LeonClub

Chyba nie było takiego tematu na forum..

Odpalam auto np. po 3h od zgaszenia i na radyjku 1000, wpisuje kod.. wszystko gra..
Gasze auto na 1min, odpalam wszystko gra bez wpisywania kodu..
Odpalam auto po 10min niestety i niestety znowu woła kod..

Jakieś rady?

Pamięć stacji też kasuje?
Od kiedy to się dzieje? Coś było grzebane przy instalacji?

napięcie

Pamięć stacji tez kasuje, a dzieje się tak od tygodnia, bo jeżdże od tygodnia..
Także co było wcześniej to nie mam pojęcia..

Możliwe że jest źle podpięte zasilanie (+12 stałe).
Kilka minut (nie wiem dokładnie ile) po wyłączeniu zapłonu - moduł komfortu rozłącza napięcie i radio gubi kod.
Sprawdź podłączenie. Tu masz schemat i rozpiskę kostki/przewodów: viewtopic.php?t=7675

Możliwe jest zawilgotnienie płytki elektroniki w tym radiu. Czytałem już o tym, w radiach seatowskich, na innych forach.Możliwy też jakiś zimny lut. Trzeba by przyglądnąć się płytce przez lupę, ewentualnie ja wygrzać i polakierować. Zimne luty zalutować na nowo jesli zostaną zlokalizowane.

sławek napisał(a):Kilka minut (nie wiem dokładnie ile) po wyłączeniu zapłonu - moduł komfortu rozłącza napięcie i radio gubi kod.

Własnie sprawdziłem, po 30sek od wyjęcia klaczyków ze stacyjki zapaliłem i radio chodziło normalnie, wiec kodu nie zgubiło..
Natomiast po 1min od wyjęcia kluczyków zapaliłem auto, to już radio kod zgubiło..

To juz sobie podjade do jakiegos car audio serwisu, bo niestety wyjmaków nie mam, ani narzędzi..

Trzeba sprawdzić czy jest na kostce napięcie (przy wyjętym ze stacyjki kluczyku).

No niestety, okazało sie że to nie jest brak napięcia w kostce..
A w innym serwisie, który w Krakowie podobno jest jednym z lepszych powiedzieli od kopa.. 183pln, 40min roboty... :/
Pancio nawet nie wszedł do auta, powiedział odrazu cene i czas roboty.., jak takie coś usłyszałem i zobaczyłem to olałem i wyszedłem.. a później sie okazało, ze to raczej fachowcy z dziwnym podejściem do klienta

W takim razie to nie wiem czy sie opłaca naprawiać radio warte ~350pln..

Wyciągnij i podepnij pod prostownik, zobacz jak się będzie zachowywać

niq napisał(a):Wyciągnij i podepnij pod prostownik, zobacz jak się będzie zachowywać

Pdpięcie pod prostownik (rozumiem, że taki doładowania akumulatora) , może jeszcze bardziej uszkodzić elektronike radia. To nie żarówka.
Prostowniki wytwarzają rózne, nie bardzo stabilizowane napięcia, które wyrównuje podłączony akumulator.
A radio do aku juz było podłączane z wiadomym skutkiem....
Fabryczne radia w autach nie są wysokiej klasy... i ja bym je wymienił na markowe,
bo szkoda kasy i nerwów.

sprawdź czy masz stałe +12, nie po stacyjce, wygląda na źle podłączone, to że trzyma Ci około minuty, to kondensatory podtrzymują napięcie, potem się rozładują i kicha

Podejrzewam, że przed sprzedażą wrzucili fabryczne radio. Wcześniej były zamienione kable od podtrzymania i +12. Powiedz masz czym wyjąć radio?

Niestety nie mam czym wyjąć radia..
Lecz tak jak pisałem wcześniej,.. byłem u jednego gościa 2dni temu, wyciągnął radio i sprawdził czy na w kostce jest prawidłowe napięcie, i było 12,3x ~czy coś takiego.. (kurde, choć teraz nie jestem pewien czy w tamtym momencie kluczyki były wyjęte ze stacyjki, hmm..)

W takim razie jeszcze raz będę musiał podjechać i to sprawdzić, bo teraz troche zgłupiałem..
Hmm.. a jeśli sie okaże, że nie ma tego napięcia stałego to po prostu wystarczy w kostce zamienić kabelki i powinno hulać ?

kolega sławek podał Ci link do rozpiski gdzie co ma być we wtyczce, niech Ci gość sprawdzi czy jest wszystko zgodnie z nią