po wymianie rozrządu super mechanicy spowodowali, że samochód jeździ gorzej niż przedtem, teraz tak delikatnie a przed wymianą jak już ominął turbodziurę to rwał do przodu aż wciskał w fotel mimo tylko 110 KM. Z porannym zapalaniem też jest gorzej - najpierw szarpnięcie silnikiem i zapala ale nie od razu jak kiedyś - pytanie: skoro już wzięli kasę to chyba powinni zrobić porządnie, a jak nie to niech poprawiają, kłopot tylko, że obawiam sie ich wiedzy, a raczej niewiedzy - zapłon ustawiali 3,5 godz. z ww skutkiem
pomocy - co im można podpowiedzieć, co mają zrobić by było ok.





