złe paliwo, po prostu paliwo spełniające normę

przez **bono** » 22 grudnia 2009, 10:06

Podczas ostatniego tankowania miałem takie oto zdarzenie. Podjeżdżam na stację BP (Łódź róg Mickiewicza/Żeromskiego), aby zatankować auto. Łapę za pistolet BP Ultimate no bo reklama bije po gałach - Zimowe paliwa Ultimate 3xrazy wiecej punktów Payback.... już mam tankować, kiedy spojrzałem na wziernik przy dystrybutorze :zdziwko:

Otóż w środku pływały białe gluty. Był mróz i w paliwie wykrystalizowała się parafina

Patrzę na wziernik zwykłego diesel i tutaj spoko, żadnych białych świństw inside, więc to wlałem. Także czasami warto spojrzeć co się wlewa, bo potem można nie być świadomym, że paliwo jest przyczyna unieruchomienia auta.
Jak płaciłem to spytałem o co chodzi, to pani powiedziała, że nie wie ale sprawdzi ;-)

Podejrzewam, że Ultimate może mieć mały obrót i zostało coś w środku z letniego paliwa, ale to są tylko moje domysły.

przez **colin23** » 23 grudnia 2009, 14:23

Widzisz coś w tym jest. I myślę że nas lekko robią w trąbe w Polsce. Będąc teraz w Livigno tankowałem na Shellu. Spytałem Pana czemu nie mają w cenniku V-Power Diesla to powiedział że to paliwo mają tylko latem bo zimą wytrąca się parafina i nie warto stosować tego w czasie mrozów. Więc normalnie nie mają tego w ofercie żeby ludzi nie oszukiwać. Więc może w Ultimacie przy mrozach też coś takiego ma miejsce.

Wniosek taki aby mroźną zimą tankować zwykłego diselka bez szlachetnych dodatków.

przez **gatuso_18** » 23 grudnia 2009, 17:01

Ja leje na Statoilu zwykla ropke po 3,64 jak jestem na Uczelni w Rzeszowie bo w moim miescie sie komus w glowce poprzestawialo i paliwo jest po 3,81 :olaboga:

przez **jackold** » 4 stycznia 2010, 23:03

PKN ORLEN S.A. podpisał z BP Polska umowy na sprzedaż paliw na rok 2010.

Zarząd Polskiego Koncernu Naftowego ORLEN S.A. („PKN ORLEN S.A.”) informuje, że w dniu 31 grudnia 2009 roku PKN ORLEN S.A. zawarł dwie umowy roczne z BP Polska S.A. („BP Polska”). Na podstawie umów PKN ORLEN S.A. będzie sprzedawał spółce BP Polska benzynę i olej napędowy w okresie od 1 stycznia 2010 do 31 grudnia 2010 roku. Szacunkowa wartość netto umów wynosi 4 025 634 800 PLN.

Ceny na BP mogą być o kilka groszy wyższe niż na orlenie.

przez **wgi** » 4 stycznia 2010, 23:39

a wcześniej skąd brali?

przez **Mistic** » 5 stycznia 2010, 00:05

no właśnie z Orlenu

przez **wgi** » 5 stycznia 2010, 00:07

czyli żadna zmiana

przez **AdamekMMz** » 5 stycznia 2010, 09:05

może i żadna różnica. ale u mnie jest orlen i Bp i po zatankowaniu na BP to żaden samochód który tam tankowałem nie miał w ogóle siły. A w orlenie musi być jakieś lepsiejsze paliwo , bo samochód na nim to rwie do przodu aż miło. Więc ja mam nie miłe wspomnienia z BP. Więc nie zawsze to samo znaczy to samo.

przez **bambo** » 5 stycznia 2010, 11:52

Mysle ze wiele zalezy od konkretnej stacji, na przyklad w Krakowie w ciagu ulic Zakopianskiej i Wadowickiej sa 2 stacje BP. Po zatankowaniu na jednej z nich mialem wrazenie ze mi ktos 20 KM zabral, za to po tankowaniu na drugiej wszystko jest w najlepszym porzadku.
Nie ma reguly i najlepszym batem sa takie fora jak nasze gdzie pietnuje sie lipne stacje. Smierc oszustom :killer:

przez **Orełek** » 7 stycznia 2010, 20:38

A ja słyszałem, że jak kasjerka, której płacimy na stacji ma okres, to auto od razu mulić zaczyna. Gorzej to tylko jeśli łysy facet z obsługi zatankuje - wtedy to jak najszybciej trzeba robić czyszczenie baku, bo inaczej lakier zmatowieje albo szyba pęknie. :olaboga:

Wybaczcie moje szyderstwo ale jak czytam te wasze teorie, to jajka opadają. Nic, tylko do księdza jechać, żeby urok z paliwa odczynił.

przez **Mistic** » 7 stycznia 2010, 21:07

Orełek napisał(a):Wybaczcie moje szyderstwo ale jak czytam te wasze teorie, to jajka opadają. Nic, tylko do księdza jechać, żeby urok z paliwa odczynił.

to jeszcze nas o herezje oskarż, przecież to o czym wyżej jest pisane to nic innego jak prawa.. paliwo paliwu nie równe i może pochodzic od tego samego dystrybutora...właściciel stacji zrobi co będzie chciał z tym co mu przywiozą!

przez **Orełek** » 7 stycznia 2010, 21:49

Zgadza się, paliwo paliwu nierówne. Jedna stacja czyści zbiorniki co pół roku (akurat na krytykowanym kilka postów wyżej BP jest taki wymóg), a inna co 3 lata. Tylko, że efekt zassania gromadzącej się w zbiorniku wody do baku będzie taki, że auto stanie i nie pojedzie w ogóle albo będzie tak przerywało, że nie będzie wątpliwości co jest przyczyną. I temu nie przeczę, to się zdarza. Ja natomiast wyśmiewam opowieści, pod tytułem zbiorczym "na stacji X mają lepsze paliwo niż na stacji Y, bo moje auto lepiej jedzie". Może i lepiej ale to nie jest zapewne zasługa paliwa. Uważam, że jeśli paliwo spełnia normy, to różnice wynikające z logo na dachu, czy z rafinerii dostawcy są niemożliwe do wyczucie dupohamownią.
W swoim życiu przejechałem jakieś 600 tysięcy km. Na benzynie, gazie, dieslu. Po Polsce, Niemczech, połowie Europy. Nie pamiętam, żebym kiedykolwiek zauważył znaczącą zmianę w mocy/zużyciu paliwa w zależności od miejsca czy kraju tankowania (i nie mógł jej wytłumaczyć w inny sposób). Również nie sprawdziło się u mnie powszechne w u nas przekonanie, że na niemieckim paliwie dalej i szybciej się jedzie. Bzdura. 10 lat jeździłem co 1-2 miesiące do Holandii przez Niemcy czterema różnymi autami. Żadne nie paliło mniej na niemieckim paliwie, jak również nie rozpędzało się do większej prędkości.
W Polsce tankuję na dowolnej przyzwoicie wyglądającej stacji - również nie czuję różnicy. Twierdzę, że jeśli się nie zatankowało ewidentnie "chrzczonego" paliwa, to różnicy nie będzie, czy to Orlen, Neste czy hipermarket.
Nie zdajemy sobie sprawy natomiast jak duże znaczenie dla spalania ma kierunek i siła wiatru. Zwróciłem na to uwagę właśnie jeżdżąc przez Niemcy, gdzie jest b. dużo generatorów wiatrowych i po ich obróceniu i szybkości pracy śmigieł można określić kierunek i siłę wiatru. Różnice jakie zaobserwowałem z tego wynikające to nawet 2 litry/100km. (np. jadę z wiatrem: 5,0/100, pod wiatr 7,0/100). Może stąd i z autosugestii biorą się teorie o wyższości jednych stacji nad innymi.

przez **belzi** » 10 stycznia 2010, 14:53

Orełek napisał(a):Również nie sprawdziło się u mnie powszechne w u nas przekonanie, że na niemieckim paliwie dalej i szybciej się jedzie. Bzdura. 10 lat jeździłem co 1-2 miesiące do Holandii przez Niemcy czterema różnymi autami. Żadne nie paliło mniej na niemieckim paliwie, jak również nie rozpędzało się do większej prędkości.

to nie wiem jak jezdziles, ale w tym roku w wakacje zrobilem 5 kkm po europie tankujac w austrii, wloszych, chorwacji i w Polsce i na austriackim i wloskim paliwie wyraznie bylo czuc pod pedalem, ze auto lepiej jezdzi, w chorwacji nie kopcilo (przy tem. ponad 35 st. C), spalanie spadlo do zawrotnych wartosci, a zasieg po przejechaniu ponad 200 km wynosil prawie 1100

Na hamowni na austriackim paliwie auto dostalo malego bonusa, ale tu akurat nie musiala byc to zasluga dobrego paliwa

przez **Sammael** » 10 stycznia 2010, 15:17

a mnie na vpower 100 oktanowym mniej pali

jedyne nie podrabiane paliwo...

przez **wgi** » 10 stycznia 2010, 15:32

belzi napisał(a):to nie wiem jak jezdziles, ale w tym roku w wakacje zrobilem 5 kkm po europie tankujac w austrii, wloszych, chorwacji i w Polsce i na austriackim i wloskim paliwie wyraznie bylo czuc pod pedalem, ze auto lepiej jezdzi, w chorwacji nie kopcilo (przy tem. ponad 35 st. C), spalanie spadlo do zawrotnych wartosci, a zasieg po przejechaniu ponad 200 km wynosil prawie 1100

potwierdzam, na paliwie zalanym w niemczech/austrii tak samo miałem

przez **jagood** » 10 stycznia 2010, 18:07

Mi pare dni temu jak było -12 stopni zamarzła ropa z orlenu;) teraz leje albo shell albo statoil
pozdro

przez **Orełek** » 11 stycznia 2010, 22:53

Sammael napisał(a):a mnie na vpower 100 oktanowym mniej pali jedyne nie podrabiane paliwo...

A powinien więcej, bo takie paliwo ma mniejsze ciepło spalania.

[ Dodano: Pon 11 Sty, 2010 ]

jagood napisał(a):Mi pare dni temu jak było -12 stopni zamarzła ropa z orlenu;) teraz leje albo shell albo statoil
pozdro

To zatankujcie kiedyś do kanistra i przywieźcie to cudo paliwo na pomiar. Porówna się ze zwykłym orlenowskim i wyjdzie jak jest.

przez **Sammael** » 12 stycznia 2010, 00:52

A powinien więcej, bo takie paliwo ma mniejsze ciepło spalania.

nie powinien. Ale to moje zdanie.
Co nie zmienia faktu, że i tak rzadko na nim jeżdżę bo nie mam potrzeby, bonusów nie wykorzystam bo auto wystrojone na 98

przez **jędrek** » 17 marca 2010, 11:52

A ja powiem tak tankuje verve ne orlenie i jest różnica autu lepiej sie zbiera i ciszej pracuje wiem bo ostatnio zalałem zwykłego on i była różnica :okulary:

przez **bubolak** » 17 marca 2010, 12:11

Ja zalałem Verve ON i Leon jakoś słabiej się odpycha niż na zwykłym Shellu. No może odpycha się tak samo, ale coś jest inaczej. To samo miałem z Diesel Gold. Teraz już wiem: tylko zwykła ropa.

przez **pampi** » 11 maja 2010, 16:12

Zakładam temat wzorem posiadaczy benzyniaków. Może już gdzieś jest coś podobnego ale nie znalazłem.
Jeśli chodzi o mój autobus to tankowałem zawsze ORLEN Verva...ale po przeczytaniu na forum, że tylko Shell sprowadza paliwa a reszta jest rozlewana w kraju stwierdziłem, że trzeba spróbować.
Efekt? - wydaje się, że po zalaniu V-Power Diesel silnik mniej się męczy, łatwiej przyspiesza...od teraz w miarę możliwości będe tankował tylko to paliwo.

przez **Sammael** » 11 maja 2010, 16:19

pampi napisał(a):Zakładam temat wzorem posiadaczy benzyniaków

to niepotrzebnie, bo taki temat odnośnie paliwa w dieslu istnieje.

pampi napisał(a):Shell sprowadza paliwa

shell sprowadza tylko vpower racing 100. A nie diesla...

pampi napisał(a):Efekt? - wydaje się, że po zalaniu V-Power Diesel silnik mniej się męczy, łatwiej przyspiesza...od teraz w miarę możliwości będe tankował tylko to paliwo.

Wydaje mi się, że raczej efekt placebo

przez **YaZoo** » 11 maja 2010, 16:48

Srednio na baku przejezdzam okolo 420mil (676km) na zwyklym Shell'owskim dieslu w jezdzie mieszanej. Mowili mi ze to malo

Z lekkim cisnieniem

po kolejnym "wysuszeniu" baku zalalem pod korek V-Power Diesel

Nie uwiezycie jakie bylo moje zdziwienie kiedy to po okolo 380 milach (611km) zapalil mi sie żyd na zegarze

. Od tamtej pory leje tylko zwykly diesel na Shellu i wszystko jest OK. Od czasu do czasu zapodaje do zbiornika jakies dodatki czyszczace i jakos sie kula maszyna ma.

przez **the_rahzel** » 11 maja 2010, 17:34

Ja też tankuje tylko Verve ON,raz czy dwa tankowałem jakiegoś syfa żeby tylko dotoczyć się do Orlenu... Co do dystansu,to jak dobiję do 700KM na 60litrach to jest dobrze... Z reguły jest to między 620-670-680KM na baku... Mówię oczywiście o jeździe po mieście i zazwyczaj na krótkich odcinkach...

przez **Ojciec** » 11 maja 2010, 17:54

Ja leję Verve ON, średnio robię ok 700 km i leję jakieś 48-50L (spalenie średnie ok 7L). Cykl jazdy to mieszany 50/50 a średnia długość trasy wynosi ok 25km.
Ze dwa razy zalałem Diesle Gold (statoil) i nie było żadnych problemów.
Kilka razy też zdarzyło mi się zalać na shellu GTL (o ile się nie mylę nazywa się to jeszcze tak Shell V-Power Diesel) i miałem małe problemy tj. auto co jakiś czas zachowywało się tak jakby włączała się procedura wypalania filtra cząstek stałych, którego u mnie nie ma

czyli samochód ze swoich normalnych obrotów wchodził na ok 1000 a chwilowe spalanie z 0,8 wskakiwało na 1,1. Po tej sytuacji przestałem tankować GTL'a i wróciłem na orlen. Po ok 2 miesiącach znowu podjechałem na Shella zalałem GTL'a i historia się powtórzyła.....
Od tego czasu już nigdy nie lałem na Shellu.

przez **bart99** » 11 maja 2010, 21:40

the_rahzel napisał(a):Ja też tankuje tylko Verve ON,raz czy dwa tankowałem jakiegoś syfa żeby tylko dotoczyć się do Orlenu...

Orlen jakiś super paliw nie dystrybuuje, spełniają one tylko minimalne wymagania, te podstawowe ( jeżeli chodzi o zwykły ON z Orlenu)

przez **RaDeK86** » 12 maja 2010, 09:49

YaZoo z tego co widze masz taki silnik jak u mnie ASV 110, ja ostatnio wlałem 60L zwyklej ropy z Lotosa (musialem kilka razy bawic sie odpowietrznikiem

zeby tyle wlazło) i zrobiłem w cyklu mieszanym ok. 950 km... pewnie zaraz polecą komentarze z cyklu "pewnie uprawia PSJ"

przez **YaZoo** » 12 maja 2010, 14:21

Przez 6 miesiecy ktore go mam wymienilem w nim filtr paliwa, powietrza 2x, olej 3x

bo dopiero sie dowiedzialem ze zalali mi go polsyntetem a ma na :czas:

85000 mil (niecale 137000km) i wlasnie zmienilem na syntetyk 5W40 i zalalem do pelna (niecale 50 litrow) wiec jestem ciekawy czy to cos pomoze w obnizeniu spalania. Jesli nie to niewiem co moze byc przyczyna wiekszego spalania niz u wiekszosci. Moze to za ciezka noga

a moze silnik ma jakas usterke.

przez **wgi** » 12 maja 2010, 14:33

YaZoo napisał(a):a moze silnik ma jakas usterke

wróżka elwira nie potrafiła odpowiedzieć

przez **YaZoo** » 12 maja 2010, 14:42

wgi napisał(a):
YaZoo napisał(a):a moze silnik ma jakas usterke

wróżka elwira nie potrafiła odpowiedzieć

Ciezkie jest zycie emigranta

Nawet wrozki sie na niego :wsciekly:

przez **Mike_low** » 8 sierpnia 2010, 08:45

Ja tankuje od początku na stacji Auchan koszt ropy to jakieś 4,09zł na dystrybutorach są naklejki orlenowskie i nie narzekam na jazdę,gdy wezmę na fakturę 50litrów wychodzi mi 6 bak za darmo* w Gazecie Wyborczej co jakiś czas przeprowadzany jest test stacji paliw najlepiej wypada 1 Shell drugi natomiast jest dopiero na 13miejscu Auchan zawsze mieści się od 4-6miejsca natomiast wszystkie stacje Statoil sa na szarym końcu.Pozdrawiam.

przez **biegacz** » 31 sierpnia 2010, 15:07

Co sądzicie o paliwie (ropie) ze stacji Lotosu ? Na forum znalazłem bardzo mało opinii na ten temat.
Zastanawiam się też czy warto tankować na Neste. Fachowcy z którymi rozmawiałem uważają, że nie ma potrzeby kupować droższego (ulepszonego) paliwa bo to i tak to samo.

przez **Ojciec** » 31 sierpnia 2010, 15:54

Ostatnie 3 tankowania zalewałem ON Dynamic, nic dziwnego nie zauważyłem, spalanie też nie spadło....jednym słowem jest tak samo jak było na ON Verva.

przez **ina** » 31 sierpnia 2010, 17:21

biegacz, takich "fachowców" to jest wiele na rynku...

ON ulepszony (w zależności od firmy różnie się nazywają - Dynamic, Verva, Ultimate itd) miedzy sobą - to to samo... natomiast nie jest to samo co ten tańszy, zwykły ON...

Reklama

Reklama

Kto przegląda forum