[All] Powoli rośnie temperatura płynu chłodzenia

Reklama

przez **KMLL** » 13 października 2009, 10:12

niedzwiedz11 napisał(a):i gdzie to wogóle szukać?

Nad szkrzynią, przy silniku jest przewód od ukł. chłodzenia i z niego, jeśli podgrzewacz jest, powinny wystawać 3 świece żarowe.

Reklama

przez **kornat** » 13 października 2009, 22:46

Termostat,

Bo zapomniałem napisać, czy jak termostat padnie to czasem podczas jazdy temp. się nie zawiesi w danej pozycji albo będzie opadać

bo u mnie takie coś nie występuje jedynie przejadę 5km i dopiero zaczyna się podnosić.

KMLL napisał(a):Nad szkrzynią, przy silniku jest przewód od ukł. chłodzenia i z niego, jeśli podgrzewacz jest, powinny wystawać 3 świece żarowe.

U mnie raczej takie coś nie występuje czyli może być to przyczyną długiego nagrzewania

Mam silnik AHF 584 XXX z 2000r.

przez **Albus** » 14 października 2009, 08:11

Vag wszystko pokaże

, nie chodzi o błędy a sprawdzenie w blokach pomiarowych czy termostat i czujnik są sprawne, a wtedy dopiero szukać ewentualnie dalej. U mnie w TDI 110KM ASV silnik długo się nagrzewał, okazało się że termostat do wymiany, a błędów nie było żadnych, dopiero w "Blokach pomiarowych" odczytałem ,że temperatura miała max 79 stopni zawsze gdy już dawno na wskazówce pokazywał 90stopni. Dodam że mój Leon nagrzewa się tak po 8km.

przez **kornat** » 14 października 2009, 10:16

Albus, A która to grupa w bloku pomiarowym żeby sprawdzić termostat i czujnik??

przez **Albus** » 14 października 2009, 11:00

tu masz opis : http://www.a4club.eu/diagnostyka-vag-audi-a4/(audi-a4)-sprawdzanie-sprawnosci-termostatu-i-czujnikow/msg99432/#msg99432

przez **wihr** » 15 października 2009, 13:41

zna ktoś może zasadę działanie podgrzewacza płynu chłodzącego? tzn przy jakiej temperaturze się załącza, jak długo się grzeje, itp. i czy faktycznie po 200m jest juz ciepłe powietrze?!! mam coś takiego, z tym że nie odczuwam jego działania.

przez **koti** » 15 października 2009, 15:07

wihr napisał(a):podgrzewacza płynu chłodzącego

A jak sprawdzić czy one działają? Wystarczy wymontować je i podpiąć do aku i powinny grzać?

przez **toli** » 16 października 2009, 14:38

Zasada działania - warunki

mniej niż 5*C na dworze
płyn chłodniczy mniej niż 70*C

i powinno się załączyć ...
są jeszcze jakieś warunki , żeby załączyły się wszystkie 3 lub tylko 2 ale nie wiem jak to jest dokładnie

przez **wihr** » 17 października 2009, 05:57

ok dzięki, ran sprawdzę, a jeszcze jedno: jak długo mają one grzać? do jkiej temperatury?

przez **kornat** » 17 października 2009, 20:18

Czy u mnie jest ten podgrzewacz

Bo ja go nie widzę, może przeoczyłem.

przez **pakuu1** » 18 października 2009, 12:47

kornat, Nie masz

przez **kornat** » 18 października 2009, 15:18

To pewnie dla tego się tak długo grzeje.

przez **wihr** » 18 października 2009, 16:04

wczoraj sprawdzałem, świece w podgrzewaczu są sprawne, rano się załączyły, efekt:
po jakimś 1km delikatnie ciepłe powietrze z nadmuchu, temp. 90st po ok 8km.
wniosek- żadna rewelacja!!!

przez **kamil-leon** » 18 października 2009, 16:06

kornat napisał(a):To pewnie dla tego się tak długo grzeje.

Ja u siebie też nie mam tego podgrzewacza i tak jak pisałem wcześniej...

po tylu kilometrach, co u Ciebie się rozgrzewa to u mnie w zimę tyle przejeżdżam do momentu uzyskania temperatury roboczej

przez **Damianjg** » 18 października 2009, 18:28

wihr napisał(a):wczoraj sprawdzałem, świece w podgrzewaczu są sprawne, rano się załączyły, efekt:
po jakimś 1km delikatnie ciepłe powietrze z nadmuchu, temp. 90st po ok 8km.
wniosek- żadna rewelacja!!!

Ja u siebie zrobiłem do nich osobny włącznik i sam je włączam. Efekt

na twarzy

przez **wihr** » 19 października 2009, 19:15

i na jaki czas je załączasz??? opisz ten efekt z twarzy

przez **Damianjg** » 19 października 2009, 19:49

Aż załapie odpowiednia temperaturę. Czyli na jakiś 1 km może 2 ub parę-paręnaście min. Efekt zadowolenia

przez **kornat** » 24 października 2009, 17:34

No i w końcu zrobiłem diagnostykę i Polskim Vagu w kanale "Licznik" pokazło mi błąd
"1039 Czujnik wskaźnika temperatury cieczy chłodz.-G2
przerwa lub zwarcie do plusa - BŁĄD SPORADYCZNY"
Czy to jest ten czujnik http://moto.allegro.pl/item787502422_cz ... nalny.html a jak nie to jaki pasuje toledo AHF z 2000r.

Bo ETOS nie może znaleźć.

przez **domel86** » 24 października 2009, 19:58

U mnie ogólnie z temperaturą jest podobnie. Autko po nocy osiąga 90C po przejechaniu jakiś 6km przy temp. dodatniej 2-3C na zewnątrz. W międzyczasie climatronic włączony na 21.5C. Ogólnie nie nagrzewa się jakoś długo... Po ok. 2km zaczyna lecieć już letnie powietrze z nawiewu. Dziwią mnie jednak dwie rzeczy - nie butuję samochodu mocno zanim nie osiągnie 90C - czasami jednak temp. dochodzi do 70C po czym spada do pozycji "startowej", aby za kilka chwil znowu dojść do 80C... a później już do 90C. Nie zauważyłem aby temp. spadała kiedy samochód już osiągnie 90C - raz mi się tak zdarzyło, że opadło do 75C - i później gwałtownie wzrosło znów do 90C. VAG nie pokazuje żadnych błędów związanych z czujnikiem temp. .

PS. Tak przy okazji mam pytanie. Czy to normalne że po nocy, lub dłuższym postoju ( 8h, kiedy zostawiam samochód na zewnątrz, na parkingu a idę do pracy ) troszkę dłużej "startuje" i nim zatrzęsie ? Gdy już się rozgrzeje trochę to odpala "na dotknięcie" i delikatnie.

przez **kornat** » 24 października 2009, 20:10

domel86, a przy odpalaniu zaświeca Ci się kontrolka ABS??

przez **domel86** » 24 października 2009, 20:12

W momencie kiedy odpalam, silnik już zaczyna startować to z tego co kojarzę to zapala się kontrolka od ABS i TCS... i zaraz obie gasną.

przez **kornat** » 24 października 2009, 20:39

No to akumulator się wykańcza albo masz za mały prąd rozruchowy (A).

przez **domel86** » 24 października 2009, 21:39

Akumulator nie wiem ile ma - samochód ma przebieg 132k, ale kupiłem go parę miesięcy temu. Wcześniej pewnie nikt go nie wymieniał. Gdy odrobinę się silnik nagrzeje, to już odpala na dotyk, a tak po dłuższym postoju tylko jest problem - na zimnym całkiem.

albo masz za mały prąd rozruchowy (A)

co to znaczy ? bo nie bardzo rozumiem...

przez **kornat** » 16 grudnia 2009, 20:31

Prąd rozruchowy to parametr akumulatora tak jak pojemność.
Pisz w tym temacie viewtopic.php?p=254908&sid=9ebfedf38c63b183dab5642c0b265422#254908
EDIT:
Przy obecnych temp. auto osiąga 90 stopni po ok 9km czyli ok ale mam jeszcze trzy pytania.
1. A u mnie jest że dopóki silnik nie osiągnie temp 90 stopni to jest ciepły ten wąż co jest po prawej stronie jak się patrzy na silnik (idący od góry chłodnicy) a ten co jest między termostatem a kranikiem spływu płynu jest zimny. Jak już silnik osiągnie temp. 90 stopni to ten górny jest gorący a dolny ciepławy. Czy tak ma być

2. Ostatnio jadąc obserwowałem sobie temp silnika na climatronicu (kanał 51) i na liczniku, przejechałem parę km i temp powoli rosła aż do ok. 40 stopni po czym włączyłem ogrzewanie na 23 stopnie i temp. w ciągu niecałych 2 km podskoczyła na 90 stopni. Czy to też jest normalne

Czy w obu przypadkach jest jest wszystko ok??
3. Czy można by domontować te świece dogrzewające i żeby można je włączać pstryczkiem kiedy się chce, jeżeli tak to jakie +/- koszta oraz może jakiś nr katalogowy części.

przez **zoltar83** » 18 grudnia 2009, 16:42

warto też zauważyć (co odczułem na własnej skórze - w przenośni i dosłownie) że po modzie ze zderzaka standardowego na taki od TS lub Cupry, silnik będzie lepiej chłodzony co poskutkuje wolniejszym nagrzewaniem...

przez **kobak83** » 25 stycznia 2010, 14:16

a ja dziś rano ( temp. -25) jechałem do pracy z Jasło do Rzeszowa (autko stało całą noc na mrozie -27) wskazówka od temp. ruszyła się dopiero w Strzyżowie (ok 50km) a 90 osiągnęła chyba w Rzeszowie i to nie jestem pewien czy dobiła do 90

przez **antoś** » 25 stycznia 2010, 16:50

Jak się wyłączy nawiew do środka silnik zdecydowanie szybciej się nagrzewa.

przez **kobak83** » 25 stycznia 2010, 20:27

nawiew ale na jakiej temp ma byc ustawione?? bo jak dziś jechałem to miałem chyba na klimie 21 zostawione z poprzedniego dnia i mo ze przez to sie tak długo grzał. jak po południu pojechałem, tez postało kilka godzin na mrozie, lecz nawiew całkiem wyłączyłem to temperatura bardzo szybko osiąnęła 90, już po kilku km ;P tak więc wnioskuję że na wyłączonej klimie szybciej sie nagrzewa....

z tym ze czasem nie da sie jechac na wyłączonej bo szyby parują ;(

przez **kornat** » 25 stycznia 2010, 20:32

kobak83 napisał(a):z tym ze czasem nie da sie jechac na wyłączonej bo szyby parują ;(

No właśnie. A co myślicie o takim czymś :?:

http://allegro.pl/item886872720_termowe ... _150w.html
Z dieslach by pomogło bo by odpalił auto zamiast dmuchać ogrzewaniem auta które i tak jest zimne zaraz po odpaleniu to by takie urządząko odmrażało i wnętrze by nagrzewało. A przy okazji diesel by się szybciej rozgrzał.

przez **Arci9** » 25 stycznia 2010, 20:36

heh tak czytam i myślę ...

Leosia wyciągnąłem z garażu pierwszy raz .. w tym roku

na dworze -18 (w garażu -2,5) , temperaturę płynu 90 stopni osiągnałem po 13 minutach (z minutę stałem przed domem, i ze 3 u znajomka bo sprawdzałem ładowanko aku, a tak jazda po za teren zabudowanym ).A temp oleju 80 stopni po 20 minutach, potem powrót do domu - cały czas auto chodziło, czyli jakoś ok. 40 minut - woda caly czas 90 stopni , a olej nie przekroczył 80 :-)

przez **antoś** » 25 stycznia 2010, 20:43

Arci9, jak mój stoi w garażu to też się szybciej nagrzewa.

Normalne.

kornat, ja bym odpuścił. Wątpię, że coś takiego ogrzeje auto tak, by stopniał śnieg. A auto musiałbyś i tak odpalić, żeby to podłączyć więc w tym czasie byś siedział w samochodzie i czekał, aż śnieg stopnieje?

Nie lepiej się trochę poruszać ze skrobaczką.

przez **Arci9** » 25 stycznia 2010, 20:55

Arci9, jak mój stoi w garażu to też się szybciej nagrzewa. Normalne.

niby tak...dlatego czytam i myślę

za to pamiętam Octavkę która też stała w garażu ale jeździła codziennie, a było to dwa lata temu i chyba temperatura na zew. oscylująca w okolicy -20...To temp. płynu 90 doszła na chwile po... prawie 50km :whoeva:

a gdy tylko dałem cieplej na klimatronicu od razu zjechała do 70 stopni

W Leonach jest o tyle dobrze, że chłodnicę osłania cała maska a nie jak np. w Octavce kratka i pewnie z tego powodu wolniej się nagrzewa

przez **kornat** » 25 stycznia 2010, 20:56

antoś, nie chodziło mi o śnieg tylko żeby pomogło odmrozić przednią szybę bo wczoraj to tragedia była. Auto dopiero po ponad 5 minutach zaczęło lekko dawać ciepłym powietrzem.

przez **_Maestro** » 26 stycznia 2010, 13:55

Tak sobie czytam temat i już sam nie wiem co jest z moim przypadkiem. Otóż autko po przejechaniu ok. 25-30km nie nagrzewa się do temperatury roboczej (wg. wskazówki na desce), według wskazań climatronika (kanał 51) temperatura robocza osiągana jest nawet jak wskazówka na desce nie drgnie, vaga nie podpinałem bo nie mam ;-)

. Dodam że w okresie wiosenno/jesienno/letnim wskazówka na desce trzymała się na poziomie 90st (nie znam wskazań climatronika). Temperatura na zewnątrz wynosi ok. -15st. Dodam że nie mam podgrzewaczy. Może ktoś wie jak to jest z tymi czujnikami temperatury - który gdzie jest zamontowany, którym się sugerować?

przez **bart99** » 26 stycznia 2010, 14:13

_Maestro, przy takich temperaturach ciężko utrzymac temp. na poziomie 90 stopni. Po tych 25-30 km wyłącz na chwilę nawiew i wtedy odrazu temp. zacznie rosnąc

przez **wgi** » 26 stycznia 2010, 15:25

_Maestro, a masz wszystkie osłony pod silnikiem?

przez **Arci9** » 26 stycznia 2010, 18:04

_Maestro, a mi się wydaje , że termostat może być walnięty.

przez **maciobest** » 26 stycznia 2010, 22:29

ja miałem podobnie - powód walnięty czujnik

przez **_Maestro** » 27 stycznia 2010, 13:19

Jak zaglądałem pod auto jeszcze latem (przy okazji wymiany oleju) nie wyglądało na to, żeby brakowało jakiejś osłony. Myślałem nad termostatem, ale wtedy chyba byłby większy problem z ociepleniem wnętrza (po ok. 7km już mi ciepło z nawiewu leci przy zewn. temp -15/-20). Jakby czujnik był walnięty to chyba różnie by się zachowywał (tzn. przy tej samej temp. na zewn. pokazywałby raz że jest nagrzany, a raz się nie podnosił, zresztą chyba wystąpiłby jakiś błąd na climatroniku)? - choć ta przyczyna wydaje mi się najbardziej prawdopodobna.
Co ciekawe wczoraj wracając tą samą trasą, tylko że przy temp. ok -8, co prawda dopiero przy końcu jazdy, ale pokazał tą magiczną "90". Wie ktoś może skąd bierze się pomiar temperatury na climatroniku (bo tu jest dość ciekawie - po nagrzaniu trzyma cały czas temperaturę roboczą, chyba tu też korzysta z jakiegoś czujnika a nie, że liczy sobie czas jazdy i wg tego "udaje" nagrzanie płynu chłodzącego)? Problemem raczej nie jest czujnik poziomu płynu w zbiorniczku wyrównawczym, który notabene mam odłączony bo mnie denerwował (piszczenie i miganie czerwonej lampki) przy temp. koło 0 (o tym już czytałem że ten czujnik lubi się popsuć).

przez **macieksocho** » 27 stycznia 2010, 13:32

przy jakiej temperaturze powinien otworzyc sie termostat?

przez **sławek** » 27 stycznia 2010, 19:43

Prawdopodobnie jest czujnik w klimatroniku, bo na 100% nie podaje tej wartości z czujnika temperatury w silniku (sprawdzałem vagiem i sondą temp.), i : vag pokazuje temp. cieczy ok.40 stopni, a klimatronik już 90.

macieksocho napisał(a):przy jakiej temperaturze powinien otworzyc sie termostat?

87 stopni.

przez **koti** » 21 marca 2010, 18:47

U mnie ostatnio pojawił się następujący problem.
Temperatura na desce w miarę szybko dochodzi do 90 stopni i się zatrzymuje podczas gdy na 51 kanale klimatronika pokazuje 30 stopni i powoli rośnie. Gdy na klimatroniku jest ok 80 stopni na desce wskazówka opada na 60 stopni i po chwili znowu dochodzi do 90 stopni i się zatrzymuje.
Czyżby termostat gwałtownie otwierał się na maxa i stąd ten spadek wskazania na desce?
Sprawdzałem na VAG i błędów czujników temperatury płynu nie było.

przez **futrzak** » 24 kwietnia 2010, 12:15

hej,
mam do was takie pytanie otóż dzieje mi się coś takiego że wskaźnik temperatury czasem nie dochodzi do 90C, zatrzymuje się w okolicach 70 i tyle...
ostatnio po przejechaniu 70km autostradą temperatura nadal była w okolicach 70 C

wiem że jak jest za wysoka temp to jest problem ale czy jak jest za niska to też ?

z góry dzięki

przez **Yagi2** » 24 kwietnia 2010, 13:15

Jak jest za niska,to też jest niedobrze, bo jeździsz na niedogrzanym silniku. Temperatura pracy silnika powinna wynosić 90* . Masz albo walnięty termostat,albo czujnik oszukuje(na VAg-u można to sprawdzić.

przez **futrzak** » 7 maja 2010, 16:01

na vagu wyskoczyło mi:
błąd w czujniku cieczy chłodzącej, i teraz moje pytanie czy kupować oryginał czy może są jakiejś dobre zamienniki ?
oraz czy tam radę to samo wymienić ? gdzie ten czujnik się znajduje ?

przez **Nogaj** » 7 maja 2010, 16:59

Nie wiem czy warto bawić się w zamienniki bo czujnik nie jest drogi. Stojąc przed autem czujnik znajduje się po prawej stronie silnika. A przypadkiem auto gorzej Ci nie odpala przez walnięty czujnik?

przez **futrzak** » 7 maja 2010, 17:38

no właśnie nie mam problemu z odpaleniem, nic a nic...
a umiałbyś mi fotkę zrzucić gdzie to dokładnie ?

przez **Nogaj** » 7 maja 2010, 23:19

Proszę bardzo:
viewtopic.php?t=7341&highlight

przez **PiterEL** » 17 października 2010, 18:47

mam pytanie odnosnie chlodzenia w silniku 1,9 TDI ASV. Czy jak mam temp ok 70-78 stopni na zegarach to waz powinien byc ten gorny co na górze wchodzi do chłodnicy to powinien być zimny ? Bo ja mam go ciepłego. Ale dolny wychodzący z chłodnicy jest zimny. I zastanawiam się czy nie mam otwartego termostatu ? Może ktoś mi opisać w skrócie jak mam sprawdzić u siebie termostat ? Będe wdzięczny

przez **carlosTB** » 17 października 2010, 18:58

waż dolny idzie do termostatu waż górny idzie do króćca z prawej strony głowicy, więc jak masz 78 stopni i wąż dolny jest zimny to znaczy ze termostat jeszcze jest zamknięty, wąż górny bedzie ciepły.

Pozdrawiam

Reklama

Reklama

Kto przegląda forum