kopci rano

Reklama

przez **Maćko** » 9 października 2012, 23:49

Dzisiaj odpaliłem go bez egr i tak jakby lepiej. Po chwili go zgasiłem, podłączyłem egr i znowu zapaliłem- zaczął szarpać. Jutro jeszcze to sprawdzę jeśli się okaże, że egr to tylko wymiana czy da się go jeszcze jakoś przywrócić do życia ? Dodam, że go czyściłem gdy regenerowałem turbo.

Reklama

przez **grzybek** » 10 października 2012, 07:26

wywal go po co Ci on ?

przez **chlorek** » 10 października 2012, 07:29

tylko musisz to zrobić programowo

przez **grzybek** » 10 października 2012, 07:44

nic nie musisz... zaslepiasz ewentualnie wstawiasz flansze i smigasz...

przez **chlorek** » 10 października 2012, 08:25

grzybek, w ARL trzeba programowo wyłączyć, inaczej komp będzie wywalał cały czas błędem, po za tym ktoś mi ostatnio tłumaczył że jak nie zrobi się programem pod wpływem temperatury wypali dziurę we flanszy i tak się zakończy zaślepianie EGR :-D

ale dokładnie nie wiem o co chodzi, Tuner to samo mi potwierdził.

przez **Marcin_TDI** » 10 października 2012, 12:55

z moich obserwacji arl sypie błędami niestety - trzeba programowo wyłączyć - nie wiem czy jeszcze to od rocznika nie jest uzależnione

przez **lukaszlsw** » 10 października 2012, 13:13

w 02r nic nie wywalało, natomiast w 04 sypie błędami,podobnie było ze świecami żarowymi, w starszym roczniku nawet jak się popaliły to nie waliło błędem. jak flansza będzie gruba to nic się nie przepali. Ja tam na zimę zawszę odśpeiam EGRa, zdecydowanie szybciej wskakuje 90 na blacie.

przez **transit_master** » 10 października 2012, 13:13

florek napisał(a):pod wpływem temperatury wypali dziurę we flanszy i tak się zakończy zaślepianie EGR

jakaś błędna teoria. Smiga nie jeden ARL tylko i wyłącznie ze śrubką w wężyku i do dzisiaj nic się nie wypaliło.

przez **lukaszlsw** » 10 października 2012, 13:15

chyba że zaślepiają egra kawałkiem wyciętej puszki to nie ma co się dziwić że przepala :-D

Ale najszybciej i najprościej jak transit_master, mówi w wężyk śrubka i po problemie;)

przez **chlorek** » 10 października 2012, 13:24

to z innej beczki bo widzę że co Tuner to inna opinia.
Mam EGR zaślepiony, natomiast nic w wężyk nie mam wkręcony - czy muszę to zrobić?,
Po zaślepieniu wywaliło mi błąd i świeci się na blacie więc muszę programowo to zrobić ale dlaczego mówią że jak najszybciej bo ta blaszka długo może nie pociągnąć?

przez **lukaszlsw** » 10 października 2012, 13:30

jeśli dasz blaszkę np. z puszki to się przepali, jak z grubszej blachy to wytrzyma. Jak masz zaślepiony blaszką to nie musisz ruszać wężyka. Tym co się nie chce odkręcać egra i wkładać blaszki zdejmują wężyk podciśnienia i też nie będzie działał. A śrubkę się wkreca po to aby układ "nie gubił" podciśnienia. Tak czy siak masz Leona z nowego rocznika i aby nie było checka musisz udać się do tunera.

przez **chlorek** » 10 października 2012, 13:35

lukaszlsw, o to mi właśnie chodziło, dzięki serdeczne.

przez **Maćko** » 10 października 2012, 22:51

dobra panowie to odłączenie egr powoduje szybsze nagrzewanie się motoru ? jakieś negatywne skutki uboczne ?

przez **Artiks** » 10 października 2012, 23:20

venom171 napisał(a): nie bylo czasem 1,5 , 0,4 , -1,5 , 0,4 ?

Suma ma być równa 0 -dobrze podał.

przez **chlorek** » 11 października 2012, 07:27

Maćko napisał(a):dobra panowie to odłączenie egr powoduje szybsze nagrzewanie się motoru ? jakieś negatywne skutki uboczne ?

trochę dłużej się grzeje, więcej jest pozytywnych niż negatywnych.

przez **Ohapara** » 11 października 2012, 09:12

florek napisał(a):
Maćko napisał(a):dobra panowie to odłączenie egr powoduje szybsze nagrzewanie się motoru ? jakieś negatywne skutki uboczne ?

trochę dłużej się grzeje, więcej jest pozytywnych niż negatywnych.

dodałbym jeszcze telepanie silnikiem przy wyłączaniu , jak stary ursus :mrgreen:

przez **lukaszlsw** » 11 października 2012, 09:32

Ohapara, bo klapkę gaszącą zostawia się w spokoju przy zaślepianiu;)

przez **chlorek** » 11 października 2012, 11:03

powiedzcie mi jeszcze, bo wisi mi za EGR jakaś wtyczka pewnie od niego, czy on ma być odłączony czy tylko zaślepiony, błąd z DESKI mi dzisiaj zniknął, o co chodzi to ja nie wiem ale już nie wywala EGR-a
Ohapara, nie ma tragedii :-D

przez **lukaszlsw** » 11 października 2012, 11:50

jaka wtyczka? :boje:

tam nie ma nic co by można było podłączyć "wtyczką" co najwyżej wężykiem podciśnienia. Dochodzą dwa wężyki do tego miejsca. jeden na górę do sterowania EGRem drugi z boku do klapki gaszącej.

Aby zaślepić EGRA należy zdjąć przewód podciśnienia z elementu zaznaczonego na zdjęciu na czerwono! Następnie w wężyk wkręcić śrubę, i wtedy EGR nie działa.
Czarną strzałką zaznaczyłem miejsce z którego nie odłączamy podciśnienia (klapka gasząca) Nie ma wpływu na działanie EGR a po odłączeniu nieładnie auto gaśnie :twisted:

florek, jaki błąd wywala Ci na vagu? zrób loga BS grupy 03 i będzie wiadomo czy działa czy nie. Nie widzę dalszej potrzeby drązenia tematu bo nie jest on o zaślepianiu EGRa. A do odpalania rano ma się od jak pięść do nosa :-D

przez **chlorek** » 11 października 2012, 12:12

lukaszlsw napisał(a):A do odpalania rano ma się od jak pięść do nosa

u mnie miało, bo po odłączeniu EGR nie dymi, nie drga itp :-D

chyba że chodzi tobie o telepanie chwilowe :-D

tu są logi ale pewnie je widziałeś już http://vaglog.rtnet.pl/florek281_100026.html

przez **Marcin4** » 14 października 2012, 20:37

Witam ponownie , leon juz po wymianie rozrzadu , filtra paliwa i wlaniu motula do czyszczenia ukladow paliwowych. Co do kopcenia narazie problem pozostal lecz jest lepiej tzn juz tak nie zra spaliny. Korekty pompowtryskow sie poprawily szczegolnie w logach dynamicznych teraz jest kolejno ok 0,90 - 1,00 , 0,00 - 0,40 , 0,00 - 0,40 , 0,60 . Troszke jak widac skacza aale tylko kiedy auto stoi, zastanawiam sie czy nie leja za bardzo :/ Mechanik twierdzi zeby przede wszystkim wyjezdzic rope ktora jest (stacje bliska) i zatankowac cos lepszej jakosci np shellu. Narazie jestem caly czas w fazie testow bo paliwa mam jeszcze dobre pol baku a od wlania motula zrobilem z 50km...

przez **grzybek** » 14 października 2012, 20:53

takie dodatki to chyba leje sie przed dluga trasą kiedy mozna to przepalic wtedy ma to sens bo wtrysk pracuje non stop i dodatek ma czas odpowiednio zadzialac...

to tak jak czyscic kibel , pozostawic do wyschniecia , jutro znowu poczyscic i tak z 5x.... PANOWIE !

wychodzi mi to na chlopski rozum jak sie myle - poprawcie...

przez **Ohapara** » 14 października 2012, 23:00

lukaszlsw, czyli tylko zdjecie wezyka od grzybka powoduje wylaczenie egr? Hmm a jakas zaslepka na rurke do kolektora?
Ja mam nowe turbo, wtryski, zrbiony rozrzad, olej i filtry zmienine i tez jest poranny kopciuch... i wydaje mi sie,ze to wina egr, bo przez pewien czas jezdzilem na flanszy i nie kopcil, po montazu egr znow zapusci rano dymka, pytanie tylko, czy nie jest to kwestia temperatury otoczenia... bo latem na flanszy smigalem, a teraz mam egr... :roll:

Autko to ASV

przez **chlorek** » 15 października 2012, 07:29

napewno wina temperatury :-D

, bo mi też puszcza małego bąka rano a potem już spokój.

przez **blachy** » 15 października 2012, 08:14

U mnie czy ciepło czy zimno zawsze jest tak jak w filmie poniżej. Dzisiaj rano kręcone, samochód przez week nie ruszany. Jestem po wymianie uszczelniaczy pompek i szczerze to chyba nic to nie dało

Dodatkowo zrobione było niedawno czyszczenie pompek przez LM diesel spulung (podłączone na krótko). Silnik pracuje równo, więc zlewam i jeżdżę. EGR wyczyszczony nie zaślepiony. Synchro ustawiłem lekko na minusie.

http://www.youtube.com/watch?v=-bhbfHmSS2g

przez **leszekpb** » 15 października 2012, 08:18

U mnie z rana lub po długim postoju (np 8 godzin w pracy) jest identycznie jak na filmiku powyżej. Silnik ASV.
Generalnie olewam to zupełnie. Poza tym ostatnimi czasy jak słyszę słowo "mechanik" to otwierają mi się wszystkie możliwe agresory, więc sami rozumiecie

przez **Benson** » 15 października 2012, 14:44

Mnie również puszcza identycznego bączka jak na filmiku, a w deszczową i wilgotną pogodę przez ok.1 min pokopci trochę na wolnych obrotach po odpaleniu. Auto mam od 2 tygodni i trochę na początku mnie to zaniepokoiło, ale po przeczytaniu tego tematu widzę, że nie ma powodów do paniki. Pozdro

przez **gibon_81** » 15 października 2012, 18:41

u mnie też tak jest...Wałek wymieniony, szklanki też, pompowtryski również, uszczelniacz na wtryskach oczywiscie nowe, nic tylko się przyzwyczaić

przez **norbert149** » 15 października 2012, 22:03

to wynika z tego ze arl tak ma:) ja mam idetyczne obiawy:)

przez **Bartek 4x4** » 16 października 2012, 19:22

Mam problem ze swoim leonem . po odpaleniu do momentu kiedy sie nie rozgrzeje troche z 5 minut kopci na taki niebieskawy . dym unosi sie tak nad auto ? co moze byc nie tak jako takiej odpowiedzi nie znalazlem jak jest to sory Licze na wasza pomoc . Leon 175tys km oryginalny , wymieniony walek + szklanki

przez **jędrek** » 17 października 2012, 08:07

A sprawdzaliscie czujnik temperatury?

przez **Bartek 4x4** » 17 października 2012, 16:02

Wlasnie wymienilem bo mi swirowal i dalej to samo .. ? jakie propozycje?

przez **bvw08** » 18 października 2012, 08:57

od siebie dodam że po wymianie całej głowicy kompletnej na bardzo młody rocznik nic nie dało, dalej jest lekkie falowanie obrotów na zimnym

przez **chlorek** » 18 października 2012, 09:01

bvw08, zaślep na chwilę EGR i zobacz różnicę

przez **bvw08** » 18 października 2012, 20:44

Tak się składa że egr'a już dawno nie mam, ale muszę ci przyznać rację bo gdy jeszcze spełniał swoją rolę drgawki były dużo mocniejsze, teraz są delikatne ale jednak dalej wyczuwalne

przez **lukaszlsw** » 18 października 2012, 22:13

bvw08, a jak się mają twoje pompki, robiłeś jakieś logi 01,13,18,23? sprawdzenie kompresji, uszczelniacze PD zmieniałeś przy remoncie?

przez **Johnny B** » 23 października 2012, 17:01

Jak tak czytam Panowie temat od początku to można by powiedzieć że ARL ma w standardzie bąka rano po odpaleniu lub tam jakieś kopcenie. U mnie to samo kilka minut dymi lekko na biało/niebiesko i ostatnio się śmiali ze mnie na parkingu czy jeżdżę na "czerwonej"

Ma ktoś nie kopcącego ARL-a z rana lub po dłuższym postoju niż 8 godzin?
Zastanawiam się czy wymiana tych uszczelniaczy na pompkach cokolwiek zmieni..

przez **przemobed** » 23 października 2012, 18:02

Potwierdzam w Seat ASO Maran powiedzieli mi ze poranne baki to standard dla ARL-a i nie ma co sie martwic.

przez **Bartek 4x4** » 23 października 2012, 21:08

No ale jest to dziwne u mnie kopci poki nie osiagnie 70c . ale jest to dobra wiadomosc ze nic mu nie jest : )

przez **Marcin_TDI** » 23 października 2012, 21:43

z tego co obserwuję to arl tak ma - świece wymienione - grzeją ok, oringi pompek ok, rozrząd dobrze ustawiony, czujnik g62 nowy i niestety puści bąka rano

przez **Marcin4** » 23 października 2012, 22:17

Tylko czemu w asz kolegi, atd szwagierki , awx szwagra czy moim dawnym passacie atj nie ma takich objawow

a to raczej blizniacze motory...

przez **GangstaMarc** » 23 października 2012, 22:18

Johnny B napisał(a):Zastanawiam się czy wymiana tych uszczelniaczy na pompkach cokolwiek zmieni..

Mi uszczelniacze nic nie pomogły

Kasa w błoto, ale przy okazji miałem pompki sprawdzone w profi zakładzie i są w dbd formie. Całą górę mam w jak najlepszym porządku. Wszystko pomierzone, posprawdzane... wałek spoko, gniazda w świetnym stanie. Rozrząd był ustawiany na 0 (przestawiłem sobie później na lekki -). Świece przed tą zimą profilaktycznie wymienione. Logi wychodzą książkowo. Osobiście nie mam zamiaru dłużej szukać dziury w całym.

Ja poranne kopcenie mam więc w du*pie

Mój mechanik mówi, że mogłem nie wycinać kata... może coś w tym jest bo przed wycięciem kopcenia nie zauważałem.

przez **norbert149** » 23 października 2012, 23:01

a moze miec wplyw na kopcenie zatkany katalizator?

przez **Bartek 4x4** » 24 października 2012, 06:39

Wlasnie tez sie nad tym zastanawiam czy na kopcenie moze meic wplyw kat ? dolaczam sie do pytania .

przez **blachy** » 24 października 2012, 08:00

Kat tutaj niewiele zmienia, tzn bąk jest, ale w trochę innym momencie. Gdy kata nie mam, puszcza bąka tak jak na moim filmiku wyżej, gdy kata miałem, to czasami bąka puszczał od razu, a czasami gdy tylko ruszyłem i obroty były w granicach 1500 to w lusterku zawsze było widać białą chmurkę. To jedyny bąk jakiego mam. Silnik pracuje mi równo i nie kopci wcale poza dymkiem na początku. Pompki mam takie średnie. O ile korekcje są super tak bipy powyżej 30 praktycznie na każdej. Uszczelnienia dały bardzo mało. Początkowo wydawało mi się co innego, ale dalsze obserwacje nie potwierdziły tego. Olewam temat, leję ON i jeżdżę.

przez **Bartek 4x4** » 28 października 2012, 11:17

czyli z kopceniem na bialo na zimnym silniku nic nie mozna zrobic ? nic nie pomoze ?

przez **Artiks** » 11 listopada 2012, 22:55

Często pomaga wyczyszczenie kolektora dolotowego i EGR.

przez **chlorek** » 12 listopada 2012, 08:48

Artiks napisał(a):kolektora dolotowego i EGR.

na jakiś czas tak, u mnie trwało to 2 tygodnie i problem wrócił, wywaliłem EGR i problemu nie ma, poniżej 0 kopci ale to już wina temperatury i to też do chwili ruszenia potem już nic.

przez **cianek** » 13 listopada 2012, 18:41

Jeśli faktycznie pomogło to chyba będę musiał zrobić to samo... Chociaż teraz ciężko wyczuć od czego rano kopci - czy temperatura, czy to "bąk" czy jedno i drugie

przez **Gonzus_1989** » 27 stycznia 2013, 12:38

Witam odgrzeje topic u mnie sprawa wygląda tak : Rano odpalam pali od strzała, pierwsze 2min silnik ładnie pracuje po czym nagle w obszarze przełącznika świateł ,lewej strony kierownicy słysze dzwięk "tik" tak jakby przekaźnika jakiś się włączał/wyłączał i nagle zaczyna się nierówna praca silnika . Wtryski dwa wymieniane,pozostałe dwa w dobrym stanie ,listwy świec,świece,przekaźnik 109,filtry wszystkie,alternator , wymieniane. Dodatkowo gdy silnik jest zimny słychać pod maską metaliczne stuki w obszarze napinacza alternatora , zbiorniczka od wspomagania w tych okolicach słysze takie uderzania metaliczne,po nacisnięciu sprzęgła ustają ,lecz nie do końca ,ale jest lepiej. Czyli jak silnik jest mniej obciążony (Sprzęgło nowe 1,5 mies temu od sharana btb) Może być to napinacz ? (ma on wpływ na nierówną prace? ) . Logi poniżej :

Grupy: 001,013,007,001,013,007 - http://vaglog.rtnet.pl/adam401_111984.html

Dzięki za pomoc;.

Ps. Pomiary wykonywałem przy podpiętej przetwornicy 12-240v , podłączonym laptopie (bateria słaba ) . Obciążenie może mieć wpływ? Akumulator w przeciętnej kondycji 62ah.

Reklama

Reklama

Kto przegląda forum