Witam!
Mam prośbę o poradę zanim pojadę opieprzać mechanika a mian.:
Wczoraj jak zdjąłem koło do wyważenia okazało się że cała felga i okolice przegubu są zarzygane smarem i teraz moje pytanie:
czy podczas wymiany amorków, maglownicy i całej reszty gum na zawieszeniu mechanik mógł uszkonidzić lub źle założyć gumową osłonę przegubu z pod której teraz żyga smar na prawo i lewo. Cz w ogóle przy rozbieraniu kolumny przegób jest ruszany???
czy taki objaw może oznacząc że poprostu opaska zaciskowa źle uszczelnia osłonę przegubu czy może taki objaw to poprostu wysypany przegub i robota przy zawiasie nie ma nic z tym wspólnego???
Proszę o poradę i opinię
Pozdro
Lukas