przez different » 17 listopada 2011, 21:19
Panowie
jest problem czy go nie ma??
sprawa wygląda następująco:
Kupiłem felgi stalowe 15" 5x12 57mm (jak się później okazało to ..uja prawda)
Pojechałem do kapciarza, chłopaki zabierają się za wymianę a tu okazuje się że otwór centrujący w feldze jest minimalnie większy o ~2mm
Stwierdzili że będzie to wywoływało drgania i zrezygnowałem.
I teraz pytanko - bo felgi nówki: odsyłać badziewie, czy założyć z dobrymi śrubami stożkowymi i jeździć bacząc na zachowanie, czy założyć pierścienie centrujące (podobno nie zalecane do stalówek).
Wariant pierwszy uciążliwy bo odsyłam felgi czekając na insze bądź na zwrot kasy i bujam się na letnich w tym czasie - a płatki śniegu już widziałem wczoraj.
głupi jestem bo chciałem przyoszczędzić, a zasadniczo staram się wybierać jakościowo dobre rzeczy.
nauczka na przyszłość kolejna
Pozdr.
dff