Szukałem szukałem, może mi gdzies umknęło więc nie bić
Leon 1M ARL.., wszystko ładnie pięknie, nagrzewa sie w ~10min, tylko że nagrzewa sie do 96-97 stopni - tyle pokazuje jak sie podepnie pod komputer, a wskazówka na desce pokazuje tak:

Dzieje sie tak od 2 mieszków od kiedy jestem posiadaczem auta..
Jakieś 2tyg temu miałem mały problem z porannym czerwonym pikaniem (które ustawało po przejechaniu 300m i ponownym odpaleniu auta), czyli czujnik temperatury wymieniony oraz dolane G12 do 3/5 pojemności zbiorniczka i wszystko gra,.. Lecz temperatura nagrzanego auta dalej wskazuje na 96-97..
może ktoś juz tak miał i sie jakos z tym uporał?
mechanik mówi ze sie nie przejmować, jak pójdzie wyżej to będziemy się martwić..








