[Leon II] Sygnalizacja niezapietych pasow?

Reklama

przez **maac** » 20 grudnia 2007, 10:13

Jak wylaczyc sygnalizacje niezapietych pasow w 1p?
Poki co wpinam pas pasazera w swoj i nie pika , ale moze jest jakis prosty sposob zeby sie tego irytujacego 'pikania' pozbyc? Moze trzeba sie wybrac z tym do ASO?

Reklama

przez **Tonny S** » 20 grudnia 2007, 10:16

Jak wylaczyc sygnalizacje niezapietych pasow w 1p?

Zapinac pasy dla własnego bezpieczeństwa.

przez **maac** » 20 grudnia 2007, 10:30

Zapinam oczywiscie.

Ale pasow nie potrzebuje:
- na parkingach
- w hali garazowej
- na terenie portu po ktorym czesto jedze srednio 30km/h
- jak przestawiam auto
- jak kogos podrzucam pareset metrow
itp.

Wszedzie "ping, ping, ping...." - musze sie tego pozbyc.

Kiedys producenci aut bardziej ufali inteligencji i instynktowi samozachowawczemu swoich klientow i nie bylo takich 'gadgetow'

przez **taktiken** » 20 grudnia 2007, 10:32

ping ping pojawia sie powyzej 20kmh... jezdzij wolniej. Swoja droga moze przez VAG da sie zwiekszyc predkosc przy ktorej wlacza sie ping ping...

przez **foix** » 20 grudnia 2007, 10:35

Wylaczyc sie nie da.
Fakt wkurza strasznie, ale pika tylko przez minute

przez **bono** » 20 grudnia 2007, 10:48

maac a dostales kiedys poducha w twarz

Ja tez bylem taki madry. Kiedys na parkingu z kolega jechalismy golfem IV tak, aby przejachac na inne miejsce i wlasnie przy 25- 30 km/h wyjechala nam baba i tak nie fortunnie przypieprzyla w kolege, ze poczulem co to jest jebniecie poduszki . Od tamtej pory zapinam pasy odruchowo

BTW daj radio na maksa

albo zmostkuj czujnki .....

przez **sleeper** » 20 grudnia 2007, 11:05

bono napisał(a): i tak nie fortunnie przypieprzyla w kolege, ze poczulem co to jest jebniecie poduszki . Od tamtej pory zapinam pasy odruchowo

to i tak miałeś szczęście! przy większej prędkości mogło się skończyć złamaniem karku

jak jak wsiadam do auta z poduchami, to od razu łapię za pas i się przypinam

przez **foix** » 20 grudnia 2007, 11:07

Ja rozumiem, ze bezpieczenstwo itd.
Ale nienawidze pasów.

W ogole dla mnie to nie jest wygodne

A sposob na LEO II muzyka na full i czekac minute.

przez **mm.max** » 20 grudnia 2007, 12:15

maac napisał(a):Ale pasow nie potrzebuje:
- na parkingach
- w hali garazowej
- na terenie portu po ktorym czesto jedze srednio 30km/h
- jak przestawiam auto
- jak kogos podrzucam pareset metrow

Mało przekonująca argumentacja :hmmm:

Vagiem da się wyłaczyć, ale wątpię zeby ASO się tego podjęło

przez **tojapawel** » 20 grudnia 2007, 12:56

Ja w ASO usłyszałem ,że trzeba by jaśki powyłączać żeby to pikanie wyłączyć.

przez **mm.max** » 20 grudnia 2007, 13:19

tojapawel napisał(a):Ja w ASO usłyszałem ,że trzeba by jaśki powyłączać żeby to pikanie wyłączyć

No jak to zwykle w ASO bajki opowiadają.
Z tego co pamietam to
A ustawieniach instrumentów wchodzisz w adaptację i tam mozesz włączyć lub wyłaczyć poprzez kodowanie sygnalizację niezapiętych pasów.

przez **vr6** » 20 grudnia 2007, 13:27

mm.max napisał(a):A ustawieniach instrumentów wchodzisz w adaptację i tam mozesz włączyć lub wyłaczyć poprzez kodowanie sygnalizację niezapiętych pasów

Dokladnie da sie :mruga:

przez **szczepan** » 21 grudnia 2007, 19:51

maac napisał(a):Ale pasow nie potrzebuje

Ja się pod tym potencjalnym wyrokiem śmierci nie podpisuję

przez **jurkos** » 21 grudnia 2007, 22:48

foix napisał(a):Ale nienawidze pasów.
W ogole dla mnie to nie jest wygodne

?

foix, zobacz sobie ten temat viewtopic.php?t=10095&postdays=0&postorder=asc&start=0

i pomysl jak mogl bys wygladac jak bys nie mial pasow w takiej sytuacji jak michal

oby Ci sie nie udalo wylaczyc piszczalki
RIP

przez **foix** » 22 grudnia 2007, 00:23

jurkos
Wiem sledze ten temat.
Co do pasow, oczywiscie wiem, ze trzeba zapinac i jakie moga byc konsenkwecje nie zapietych pasow :]
A tego "dzwieku" wcale nie mam zamiaru usowac, bo zmusza do zapinania, ALE dalej uwazam, ze sa nie wygodne

przez **krz_p** » 22 grudnia 2007, 09:58

foix napisał(a): dalej uwazam, ze sa nie wygodne

w plecy cię uwierają czy co?
prawidłowo zapięte pasy w niczym nie przeszkadzają, ale twoja sprawa czy je zapinasz czy nie ...
obyś tylko o tym, że warto je zapinać nie przekonał się za późno

przez **MenIB** » 22 grudnia 2007, 20:07

by wylaczyc pasy nalezy z kodowania ma 7 cyferek ( na poczatku 2 zera najczesciej) z sumy cyfr na 3 i 4 pozycji odjac 2, prawdopodobnie jest 000710X wiec trzeba zrobic 000510X i po wszystkim ( X oznacza cyfre indywidualna dla silnika )

przez **bajus** » 25 grudnia 2007, 20:02

foix napisał(a):ALE dalej uwazam, ze sa nie wygodne

dla mnie kompletnie niewygodne jest jezdzenie bez pasow

nie wliczjac w to wszystkiego niezaciekawego co moze sie wydarzyc co juz bylo wyzej napisane. moze jak sa niewygodne to trzeba je uregulowac, cyz wysokosc, czy cos i przyzwyczaic sie. dla siebie

co do pikania, to a) odczekac, b) moze jest sposob na reset pikania bez VAG'a, w Focusie II trzeba kilka razy wcisnac 'press' od pasow i wylacza sie pikulec

przez **szczepan** » 26 grudnia 2007, 08:51

Moim zdaniem bezpieczeństwo jest najważniejsze. Obrano chyba zły kierunek polegający na próbie wyeliminowania elementów bezpieczeństwa. Uważam, że taka dyskusja na forum nie powinna mieć miejsca. Apel do moda-zamknąć ten temat.

przez **mm.max** » 26 grudnia 2007, 19:06

Zamykam temat.
Jak większość stwierdziła ze o wygodzie nie dyskutujemy skoro priorytetem ma byc bezpieczeństwo. Leonclub napewno nie popiera zachowań tego typu.

Reklama