kristo napisał(a):Gratki z zakupu - oby spisywał sie lepiej niż mój
U mnie nic takiego nie występowało ani nie występuje
Dziękuję! Ogólnie jestem bardzo zadowolony, choć to i tak za wcześnie na pochwały. Poprzednio miałem Leona 1.6, taki sam niemalże wygląd jak obecny: kolor, podobne felgi, jedynie nie miał ksenonów, fabrycznie przyciemnianych szyb + paru innych dodatków wizualnych. Oczywiście nowy silnik reaguje na wciśnięcie gazu rewelacyjnie, to przepaść pomiędzy 105-konna benzyną, ale bardzo niepokoi mnie ten dźwięk o którym wspomniałem. Za tydzień mam wizytę w ASO, choć obawiam się, że skończy się na opinii "my nic nie słyszymy, ani nie czujemy".
Poprzedni Leon miał "kilka" napraw gwarancyjnych: m.in. wymiana lamp (parowały), wymiana silników lusterek (nie składały się do końca), wymiana wydechu (coś dźwięczyło), wymiana kompresora klimatyzacji (przestał działać - w lato!!!), wymiana podstawy do anteny (gubiła masę), aż w końcu skrzynia biegów (zaczęła wydawać dziwne, charczące dźwięki przy zmianie biegów). Jestem już przewrażliwiony, bo spędziłem całkiem sporo czasu w ASO i nie mam z tym dobrych wspomnień. Oczywiście, z autem później już nic się nie działo, co niektórzy śmiali się, że do wymiany zostały mi tylko szyby. Możecie sobie wyobrazić, ile mnie to kosztowało zdrowia. Normalnie, powinienem zmienić samochód na inny, ale uwielbienie do Leona jest silniejsze. Liczę, że z nowym nabytkiem nie będę miał takich problemów. Ale ten szmer naprawdę mnie nie pokoi, aż boje się pomyśleć, "co znowu!?"
Być może nie zwróciłeś uwagi. To jest bardzo delikatne, ale ma miejsce. Zrób test. Wyłącz totalnie klimę, aby nic dodatkowego nie szumiało i jedź spokojnie, zmieniając biegi. Może się objawi.
[ Dodano: Czw 11 Gru, 2008 ]kornel napisał(a):U mnie dzieje się dokładnie to samo i też od nowości. Jako że wizyta na wymianę oleju już umówiona nie zapomnę im o tym wspomnieć. Sam jestem ciekaw co powiedzą chociaż zbyt wiele się nie spodziewam. Normalną odpowiedzią jest: " tak po prostu w tych samochodach się dzieje"
Nie zgłaszałeś tego problemu wcześniej? Teraz możesz im powiedzieć, że kolega z Gdyni ma tak samo i też się zastanawia, co to może być? Jutro poproszę mojego kolegę, który również ma nowego 2.0 TDI o jazdę próbną. Zobaczymy, czy ma to samo? Dam znać.
[ Dodano: Pią 12 Gru, 2008 ]Dziś przejechałem się Leonem 2.0 TDI BKD mojego kolegi. Auto też niemalże nowe. Występuje ten sam problem. Na wieczór może uda mi się to samo sprawdzić u innego kolegi. Jeśli tam wystąpi ten sam problem, to będzie oznaczać, że to powszechny przypadek. Prawda jest taka, że to nie powinno mieć w ogóle miejsca, nawet jeśli "ten typ, tak ma". To rażące niedopracowanie ze strony inżynierów.