Strona 1 z 12

[1M] jeszcze raz EGR

PostNapisane: 11 września 2006, 13:50
przez FenDeR
Mam pytanko czy wystarczy przy EGR zaślepić węźyk podciśnienia czy trzeba zaślepiać również rurkę łączącą dwa kolektory, marazie mam zaślepiony wężyk i jest ok tzn brak szarpania przy zmianie biegów i zmniejszczenie czasu reakcji po wciśnięciu gazu, ale czy to w 100% zapewnia szczelność?

Re: [1M] jeszcze raz EGR

PostNapisane: 11 września 2006, 14:00
przez vitek777
jak ostatnio miałem robiony program to mówili mi ze programowo go przytkali ale to jest słabe wiec włozyli mi kulke od łozyska w wezyk hehe i jest git :mrgreen:

Re: [1M] jeszcze raz EGR

PostNapisane: 11 września 2006, 22:02
przez nowy
nie jestem w temacie rozeznany ..
a co daje wylaczenie EGR ?

Re: [1M] jeszcze raz EGR

PostNapisane: 11 września 2006, 22:19
przez Barth
nowy, nie syfi sie kolektor dolotowy , po zdjęciu węzyka jest on wyłączony , jednak nie w wszystkich autach mozna odłączyć węzyk , w niektórych przypadkach po tym zabiegu wywala błąd ( u mnie tak jest ) i wtedy trzeba go odłączyc programowo .

Re: [1M] jeszcze raz EGR

PostNapisane: 12 września 2006, 13:31
przez FenDeR
narzie przyjemnie się jeździ ale niemoge sprawdzić czy błąd wyskakuje bo nie mam kabelka, no i na biegu jałowym turbinka ma znacznie wyższe obroty niż z podłączonym egr i czy to ma wpływ przy gaszeniu silnika (musi wytracać większą prędkość bez smarowania)

Re: [1M] jeszcze raz EGR

PostNapisane: 12 września 2006, 13:44
przez czarek
a masz katalizator ??

Re: [1M] jeszcze raz EGR

PostNapisane: 12 września 2006, 18:20
przez FenDeR
mam kata ale nie wiem w jakim stanie

Re: [1M] jeszcze raz EGR

PostNapisane: 12 września 2006, 23:00
przez klauspolo
Jak to turbinka ma wyższe obroty bez egru, dlaczego???

Re: [1M] jeszcze raz EGR

PostNapisane: 13 września 2006, 07:41
przez FenDeR
proste, podczas gdy zawór otwiera się to spaliny powracające obniżają temperature spalin, spaliny posiadają mniejszą energię wewnętrzną a co za tym idzie nie posiadają wystarczająco dużej energii do rozpędzenia turbiny jak spaliny gorące (chodzi o energię kinetyczną cząstek spalin)

Re: [1M] jeszcze raz EGR

PostNapisane: 13 września 2006, 12:08
przez klauspolo
Aha :mrgreen: czyli jeśli odłaczymy egr to musimy troche dlużej odczekać na postoju aby zgasić silnik :idea: Czyli brak egru to samo zdrowie dla silnika ale niekoniecznie dla turbiny :roll: . A jak sie ma do tego wyciecie kata, czy przez to turbina ma jeszcze wieksze obroty na postoju???

Re: [1M] jeszcze raz EGR

PostNapisane: 13 września 2006, 12:43
przez Streat
Pozwole sobie wkleic wypowiedz Bogumila z forum Masters`a

Bogumił napisał(a):Witam :D

W temacie recyrkulacji spalin mam niemiłe doświadczenia . :evil:
Napewno narażę sie ekologom i innym osobom dbającym o środowisko, ale to co wygrzebuję podczas napraw silników z kolektorów dolotowych, to zgroza. szambo , kibel i śląski hajzel... :!: :!: :!: (jak to mawia mój kolega: brakuje tylko żaby i jeża)
Błoto olejowe zmieszane z sadzą i twardymi drobinami koksu ze spalonego oleju. Z takim pietyzmem filtrujemy powietrze wpadajace do garnuszków naszych silniczków, a tam za przepustnicą lepka czarna maź podobna do mazutu. :shock: Nie zapominajmy, że do owego kolektora doprowadzono jeszcze recyrkulację gazów korbowych. To wszystko w trosce o świerze powietrze :twisted: :twisted: :twisted:(ale tylko na wolnych obrotach - hipokryzja :!: :!: :!: . Przed niespełna tygodniem naprawiałem głowicę takiego motorka "Renault 2,2D" Silniczek parskał i nierówno rabotał na wolnych obrotach. Ile radości miał klient gdy oglądał zawory dolotowe pokryte błotem olejowo- żużlowo-sadzawym. :twisted: Na przylgniach zaworowych osadził się twardy nagar i szczelność diabli wzięli. Po oczyszczeniu i dotarciu zaworów wszelkie dolegliwości minęły 8) Zaznaczam, że uszczelnienia i prowadnice były o.k.
O ile zgadzam się na dotlenianie spalin spec pompkami i innymi sposobami, to w temacie zawracania sadzy do cylindra jestem zdecydowanym przeciwnikiem. To poprostu trzeba zobaczyć. Następnym razem zrobię foto i pokażę niedowiarkom.
Co robić by tego uniknąć :?: Nie powiem bo mnie spalą na stosie :wink:

Obrazek

Na załączonym foto widać wnętrze kolektora dolotowedo z kanałem recyrkulacji spalin. Te nieregularne formy w kolorze brunatno-czarnym to zkoksowany olej z odmy w połączeniu z sadzą z rury wydechowej. Czasami taka pecyna się odrywa i podłazi pod grzybek zaworowy. Silnik parska, traci cisnienie sprężania, a po pewnym czasie obiawy przechodzą. Czasami nie :evil:
Przepraszam za jakość zdięcia, ale próbowałem nowy obiektyw i niezabardzo wyszło mi światło :wink:


Jak wygladal EGR i kolektor ssacy u naszego klubowicza Jazwes`a przed zaslepieniem EGR mozna zobaczyc tutaj:
viewtopic.php?p=60729#60729
Dodam ze w moim samochodzie przy przebiegu ~45 tys km kolektor ssacy nie wygaldal duzo lepiej. Jak ktos jeszcze ma watpliwosci czy zaslepiac EGR niech sobie poczyta troche forum Masters`a w jednym temacie wymienil kilka plusow takiego zabiegu. Powiem szczerze ze jak ja zobaczylem jaki syf tam sie zbiera to nastepnego dnia sam juz mialem zaslepiony swoj zawor :wink:

Re: [1M] jeszcze raz EGR

PostNapisane: 13 września 2006, 14:37
przez FenDeR
wątpliwości co do zabiegu odłączenia egr nie mam, a jeśli chodzi o zaślepianie to lepiej przy egr czy kolektorze wylotowym? i jeszcze małe pytanko mam ALH z mocą 123,4 KM ora 290 NM czy 9,5 do 100 i max 200km/h jest realnym wynikiem

Re: [1M] jeszcze raz EGR

PostNapisane: 13 września 2006, 17:47
przez grzybek
mysle ze mozesz sprobowac szarpnac 9,5 ale bedzie ciezko.....

wymien wtryski wtedy naprawde jest fajnie....

przed zmiana softu jezdzilem Twoim jak chcesz mozemy teraz sie spotkac smigniesz sie moim po virusie <lol>

Re: [1M] jeszcze raz EGR

PostNapisane: 13 września 2006, 18:16
przez FenDeR
grzybek a jak teraz jeździsz? bo u mnie trzeba zmieniać bieg około 4000-4100 bo potem już drastycznie spada moc, no i ile vmax udało się osiągnąć, a z wtryskami poczekam bo chciałbym cały komplet zrobić czyli sprzęgło, wtryski, turbo, IC i program ale na to trzeba $$$ myśle wtedy że 160 KM bym uzyskał może jeszcze szybszy wałek, narazie będę zbierał $ i w następnym roku zobacze na co stać leona :twisted:

Re: [1M] jeszcze raz EGR

PostNapisane: 13 września 2006, 18:23
przez grzybek
w sumie i u mnie nie ma sensu ciagnac powyzej 4200rpm....

ale autko zupelnie inaczej sie zbiera po zmianie wtryskow i sofcie........

co do V-max to Ci nie powiem bo nie probowalem ( a ta z hamowni jest nieosiagalna na drodze niestety )

Re: [1M] jeszcze raz EGR

PostNapisane: 16 września 2006, 18:00
przez hacper
Witam dzis wlasnie czyscilem kolektor i EGR i czulem sie jak w kopalni :shock: :



Obrazek
Obrazek


A przy okazji mam pytanie bo chce calkowicie wywalic EGR co musze zrobic z tymi wezykami i czujnikiem ktory jest tam podlaczony??

Re: [1M] jeszcze raz EGR

PostNapisane: 16 września 2006, 19:58
przez Gaspar
Przerażają mnie te fotki :shock: :shock:
Zapytam tak, co jaki czas z Waszego doświadczenia (w sensie przebiegu, czy innych czynników) należałoby wyczyścić kolektor i EGR z tego syfu?...

Re: [1M] jeszcze raz EGR

PostNapisane: 16 września 2006, 21:19
przez Streat
Gaspar, zaslepic EGR i nie martwic sie tym wiecej :PPPP

Serio ja tam nie widze zadnych efektow ubocznych takiego zabiegu...
A moj EGR juz pisalem wczesniej przy ~45 k km nie wiele lepiej wygladal :roll:

Re: [1M] jeszcze raz EGR

PostNapisane: 17 września 2006, 10:24
przez skorupka
A jak jest z zaworem EGR w ARL-u. Tu podobno wyższa szkoła jazdy. TonnyS ty masz zaślepiony, wyłączony? Jak to z tym jest ? Robiłem ostatnio soft i nie pytałem czy mi go odłączyli.

Re: [1M] jeszcze raz EGR

PostNapisane: 17 września 2006, 16:38
przez FenDeR
Narazie z zaślepioną rurką podciśnienia jeżdzę prawie tydzień, wyczyściłem zawór egr i jutro spróbuje odkręcić go jeszcze raz i sprawdze czy nie puszcza, właśnie szkoda że jest tam urządzonko do gaszenia silnika (chyba) bo inaczej wywaliłbym to i wstawił rurke, a czyszczenie samego zaworu to jest nic w porównaniu z kolektorem, trzeba się jednak przyłożyć i odkręcić zapieczone śrubki przy kolektorze

Pytanie o EGR

PostNapisane: 13 marca 2007, 08:05
przez leon_2003
Witam,

Wiem, że juz sporo o tym było, jednak czy samemu można ten syf usunąć?
Czy ktoś na forum pisał instrukcję wymontowania i czyszczenia EGR?
Chcę się za to samemu zabrać, jednak nie chciałbym później się :oops: jak coś spierdzielę.
Rozumiem, że muszę ten element odkręcić, ale co następnie po wyczyszczeniu tego zaworu, czy dalej coś czyścić przy silniku?

Pzdr i dziękuję za wszelkie podpowiedzi :-D
leon_2003

[ Dodano: Nie 18 Mar, 2007 ]
Witam,

Poniżej fotki z podboju kopalni w Leonie
EGR wyczyścilem wcześniej mocząc go w benzynie ekstrakcyjnej. Po oczyszczeniu wygladał prawie jak nowy. Kolektora niestety nie odkręcałem, czyściłem tylko brud widoczny na fotce, jego górną część.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

pzdr
leon_2003

Re: [1M] jeszcze raz EGR

PostNapisane: 21 maja 2007, 16:32
przez grzybek
leon_2003, patrzac na Twoja wypowiedz to juz wiem co wyczyscic ale nie wiem ktore wezyki zdjac i zaslepic?

PS jest jakas roznica u Ciebie ?

Proszę o Pomoc.

PostNapisane: 10 maja 2008, 13:18
przez DOLEK
Po ostatnim udanym spociku zajrzałem pod maskę i zobaczyłem wyciek oleju pod ERG. Wygląda to tak jak na zdjęciu
Obrazek

Bardzo proszę o poradę czy coś z tym trzeba robić czy tak ma być.

Pozdrawiam.

Re: Proszę o Pomoc.

PostNapisane: 10 maja 2008, 13:21
przez marcin_kielce
DOLEK napisał(a):Po ostatnim udanym spociku zajrzałem pod maskę i zobaczyłem wyciek oleju pod ERG. Wygląda to tak jak na zdjęciu

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/762 ... b01ca.html

Bardzo proszę o poradę czy coś z tym trzeba robić czy tak ma być.

Pozdrawiam.


Nie powinno tak byc. zapewne poszla jakas uszczelka i nalezy ja wymienic.

Pozdrawiam
Marcin

Re: [1M] jeszcze raz EGR

PostNapisane: 10 maja 2008, 14:37
przez DOLEK
Bardzo proszę o więcej informacji.

Pozdrawiam

Re: [1M] jeszcze raz EGR

PostNapisane: 10 maja 2008, 20:41
przez bono
DOLEK, Po pierwsze zanim założysz nowy tema sprawdź, czy podobny już nie istnieje. Po drugie temat typu " Proszę o Pomoc" jest bardzo nieczytelny i następnym razem poleci od razu do kosza :nonono: . scalone

DOLEK napisał(a):Bardzo proszę o poradę czy coś z tym trzeba robić czy tak ma być.

Jak masz dużo $$$ to kup nowy EGR ewentualnie baw się w wymianę uszczelnień. Poci ci się EGR ponieważ puszcza uszczelnienie i idzie olej z wału korbowego. U mnie jak i wielu forumowiczów jest to samo. Weź szmatkę i wyczyść EGR od czasu i nie zawracaj sobie tym głowy ;-)
Zaślep tylko EGR co by ci syfu do kolektora ssącego nie walił, odłącz go VAG'iem i śmigaj dalej. Wszystko masz powyżej.

Re: [1M] jeszcze raz EGR

PostNapisane: 10 maja 2008, 22:28
przez marcin_kielce
Jakby co mam uzywany w 100% sprawny EGR na zbyciu. Jakby co to priv.

Pozdro

Re: [1M] jeszcze raz EGR

PostNapisane: 12 maja 2008, 08:30
przez DOLEK
bono napisał(a):DOLEK, Po pierwsze zanim założysz nowy tema sprawdź, czy podobny już nie istnieje. Po drugie temat typu " Proszę o Pomoc" jest bardzo nieczytelny i następnym razem poleci od razu do kosza :nonono: . scalone

DOLEK napisał(a):Bardzo proszę o poradę czy coś z tym trzeba robić czy tak ma być.

Jak masz dużo $$$ to kup nowy EGR ewentualnie baw się w wymianę uszczelnień. Poci ci się EGR ponieważ puszcza uszczelnienie i idzie olej z wału korbowego. U mnie jak i wielu forumowiczów jest to samo. Weź szmatkę i wyczyść EGR od czasu i nie zawracaj sobie tym głowy ;-)
Zaślep tylko EGR co by ci syfu do kolektora ssącego nie walił, odłącz go VAG'iem i śmigaj dalej. Wszystko masz powyżej.


Bardzo przepraszam za założenie tematu ale próbowałem szukać ale nic nie znalazłem. BONO możesz coś więcej napisać o tych uszczelnieniach??? Z góry dziękuje. Pozdrawiam

Re: [1M] jeszcze raz EGR

PostNapisane: 7 sierpnia 2008, 14:38
przez jaro4444
Po ostatnim udanym spociku zajrzałem pod maskę i zobaczyłem wyciek oleju pod ERG. Wygląda to tak jak na zdjęciu


Bardzo proszę o poradę czy coś z tym trzeba robić czy tak ma być.

Pozdrawiam.


Dobra więc odpowiem jak rozwiązać problem cieknącego EGR raz na zawsze :killer:

Większość kolegów ma zaślepiony fizycznie EGR lub wręcz wywaloną rurę powrotu spalin. Więc zawór EGR i tak nie pracuje u nich. Jednak po jakimś czasie prawie zawsze zaczyna cieknąć z górnych otworów EGR. Oznacza to, że puściło uszczelnienie grzybka zaworu EGR.
Aby to raz na zawsze wyeliminować należy:
- odpiąć rurę dolotową powietrza od EGR,
- odkręcić rurę recylkulacji spalin od dołu EGR (jeśli ją jeszcze macie),
- odkręcić EGR od kolektora dolotowego,
- odpiąć podciśnieniowe przewody od klapy gaszącej i siłownika EGR.

Kiedy mamy EGR na wierzchu przecinamy wąskim brzeszczotem trzonek zaworu w połowie średnicy EGR.
Uwaga - nie rysować przy tym brzeszczotem ścianek odlewu z AL w środku!!!!
Po przecięciu trzonka zaworu EGR odginamy krawędż górnej pokrywy EGR (tej z blachy nierdzewnej) albo obcinamy ją przysamym zawinięciu cienką tarczą do cięcia piłą kątową.
Po usunięciu jej widzimy w środku sprężynę, membramę i resztkę trzonka zaworowego. Wywalamy wszystko.

Widzimy teraz od góry zaprasowany w aluminium krążek ze stali ok 16 mm. Trzymają je 4 zaprasowania. Wycinamy je frezem palcowym lub szlifierką. Wtedy wyciągamy ten krążek. W głąb mamy uszczelnienie wykonane z gumy i plastiku. Bierzemy wierło ok 8,2-8,5 mm i wywiercamy to uszczelnienie.
Następnie znów cienkim brzeszczotem ucinamu możliwie najbliżej ścianki EGR aluminiową prowadnicę trzonka. Pozostałość prowadnicy zeszliwowujemy półogrągłym pilnikiem do metalu aż do zrównania ze ścianką EGR. (uwaga nie rysować przy tym ścianek wewnętrznych bez potrzeby i nie uszkodzić klapy gaszącej)

Teraz bierzemy gwintownik M10 i gwintujemy powstały otwór.
Dobieramy podkładkę z AL lub brązu o wymiarach: średnica min. 22 mm, grubość ok 3-4 mm, otwór wewnętrzny 10mm i śrubę M10 długości ok 20-25 mm. Próbnie wkręcamy śrubę z podkładką. Koniec śruby powinien zrównać się z wewnętrzną ścianką EGR. Jeśli wystaje obcianmy nadmiar.

Następnie cały EGR myjemy dokładnie beznyną ekstrakcyjną i wydmuchujemy sprężonym powietrzem.

Po tym smarujemy dwie strony podkładki cienką warstwą silikonu motoryzacvjnego do uszczelniania (czarnego lub czerwonego) i gwint śruby też smarujemy silikonem.
Wkręcamy śrubę w gwint.

Po tym w celach estetycznych klejem epoksydowym albo klejem do wklejania szyb samochodowych przyklejamy górną osłonę EGR (tą z blachy nierdzewnej). Uwaga na położenia króćca do podciśnienia. Nawet jak odginaliście krawędź to trzeba osłonę przykleić bo wywaliliście membramę z uszczelnieniem i osłona będzie luźno latać.

Kto nie ma wyłączonego w programie EGR musi do wężyka włożyć kulke z łożyska albo jakiś inny korek by go zaślepić na stałe.

Składamy w odwrotnej kolejności i zapominamy o cieknącym EGR na zawsze. ;)

Nie miałem aparatu jak to robiłem ale pokażę za 2 tygodnie na przykładzie EGR od silnika AWX.

Oprócz likwidacji wyciekania oleju poprawiamy przepływ powietrza bo powiększamy powierzchnię przepływu o ok 10% (tak na oko) i zmniejszamy niepotrzebne zawirowania.

Re: [1M] jeszcze raz EGR

PostNapisane: 7 sierpnia 2008, 21:23
przez grzybek
jaro4444,

Irek to juz prosciej wstawic przelotową flansze ;) :okulary:

Re: [1M] jeszcze raz EGR

PostNapisane: 7 sierpnia 2008, 22:12
przez jaro4444
grzybek napisał(a):Irek to juz prosciej wstawic przelotową flansze


Prościej tak ale tracisz klapę gaszącą ;)

Re: [1M] jeszcze raz EGR

PostNapisane: 14 listopada 2008, 09:31
przez gienek
Odświeżę trochę temat :)

ARL, 96kkm :)

Re: [1M] jeszcze raz EGR

PostNapisane: 3 grudnia 2008, 10:50
przez wgi
fotostory do sposobu jaki opisał jaro4444 :arrow: http://forums.tdiclub.com/showpost.php? ... ostcount=1

Dodatkowo pytanie - czy w arl'u egr'a ogranicza się sposobem opisanym tutaj (mimo że napisane żeby nie stosować do pd'ków) :arrow: http://www.ross-tech.com/vag-com/cars/tdi.html

Special adaptations: Login code 12233:

These procedures do NOT apply to the PD engines, which use a completely different type of EGR system and for which there is no known modification. !
To perform the following adaptations (except idle) you need to use the Login function.
Enter 12233 as a Login code.
Misuse of some of the adaptations can lead to engine failure.
This is done at your own risk!
Note that the EGR setting is for off-road use only...

[Select]
[01 - Engine]
[Login - 11]
Enter 12233 to activate special adaptations,
[Do It!]

[Adaptation - 10]
Enter the "channel number" below to select each channel.
Put in the suggested value(s) in "new value".
[Test]
Observe the "test value" field to make sure the adaptation setting is acceptable.
[Save]

Channel 1: injected quantity
Check the injected quantity at idle, engine warm and all power consuming devices turned off.
Specification is 2.5 to 9 mg/h.
To change the amount of injected fuel perceived by the ECU, go to adaptation channel 1.
If you have driveability problems, you may want to increase it to 3-4 mg/h.
For slightly improved throttle response, you may try to decrease the value.

Channel 2: idle speed
No login required
The stock adaptation value should be 32768 (corresponds to 903 rpm).
Increase or decrease this to change idle speed.

Channel 3: EGR
To decrease the EGR rate, increase the number to the highest possible value (typically 33768).
This will prevent/slow down the intake manifold clogging problem and reduce smoke.
Though the MAF at idle is still within specifications (370 mg/h) do not use this adaptation on the road :-)
Again, this EGR setting is for off-road use only !!!

Channel 4:
Don’t mess with it!

Channel 5: starting conditions
Though undocumented, this channel effects the injected quantity the ECU allows when starting.
You may want to experiment with it as a temporary fix for bad-start problems

Channel 18:
On some EDC-15 ECUs, this channel has a non-zero value in it like 190.
Yes, that's the "speed limiter". Don't mess with it!
It can only be adjusted downward, and it's one-way! You cannot increase the value, and if you decrease it, you're stuck with it.
So unless you want to permanently decrease your car's top speed, Don't mess with it!
If you do mess with it and your car ends up with a lower top speed than it had before, don't call us, don't e-mail us, and don't complain that we didn't warn you!

Re: [1M] jeszcze raz EGR

PostNapisane: 7 grudnia 2008, 19:21
przez przemek24058
mampyt.Czy takjak widac na tych obrazkach, czyliosad z sadzy na EGR bedzie mialowplyw na dynamike auta?

Re: [1M] jeszcze raz EGR

PostNapisane: 8 grudnia 2008, 10:38
przez jacek85
Hej
przejrzalem forum, zmeczylem szukajke ale nie udalo mi sie znalesc odpowiedzi na moje pytanie, a ze temat posrednio dotyczy egr'a to podepne sie tutaj aby nie zakladac nowego tematu.
Pacjent ARL 110tkm przebiegu
Od jakichs dwoch miesiecy autko zaczelo mi delikatnie przerywać podczas dodania gazu w zakresie obrotow wg wzkazan obtotomirza 1750-2300. Dodaje gazu i po ok sekundzie jest szarpniecie, dopiero wtedy autko zaczyna jechac. Podczas wizyty u Rogala i hamowaniu autka pojawilo sie delikatne zalamanie momentu i mocy wlasnie w wyzej wymienionyh obrotach Rogal powiedzial ze moze to być N75. Do tego od jakiegos tygodnia zaczalem podczas przyspieszania slyszec charakterystyczne dmuchanie w kabienie z okolicy nadmuchu na szybe, czyli mniej wiecej gdzies w tym polozeniu gdzie znajduje sie turbina. Co to moze byc ze autko przerywa i slychac te dmuchajace powietrze??
Dodam ze autko nie wywala zadnych bledów, przeplywka sprawdzona i jest ok, nieszczelności nie ma, na hamowni z tym spadkiem momenu i mocy wyplul 165KM i 340Nm. CZy moze to byc spowodowane zawalonym EGR'em (w nastepnym tygodniu zamierzam go wyjąc i wyczyścic).
Z góry dziekuje za odpowiedz
Pozdrawiam

Re: [1M] jeszcze raz EGR

PostNapisane: 16 marca 2009, 10:59
przez Tomciu
Napiszę tu, żeby nie tworzyć nowego tematu. Z góry przepraszam za słowotok, ale starałem się dokłądnie opisać problem.

Dwa dni temu zaślepiłem sobie wężyk od EGR, później odpaliłem silnik i działał normalnie. Na drugi dzień rano przejechałem kilka km i auto było kosmicznie słabe. Zaczeło się od tego, że po odpaleniu zadymił całe podwórko, później gdy normalnie ruszałem (jakies 1300rpm) silnik zaczął się dławić jak mała benzyna przy takich obrotach. Później przejechałem trasę 150km i ani razu nie mogłem ruszyć poniżej 1500rpm, a wcześniej auto jechało na samym sprzęgle bez problemów. Dodatkowo praktycznie nie reagował na wciśnięcie gazu, normalnie turbinka zaczyna ładować od ok. 1500rpm i występowało tzw. "jebnięcie w plecy" a tu nic takiego się nie działo. Po przejechaniu kilkunastu kilometrów dopiero auto zaczęło odzyskiwać moc ale dopiero po wkręceniu się powyżej 2200rpm. Mimo to nie było udeżenia momentu, tylko moc narastała liniowo jak w wolnossacej benzynie, chociaż turbina wyraźnie świstała.
Nie wyskoczył mi żaden błąd, nie było notlaufu. Natomiast jak chciałem kogoś wyprzedzić to zamiast normalnie zebrać się od 2 tys. musiałem zredukować dwa biegi i trzymać obroty w zakresie 3300-4300, wtedy auto jechało jak należy i mozna było mieć wrażenie, że wszystko jest w normie.

Do zaślepienia użyłem naciętej śruby M6 z obciętym łbem, którą wkręciłem w wężyk i założyłem spowrotem wężyk na zawór.
Co ciekawe jak zdjąłem później wężyk to było wyraźnie słychać małe "psyknięcie" powietrza po stronie EGR, a nie po stronie zaworu regulacyjnego.
Dodatkowo zastanawia mnie fakt, że za każdym razem przy gaszeniu strasznie trzęsło silnikiem i było słychać nieprzyjemny metaliczny dzwięk udeżajacych o siebie części.
O dziwo kultura na wolnych obrotach się poprawiła, silnik pracował ciszej i równiej zarówno zaraz po odpaleniu jak i po nagrzaniu.

Jeżeli ktokolwiek doczytał mojego posta do końca i ma pomysł co się mogło stać to bardzo proszę o rady, bo gazowanie do 2tys. w korku, żeby podjechać 3 metry jest irytujace. ;/

Re: [1M] jeszcze raz EGR

PostNapisane: 16 marca 2009, 11:14
przez wgi
Dodatkowo zastanawia mnie fakt, że za każdym razem przy gaszeniu strasznie trzęsło silnikiem i było słychać nieprzyjemny metaliczny dzwięk udeżajacych o siebie części.

normalka - zaślepiając wężyk wyłącza się klapę gaszącą

Co do reszty to chyba kwestia przyzwyczajenia - ja jak zaślepiłem to pierwsze 3 ruszenia spod świateł gasł mi silnik.

Re: [1M] jeszcze raz EGR

PostNapisane: 16 marca 2009, 11:17
przez pawel_ns
zaslepiacie sam węzyk ? wystarczy takie cos czy lepiej zalepic rurke do kolektora ?

Re: [1M] jeszcze raz EGR

PostNapisane: 16 marca 2009, 11:26
przez Tomciu
wgi, problem w tym, że wcześniej w tym i w poprzednim leonie turbina ruszała przy 1500rpm, a teraz jest cisza do 2000 i auto naprawde nie jedzie poniżej 3tys. rpm nie ważne czy dotykam gazu, czy wcisne w podłoge. Co w ogóle ma recyrkulacja spalin do przyśpieszania w okolicach 2 tys. obr.?
Czy klapa gasząca nie jest sterowana osobno tą gruszką z boku zaworu?

Jeździłem kilkoma leonami po programie z zaślepionym EGRem i zachowywały się normalnie. A co najważniejsze miały mocny typowy dla diesla dół. Nie ważne czy był do AHF czy ARL

Motorek ASV z wirusem jak coś.

Dodam jeszcze, że auto wcześniej miało tendencje do kilkuminutowego gwizdania na postoju (po kilku sekundach klekotania na wolnych obrotach spod spodu i z wdechu było słychać dzwięk, jakby ktoś odkurzacz włączył, z tym, że cicho :PPP ) ustawało po kilku minutach, po czym po kilku minutach znów zaczynało. Przy czym obroty nigdy nie falowały. A teraz tego dzwięku prawie nie słychać. Dopiero jak się klęknie przy tylnim zderzaku i będzie się uważnie słuchać.

Re: [1M] jeszcze raz EGR

PostNapisane: 16 marca 2009, 11:49
przez wgi
pawel_ns napisał(a):zaslepiacie sam węzyk ? wystarczy takie cos czy lepiej zalepic rurke do kolektora ?

najprostrza i najszybsza metoda - niekoniecznie najlepsza ;)

tomciu napisał(a):Motorek ASV z wirusem jak coś.

Nie miałeś wyłączonego egr'a w sofcie?
tomciu, trzebaby zlogować auto i zobaczyć co tam się dzieje.
Na razie zgaduj-zgadula.

Re: [1M] jeszcze raz EGR

PostNapisane: 16 marca 2009, 11:53
przez pawel_ns
wgi bo ja rowniez planuje zaslepienie egr'u... powiedz mi czy zaslepic rurke i ten węzyk odrazu ? i czy vagiem tez musze cos zmienic czy nie ? bo czytalem o tym na forum i jedni robia cos na vagu a inni nie... chce zrobic to raz a porzadnie

Re: [1M] jeszcze raz EGR

PostNapisane: 16 marca 2009, 12:06
przez Tomciu
wgi napisał(a):Nie miałeś wyłączonego egr'a w sofcie?

Nie mam pojęcia, bo auto zostało kupione z softem.
Z opisu forumowiczów wynika, że w ASV wystarczy tylko zaślepić wężyk. Dodatkowo jeśli były problemy to paliła się kontrolka check engine, więc zastanawia mnie fakt, że nie ma żadnych błędów i trybów awaryjnych, a auto nie jedzie na niskich obrotach.

Re: [1M] jeszcze raz EGR

PostNapisane: 16 marca 2009, 12:33
przez wgi
najlepszy sposób -> viewtopic.php?p=198559#198559

Śrubka styka jeśli nie masz możliwości (umiejętności) żeby zrobić więcej.

Re: [1M] jeszcze raz EGR

PostNapisane: 16 marca 2009, 13:11
przez Tomciu
Niestety nie mam VAGa. Na razie mam zamiar założyć normalny wężyk, jeśli wszystko wróci do normy to dam sobie chwilowo spokój z EGRem.

Re: [1M] jeszcze raz EGR

PostNapisane: 16 marca 2009, 16:02
przez pawel_ns
wgi a nie masz moze jakies prostej polskiej instrukcji do tego vaga bo nie wszystko rozumiem

Re: [1M] jeszcze raz EGR

PostNapisane: 16 marca 2009, 19:09
przez wgi
Interesuje Cię tylko to:
[Select]
[01 - Engine]
[Login - 11]
Enter 12233 to activate special adaptations,
[Do It!]

[Adaptation - 10]
Enter the "channel number" below to select each channel.
Put in the suggested value(s) in "new value".
[Test]
Observe the "test value" field to make sure the adaptation setting is acceptable.
[Save]

Channel 3: EGR
To decrease the EGR rate, increase the number to the highest possible value (typically 33768).

Re: [1M] jeszcze raz EGR

PostNapisane: 16 marca 2009, 19:15
przez motyka8
Ja jak wywalilem caly EGR i zrobilem kruciec (prowizorka ale dziala) zamiast zaworu to denerwowalo mnie wylanczanie silnika bo nim troche rzucalo wiec wrocilemdo EGR kylko go zaslepilemale jak zrobie profi to chyba wyrzuce calosc.(

Re: [1M] jeszcze raz EGR

PostNapisane: 17 marca 2009, 12:08
przez Axee
wgi napisał(a):Cytat:
Dodatkowo zastanawia mnie fakt, że za każdym razem przy gaszeniu strasznie trzęsło silnikiem i było słychać nieprzyjemny metaliczny dzwięk udeżajacych o siebie części.

normalka - zaślepiając wężyk wyłącza się klapę gaszącą


?? ?? ?? Przeciez tam sa dwa wezyki, zaslepia sie wezyk przy egrze (srebrna puszka), a nie przy silowniku klapy gaszacej (plastikowa mala gruszka). Zatem odciecie EGRa poprzez wkrecenie srubki w wezyk nie ma nic wspolnego z gaszeniem silnika. Klapa gaszaca powinna dzialac prawidlowo, domykajac doplyw powietrza powinna lagodnie gasic silnik.

Re: [1M] jeszcze raz EGR

PostNapisane: 17 marca 2009, 13:08
przez wgi
Axee, to czemu po wkręceniu śrubki klapa gasząca nie działa?

Re: [1M] jeszcze raz EGR

PostNapisane: 17 marca 2009, 19:32
przez Tomciu
Axee, dokładnie tak myślałem, tylko że mam wrażenie, że u mnie nie działa nic. Dodatkowo (nie wiem czy to możliwe) mam wrażenie, że kierownice spalin w turbinie zostały w pozycji przy wysokich obrotach, że tak to niefachowo określe i nie działa mi VTG. Ale czy wtedy nie powinien wyskoczyć błąd z powodu złego ładowana turbiny i notlauf? Jak pisałem, na wysokich obrotach wszystko pięknie chodzi.