Ja o lutowaniu grzałek w fotelach i na temat ich rozbierania mógłbym książkę napisać

robiłem to z 10 razy w ciągu trzech lat jak jeździłem Leonem , zawsze po prostu brałem lutownice i lutowałem , lecz jest to bardzo krótko trwałe rozwiązanie ponieważ taki lut jest sztywny a grzałka elastyczna i po krótkim czasie przepalała / przełamywała sie obok a i sama grzałka nie grzeje już tak jak powinna bo lut ma inna oporność niż kabelek grzejący ( czy jakoś tak , nie znam sie za bardzo na tym ) .
Robal napisał(a):Też jestem ciekaw, czy można to naprawić w jakiś sposób. U mnie nie działa grzałka w fotelu kierowcy. Rozumiem, że trzeba zdjąć poszycie fotela, ale co dalej??
Grzałka jest to mata z wplecionym kabelkiem grzejącym która jest przyklejona do gąbkii siedziska i oparcia , wybebeszasz wszystko , lokalizujesz gdzie kabelek jest przerwany , rozcinasz matę , lutujesz ( wczesniej naciągasz na kabelek cięńką rurkę termokurczliwą ) , ja jeszcze zaklejałem miejsce w którym rozcinałem matę kawałkiem materiału i to wszystko

.
wiem że jest to taka bardzo chałpnicza i rzeźnicza metoda ale działająca .