Ostatnio po montażu IC (BPX), kolektora od pd 130 i zaślepieniu EGR pojawiło się dziwne sapanie turbiny. Dzwięk jest bardzo podobny do tego jaki wydaje blow-of w turbo benzynach. Pojawia się przy mocniejszym butowaniu gdy odpuszczam gaz. Czy to oznacza jakąś nieszczelność w dolocie? Dodam, że nie czuję żadnego spadku mocy. Wydaje mi się, że po zrobieniu IC i EGR furka jeździ nawet lepiej.
Jest jeszcze drugi objaw który zauważyłem dopiero wczoraj-gdy przycisnę mocno na wyższym biegu z niskich obrotów (np. 4 bieg od 60km/h) turbo wydaje z siebie dziwny dzwięk-strasznie ciężko go opisać (jakby troszkę metaliczny) który ustaje przy wyższych obrotach.
Dodam, że dźwięk ten pojawia się tylko przy mocnym butowaniu z wysokiego biegu na niskich obrotach. Czy możliwe, że turbo mówi pa pa? Nie wiem czy ma to jakieś znaczenie dla powyższych objawów ale w aucie jest wycięty katalizator i włożone turbulum od ASZ-ta (zrobione dużo wcześniej). Autko nie dymi i nie puszcza bąków nawet podczas ostrego pałowania. Zużycie oleju w normie.
Mam nadzieję, że nie namotałem za bardzo
, będę wdzięczny za wszelkie sugestie.
:>
(chociaż auto ma dopiero 5 lat 
). Dodam tylko, że zegar na słupku, pokazujący ciśnienie turbo nie wykazuje nic dziwnego :/
