Czy normalnie od "strzalu" odpalacie jak temperatura spadnie ponizej 0
Ja w silniku TDi 110km 71tys km z przegladami na biezaco i by odpalic auto rano musze krecic okolo 4sek lub zagrzać świece 2 razy.
Auto jest garazowane.
W ASO stwerdzili ze świece są ok bo wymienia się je po 120tyś km.
Macie takie problemy? Czy moze to normalne tzn chodzi mi o 4sek kręcenia?
Jakos nie przypominam sobie by w tamta zime byly takie problemy. Aku jest srpawny.
pozdrawiam





