czyszczenie/pranie tapicerki

Reklama

przez **tatian** » 4 maja 2008, 22:36

Zamierzam zabrać się za pranie tapicerki materiałowej tj. siedzeń i podsufitki. Od przeszukiwania netu, allegro i ilości różnych preparatów rozbolała mnie wręcz głowa tyle tego i wszystkie najlepsze :yes:

. W związku z tym chciałem zapytać kto co ma do zaproponowania, bo z pewnością wielu z was to robiło. Może coś sprawdzonego i dobrego? Bo nie uśmiecha mi się płacić na myjni 170-250 zł, poza tym auto trzeba zostawić na cały dzień. Zresztą takie rzeczy lubię robić sam a przy okazji przyjemnie spędzić np. sobotę. Najlepiej gdyby to był jakiś preparat, który nie wymaga jakiegoś super sprzętu np. wodnego odkurzacza ściągającego wodę.

Reklama

przez **paramedic71** » 4 maja 2008, 22:39

polecam produkty Sonax http://www.sonax.pl/wnet.htm produkt 321 200 zmajomy tego uzywa i jest bardzo zadowolony

przez **Phil** » 4 maja 2008, 23:08

Do silnie zabrudzonych tapicerek badz tez do odswiezenia wnetrza polecam pianke firmy TAP. Trzeba troche sie namachac szczota ale efekt b. dobry

przez **Tomi** » 5 maja 2008, 07:27

Najlepsza przyzad do czyszczenia tapicerki to H2o mop rodem z tv szopu

wszytkie plamy i zabrudzenia schodza od tego ustrojstwa

przez **KoLoS** » 5 maja 2008, 07:42

u mnie STP Tffu Stuff dało rade, opakowanie starczyło na wypranie całej tapicerki, z tym że nie była ona jakoś strasznie u syfiona, po prostu chciałem sobie ją przeprać.
Środek na pewno coś tam czyści, bo specjalnie do jego wycierania użyłem białej szmaty i po praniu już taka biała nie była, przy większych zabrudzeniach widać jak brud wychodzi "na wierzch" i biała piana w takim miejscu robiła się szara.
Nie wiem tylko jak sobie radzi z poważniejszymi zabrudzeniami...

przez **tatian** » 5 maja 2008, 09:05

Auto nie jest aż tak brudne po prostu również chce je odświeżyć.

przez **tomek163** » 5 maja 2008, 19:50

ja powiem ze bez odkurzacza natryskującego i sciagającego wodę pranie tapicerki nie ma sensu bo brud jest tylko wcierany, co do srodków polecam proszek karchera RM760 i ciepla wode, tak wyglądaja efekty takiego zabiegu www.pranieaut.republika.pl

przez **tatian** » 5 maja 2008, 20:02

Powiem tak zapewne masz rację. Ale na całe szczęście moje auto nie wygląda jak prezentowane. Potrzebne mu po prostu odświeżenie, bo co poradzić jak człowiek jest pedantem.
Nie znam nikogo kto miałby odkurzacz wciagający wodę, bo mój kiedyś tylko raz wciągnął z rodziców samochodu ale zakończyło się to spaleniem silnika :mruga:

Twoje pranie robi wrażenie, ale u mnie to kosztuje 250 zł w juz takim najlepszym zakładzie a taka kwota akurat się gdzieś zapodziała

. A jakbym już ją znalazł to chyba wolałbym kupić sobie za nią np. lampkę W8

.
Dzisiaj dowiedziałem się, że podobno dobry do prania jest również Vanish ale nie mogłem znaleźć tego odpowiedniego, a więc zakupiłem na allegro Sonaxa, bo w sklepach nie dostałem. W sobotę jak będzie pogoda to działam i podzielę się efektami.

przez **tomek163** » 5 maja 2008, 20:10

vanisha unikaj jak ognia bo potrafi niezłe cuda zdziałać, jeżeli rzeczywiście masz tylko przykurzona tapicerkę to wystarczy gruba microfibra i jakiś środek do czyszczenia tapicerek.

przez **tatian** » 5 maja 2008, 20:16

Tylna kanapa czysta, siedzenia pasażera w zasadzie też. Z mojego się po prostu kurzy, więc najpierw je wytrzepię, a potem chcę czymś na mokro zmyć. Facet palił może to tego efekt, aczkolwiek na całe szczęście dziur nie powypalał. A sufitka wiadomo przez 8 lat się przykurzyła, a miejscami może ktoś złapał brudną ręką.

[ Dodano: Pią 09 Maj, 2008 ]

paramedic71 napisał(a):polecam produkty Sonax http://www.sonax.pl/wnet.htm produkt 321 200 zmajomy tego uzywa i jest bardzo zadowolony

Właśnie wyczyściłem tym preparatem samochód. Moje odczucia. Siedzenia (czarne) wyprał super. Pojedyncze plamy usunął bez problemu. Białem plastiki przejrzały i są rzeczywiśćie białe. Problem na chwilę obecną jest z podsufitką. Czyściła się w sumie rewelacyjnie. Plamy i zabrudzenia też puściły. Jednak ku mojemu zdziwieniu przy kończeniu pracy okazało się, że porobiły się zacieki. Na wszelki wypadek jeszcze raz wszystko przemyłem czystą wodą i czystą ścierką z mikrofibry. Mam nadzieję, że po wyschnięciu będzie ok, bo jeżeli nie to wtedy będzie dramat, ale póki co nie będę się jeszcze martwił. Co nawyżej jutro będę szukał tu pomocy na usunięcie zacieków z podsufitki

Reklama