po ok godzinie męczarni z rozkminką jak nie łamiąc plastików dotrzeć do zamka problem rozwiązany....
okazało sie że jakims sposobem zablokował sie siłownik od centralnego blukując tym samym możliwość zamknięcia kluczykiem - wyjęcie siłownika, przetarcie styków i pare kropel WD40 i problem z głowy ( jeszcze przez pare dni pojeżdzę bez plastików żeby sprawdzić czy wszystko ok...
teraz najważniejsza część dla tych ktorzy będą kiedyś zmuszeni ściagnąć plastki...nie jest to takie trudne!
oto jak w mało inwazyjny sposob sciagnac plastik...
1. wyciągnij lampy (stop i wsteczny) z klapy poprzez wykręcenie 3 śróbek i odchylając 2 zatrzaski ( aby to zrobic musisz zdjąć zaślepki na plastikach-znajdziesz na pewno)
2. rozglądnij sie w celu zlokalizowania zatrzasków które łączą plastik z blachą ( sprawdz poglądowe zdjecie)
3. za pomocą kleszczyków, kluczy lub cokolwiek przyjdzie ci pod ręke a co może ścisnąć lekko zatrzaski ścisnij je i teraz najważniejsze!! ( to pomogło w moim przypadku) zamiast drzeć na siłe zatrzaski użyj wyszukanego narzędzia jakim jest np drewniany kij od miotły

aby
wypchać zatrzask a nie wydzierac go na siłe ciągnąc plastik co może spowodowac jego ułamanie.....
4. gdy wyjdą zatrzaski z blach wysuń plastik do siebie dzięki czemu wyskoczy on z zatrzasków łączących go z kolejną częścia....
demontaz trwa dosłownie kilka chwil, a używając czarodziejskiej miotły (lub czegokolwiek innego co pomoze ci wypchac zatrzask) bez problemu dobierzesz sie do zamka
mam nadzieje ze mniej wiecej pomogłem jak to zrobic....
jutro załącze pare zdjęc...
dzieki wszystkim za pomoc
pozdrawiam
[ Dodano: Pią 16 Lut, 2007 ]małe sprostowanie do punktu 4,
jak już pozbędziesz się zatrzasków plastik wysuwa sie w dół gdy klapa jest otwarata,
[ Dodano: Pią 27 Kwi, 2007 ]przepraszam ze tak długo ale lepiej później niż wcale,
oto zdjecia plastików z klapy bagażnika,