Cieknące drzwi, pływające dywaniki.

Reklama

przez **przebor** » 8 marca 2010, 09:21

airzocho napisał(a):Jak zaczęło się mycie to okazało się, że woda leje się ciurkiem po podnóżku kierowcy.

Woda prawdopodobnie dostaje się do kabiny poprzez skrzyneczkę na podszybiu znajdującą się pod silnikiem wycieraczek. Musisz zdemontować podszybie i uszczelnić tę skrzyneczkę. Przy okazji nie zaszkodzi oczyścić podszybia z liści, piasku i wszystkiego co się tam latami nagromadziło, a co może zatykać odpływ wody.

Reklama

przez **tatian** » 8 marca 2010, 18:53

przebor napisał(a):Woda prawdopodobnie dostaje się do kabiny poprzez skrzyneczkę na podszybiu znajdującą się pod silnikiem wycieraczek. Musisz zdemontować podszybie i uszczelnić tę skrzyneczkę. Przy okazji nie zaszkodzi oczyścić podszybia z liści, piasku i wszystkiego co się tam latami nagromadziło, a co może zatykać odpływ wody.

Jak już tak rozbierzesz auto to proponuję przy okazji przesmarować mechanizm wycieraczek, bo lubi się on zacierać.

przez **Juras_tg** » 7 maja 2010, 15:03

Witram a myślał ktoś moze nad nawierceniem dzrwi w celu odprowadzania wody nabieżąco?

przez **AdamekMMz** » 7 maja 2010, 18:05

Juras_tg, drzwi oryginalnie mają na dole dziury odprowadzające wodę.

przez **tatian** » 7 maja 2010, 21:45

Juras_tg napisał(a):Witram a myślał ktoś moze nad nawierceniem dzrwi w celu odprowadzania wody nabieżąco?

poza tym kanały są poniżej płyty i od zewnętrznej strony pod uszczelką a woda spływa po szybie a następnie po płycie.
Więcej otworów, czy też większe otwory nic tu nie dadzą. Mogę tylko dodać od siebie, że jazda bez płyty i boczka podczas deszczu nie powoduje wlewania się wody do wnętrza

ale na dłuższą metę przecież nie można tak jeździć.

przez **Juras_tg** » 8 maja 2010, 08:02

Uszczelniałem ,,drania" ,,żywą gumą" wszystkie drzwi to jak nazłosc lewa strona mokra a prawa sucha jak pieprz,może doklejenie jakiejs np foli do prowadnicy szyby aby zapobiec cieknieciu po płycie miałoby racje stanu.

przez **adj** » 8 maja 2010, 10:38

Juras_tg, dload.php?action=file&id=128

przez **Herrero** » 11 maja 2010, 07:01

Witam,

Czy to normalne, że po opadach wylewa mi się woda z drzwi na progi przy ich otwieraniu? Dzieje się tak zarówno z przodu jak i z tyłu, tylko tam mniej. Woda wylewa się takimi dziurkami, które są od dołu w drzwiach. W środku dywaniki są suche. Trochę dziwne mi się to wydaje. Czy ta woda nie powoduje korozji w drzwiach?

Pozdrawiam,

przez **RaDeK86** » 11 maja 2010, 08:14

Tak ma byc te dziurki odprowadzaja wode... na progach jest zalozona plastikowa listwa ktorej nic nie bedzie. Gorzej jak by ci wlewało się do środka na dywaniki itp. Jest wszystko w porządku :ok:

don't panic :PPP

u każdego tak to działa...

przez **Evo** » 11 maja 2010, 09:58

Czy na wysokości tylnich dywaników w 1M znajdują się jakieś gumowe korki spustowe w podłodze ? Po ostatnich deszczach miałem tam 2 cm wody, i jestem na 99% pewien że to nie przez drzwi naleciało, bo wszystko było suche, woda zebrałą się tylko w okolicach tunelu.

przez **YaZoo** » 11 maja 2010, 12:55

Witam,

Jestem wlasnie po uszczelnieniu wszystkich drzwi w moim wariacie bo lalo mi sie jak z cebra

. Uzylem do tego uszczelniacza dekarskiego. Z tego co zauwazylem woda do srodka przedostaje sie nie tylko na dole przez uszczelke ale także przez nity mocujace prowadnice szyb oraz w przednich drzwiach przez dziury na plastikowe "wieszaczki" (bo nie wiem jak to nazwac)do instalacji.Tuz po uszczelnieniu spadl deszcz a moje progi byly suchutenkie.

.
Polecam zrobic to wszystkim bo kazdy kto jest posiadaczem Leonka I (1M) bedzie do tego zmuszony.
Pozdro i do pracy

przez **stashekcn** » 17 maja 2010, 17:45

Witaam. Mam wode na dywaniku kierowcy. Drzwi nieuszczelnione, ale jakos nie widze zeby puszczały. Co jeszcze sprawdzic? w podszybiu? tą skrzynke? coś jeszcze? nagrzewnica raczej ok, bo nie smierdzi plynem

przez **Gość** » 17 maja 2010, 18:01

stashekcn, zapoznaj się z całym tematem. Na bank uzyskasz jasną odpowiedź.

przez **YaZoo** » 17 maja 2010, 18:42

stashekcn napisał(a):Drzwi nieuszczelnione, ale jakos nie widze zeby puszczały.

Szczerze mowiac to ja tez nie widzialem któredy mi sie woda leje do momentu kiedy zdjolem panele z drzwi

A wtedy zlapalem sie normalnie za glowe :kreci:

Ale dzieki ludziom z tego forum i kilku innych juz jest po klopocie :yes:

przez **Evo** » 18 maja 2010, 14:03

Jak chyba każdy właściciel 1M mam problem z wodą wlewająca się do środka auta. Przyczyna pewnie ta co zawsze, czyli woda przelewająca się przez płyte w środku drzwi.

Czy znacie jakiś warsztat w Wawie który mi to ogarcznie ? Czy ASO wiedzą o co chodzi i byłyby w stanie pomóc ?

Nie chce oddawać auta w ręce ludzi którzy rozbiorą mi je, a potem będzie zagwozdka co tu uszczelnić i jak to złożyć.

przez **wgi** » 18 maja 2010, 14:39

czytałeś temat o wodzie w aucie?
aso ma instrukcje serwisowe jak to robić.

przez **Evo** » 18 maja 2010, 15:01

Czytałem, w Maranie zrobili duże oczy i stwierdzili że to na bank uszczelki. Widząc takie podejście odechciewa mi się tego ASO.

przez **stefdeath** » 18 maja 2010, 15:32

evotuning napisał(a):Czytałem, w Maranie zrobili duże oczy i stwierdzili że to na bank uszczelki. Widząc takie podejście odechciewa mi się tego ASO.

Nie możliwe, nie dalej jak rok temu w MAranie uszczelniałem drzwi- koszt 150 zł-nie wiem czy robili to sposobem takim jak opisany na forum. Z tego co mi przekazali to wymiana jakiejś masy uszczelniającej w środku drzwi. Nie wnikałem ważne, że działa i od roku problem nie powrócił.
Tam jest 3 serwisantów- uderzaj tylko do Mariusza Bałazińskiego (taki młody wysoki blondyn)- jedyny który czyta fora internetowe, zna kilka osób z LC i S-R i dobrze ogarnia wszystkie tematy z leonami. Ja się na nich jeszcze nie zawiodłem;]

przez **Evo** » 18 maja 2010, 15:42

stefdeath, ok, podjade jeszcze raz i poprosze konkretną osobe. Ile czasu im to zajęło ?

przez **Gość** » 18 maja 2010, 15:45

evotuning, tu jest od tego temat. Przeniosłem i scaliłem.

przez **stefdeath** » 18 maja 2010, 15:48

evotuning napisał(a):stefdeath, ok, podjade jeszcze raz i poprosze konkretną osobe. Ile czasu im to zajęło ?

Nie jedź. najlepiej zadzwoń do nich i spytaj kiedy będzie Bałaziński- oni pracują na 3 zmiany jakoś od 7 do 18 i codziennie każdy z nich jest o innej porze. Co do czasu to nie wiem ile sama naprawa- zostawiłem auto rano przed praca a po robocie odebrałem i wszystko było git zrobione

Tutaj masz komóre serwisu: 605745635, a tu stacjonarny: 022 4351734

P.S. heheh zaczęły się deszcze,powodzie i leony przeciekają- dziś już chyba ze 4 takie tematy poleciały do kosza a Staszek20vt czuwa :ok:

przez **YaZoo** » 18 maja 2010, 18:37

evotuning napisał(a):Nie chce oddawać auta w ręce ludzi którzy rozbiorą mi je, a potem będzie zagwozdka co tu uszczelnić i jak to złożyć.

Nie ma takiej mozliwosci. Poprostu zdejmujesz panel z drzwi za pomoca plaskiego śrubokręta zaczynajac od zdjecia jego kawalka plastiku,

nastepnie odkrec te dwie sruby mocujace panel do drzwi

kolejna sprawa to wypiecie klipsow mocujacych panel do drzwi. Trzeba zaczac mniej wiecej z tad a potem juz widac gdzie sie nastepny znajduje,

nastepnie trzeba odpiac kabelkii panel mamy juz w reku.W celu zwiekszenia mobilnosci plyty nalezy odpiac ciegno zamka( taki metalowy drut )
kolejna czynnosc to odkrecenie 10 srobek mocujacych plyte do drzwi
widac tu tez uszczelke z pod ktorej leje sie woda.(oczywiscie na dole drzwi

)

Ja po odkreceniu calej plyty, mniej wiecej od polowy w dol obsmarowalem ja uszczelniaczem dekarskim ( cala tubka na czworo drzwi) i przykrecilem ja spowrotem.
Od tamtej pory mam juz spokuj i za......ta satyswakcje "bom to ja nie chwaląc się sprawił"

przez **oczkolek** » 18 maja 2010, 18:41

Przecież w tym wątku jest wcześniej opisane i sfotografowane jak to można samemu naprawić.

YaZoo napisał(a):Ja po odkreceniu plyty mniej wiecej od polowy w dol obsmarowalem ja uszczelniaczem dekarskim

Mozna to zrobić lepiej odkręcając (luzując) blachę z mechanizmem szyby) i pomiędzy tą blache a drzwi wpuścic uszczelniacz na całej długosci u dołu.

przez **YaZoo** » 18 maja 2010, 19:03

oczkolek napisał(a):Przecież w tym wątku jest wcześniej opisane i sfotografowane jak to można samemu naprawić.

Ale sie narobilo beda dwa opisy

To moze usuncie

oczkolek napisał(a):Mozna to zrobić lepiej odkręcając (luzując) blachę z mechanizmem szyby) i pomiędzy tą blache a drzwi wpuścic uszczelniacz na całej długosci u dołu.

Tak wlasnie zrobilem tylko zle wytlumaczylem. Ale ja pojechalem boki jeszcze do polowy wysokosci .

przez **tatian** » 18 maja 2010, 19:06

oczkolek napisał(a):Mozna to zrobić lepiej odkręcając (luzując) blachę z mechanizmem szyby) i pomiędzy tą blache a drzwi wpuścic uszczelniacz na całej długosci u dołu.

a można równie dobrze nie odkręcać w ogóle płyty z mechanizmem szyby i tak to uszczelnić. Masa 10-20 zł, ew. kupić kilka nowych spinek bo te lubią popękać a ponadto te nowe sponki mają lepsze gąbeczki uszczelniające, ja bym kupił po 3 nowe na każdy dół boczka, a więc 12*2,5 zł=30 zł + masa i co najmniej 100 zł w kieszeni. W ASO jeżeli wymieniają masę uszczelniającą to zapewne robią to tak, bo tam żadnej masy nie ma tylko jest uszczelka, zbyt wąska, w dodatku która z upływem czasu się zużywa.
A jeżeli ktoś już odkręca płytę to proponuję wymienić tą uszczelkę. Metr bieżąco w OBI dobrej uszczelki do okien kosztuje 3 zł.

przez **oczkolek** » 18 maja 2010, 19:20

YaZoo napisał(a):Ale ja pojechalem boki jeszcze do polowy wysokosci .

I bardzo dobrze zrobiłeś.

tatian napisał(a):a można równie dobrze nie odkręcać w ogóle płyty z mechanizmem szyby i tak to uszczelnić.

Moim zdaniem to jest trochę "sztukanctwo".

tatian napisał(a):tylko jest uszczelka, zbyt wąska, w dodatku która z upływem czasu się zużywa

.

Pojawia się na niej bardzo często kamień (dolnej części) i on jest prawdopodobnie (zaznaczam prawdopodobnie) przyczyną przecieku.

przez **jagood** » 18 maja 2010, 21:08

Zwykły silikon sanitarny bezbarwny wystarczy żeby uszczelnić te drzwi czy lepiej użyć czegoś "lepszego"?

przez **tatian** » 18 maja 2010, 22:29

Pojawia się na niej bardzo często kamień (dolnej części) i on jest prawdopodobnie (zaznaczam prawdopodobnie) przyczyną przecieku.

oczkolek, ta uszczelka jest po prostu za wąska i do tego masz rację kamień + parcieje.

oczkolek napisał(a):a można równie dobrze nie odkręcać w ogóle płyty z mechanizmem szyby i tak to uszczelnić.

Moim zdaniem to jest trochę "sztukanctwo".

Nie znalazłem lepszej uszczelki a ta jest naprawdę dobra, do tego pięknie przylega i mocno się trzyma. Ta stara do niczego się nie nadawała, więc ją zerwałem i coś trzeba było w zamian założyć. Odtłuściłem płytę i załozyłem nową uszczelkę. Sprawdzone nie cieknie, ale na wszelki wypadek i silikon poszedł. Tak zrobiłem jedne drzwi przy okazji naprawy mechanizmu szyby.

jagood napisał(a):Zwykły silikon sanitarny bezbarwny wystarczy żeby uszczelnić te drzwi czy lepiej użyć czegoś "lepszego"?

zdecydowanie kupiłbym coś lepszego o wyższej wytrzymałości na warunki atmosferyczne. Ja kupiłem swego czasu bardzo dobdy silikon odporny do 400 stopni. Ew. możesz użyć jeszcze czegoś takiego co się zwie "masa uszczelniająca" tego użyłem w poprzednim swoim Seacie. Jedź to jakiegokolwiek sklepu motoryzacyjnego coś dobrego Ci doradzą i naprawdę warto zrobić to samemu i nie przepłacać.

przez **jagood** » 18 maja 2010, 23:23

SILIKON WYSOKOTEMPERATUROWY
Jednoskładnikowy trwale elastyczny uszczelniacz silikonowy, odporny na działanie wysokich temperatur (do 285 °C), a także oddziaływanie paliw, olejów, tłuszczy, wody i płynów mrozoodpornych. Zastępuje wszelkie uszczelki z korka, filcu, włókna, papieru, azbestu i gumy o dowolnej szerokości i grubości.

chyba taki sylikon będzie dobry?

przez **sprinter** » 19 maja 2010, 03:46

Niestety i mnie dopadła choroba pływających dywaników

Poczytałem trochę i parę elementów na wstępie wykluczyłem. Mokro jest na dywanikach lewa strona przód i tył, jak również próg przedni, prawa strona na całej długości sucha na progach brak wody, także wykluczam odpływ od klimy i filtr kabinowy. Postawie na zasylikonowanie płyty drzwi przednich i tylnych, metodę węża i obserwacji przed i po operacji również zastosuje :yes:

Myślę, że kolejny raz uda mi się zaoszczędzić parę groszy na :piwo:

dzięki forum :jupi:

przez **oczkolek** » 19 maja 2010, 07:33

jagood napisał(a):Zwykły silikon sanitarny bezbarwny wystarczy żeby uszczelnić te drzwi czy lepiej użyć czegoś "lepszego"?

Może nie wystarczyc na mrozach.

przez **Evo** » 19 maja 2010, 09:40

Wczoraj stwierdziłem że nie będe czekał, i sam się za to wziąłem. Z przednimi drzwiami poszło banalnie, w sumie zajęło to może 30 min. Ale z tylnich nie dałem rade zdjąć tapierki, wyglądało to jakby blokowała je korbka od szyb która nie chciała zejść, więc je zostawiłem w spokoju.

przez **kobak83** » 19 maja 2010, 09:48

kiedyś przerabialiśmy problem wody w bagazniku, a u mnie dokładnie to we wnęce na koło zapasowe. Wkońcu to rozgryzłem. Ustawiałem ostatnio tylny spryskiwacz(tą kulkę) i kilkakrotnie pryskalem i przestawiałem. pryskając otwierałem klapę bo lepiej mi bylo patrzeć. i co zauważyłem... Gdy opuszczałem klapę to duża ilość płynu wypływała z zamka...więc jak jest zamknięta klapa bagażnika to leciała prosto do wnęki na koło zapasowe

Po ściągnięciu tapicerki bagażnika, odkręciłem blaszkę (chyba 8 małych torksów), która jest od spodu całego mechanizmu wycieraczki noi wyciągnąłem taki plastik do którego jest podłączony wężyk doprowadzający płyn. Do tego plastiku jest przymocowana cienka rurka miedziana albo mosiężna którą się wkłada do środka wału. Ta rurka ma na końcu większą średnicę (mufkę) aby naszła na podobną z drugiej strony mechanizmu. Noi ta mufka się ukruszyła i płyn częściowo leciał do rurki a częściowo na zewnątrz i poprzez dziurki w tym plastiki dalej do zamka i..... Nie wiedziałem czy wogóle jest możliwość dokupienia tej części więc zrobiłem to w ten sposób że na tą rurkę nałożyłem o-ring i skręciłem wszystko z powrotem. Narazie jest dobrze a na jak długo to się okaże. Nawet jeśli będzie coś przeciekać to napewno juz nie w takich ilościach jak do tej pory

pozdrawiam!

przez **YaZoo** » 19 maja 2010, 16:43

kobak83 napisał(a):kiedyś przerabialiśmy problem wody w bagazniku, a u mnie dokładnie to we wnęce na koło zapasowe. Wkońcu to rozgryzłem. Ustawiałem ostatnio tylny spryskiwacz(tą kulkę) i kilkakrotnie pryskalem i przestawiałem. pryskając otwierałem klapę bo lepiej mi bylo patrzeć. i co zauważyłem... Gdy opuszczałem klapę to duża ilość płynu wypływała z zamka...więc jak jest zamknięta klapa bagażnika to leciała prosto do wnęki na koło zapasowe
Po ściągnięciu tapicerki bagażnika, odkręciłem blaszkę (chyba 8 małych torksów), która jest od spodu całego mechanizmu wycieraczki noi wyciągnąłem taki plastik do którego jest podłączony wężyk doprowadzający płyn. Do tego plastiku jest przymocowana cienka rurka miedziana albo mosiężna którą się wkłada do środka wału. Ta rurka ma na końcu większą średnicę (mufkę) aby naszła na podobną z drugiej strony mechanizmu. Noi ta mufka się ukruszyła i płyn częściowo leciał do rurki a częściowo na zewnątrz i poprzez dziurki w tym plastiki dalej do zamka i..... Nie wiedziałem czy wogóle jest możliwość dokupienia tej części więc zrobiłem to w ten sposób że na tą rurkę nałożyłem o-ring i skręciłem wszystko z powrotem. Narazie jest dobrze a na jak długo to się okaże. Nawet jeśli będzie coś przeciekać to napewno juz nie w takich ilościach jak do tej pory pozdrawiam!

To nie ten temat

To powinno btc przynajmniej tu viewtopic.php?t=15471

przez **tatian** » 19 maja 2010, 21:56

evotuning napisał(a):Wczoraj stwierdziłem że nie będe czekał, i sam się za to wziąłem. Z przednimi drzwiami poszło banalnie, w sumie zajęło to może 30 min. Ale z tylnich nie dałem rade zdjąć tapierki, wyglądało to jakby blokowała je korbka od szyb która nie chciała zejść, więc je zostawiłem w spokoju.

A poradziłeś sobie ze zdjęciem korbki do szyb? Z tyłu jest jeszcze łatwiej niż z przodu bo nie masz na dole torxów. Jedyne co trzyma boczek to dwie śruby pod rączką i rączka od szyb jeżeli masz manualne. Jeżeli tak to zdemontuj gałkę, wykręć dwie śruby i ciągnij boczek śmiało puści, widać spinki masz tam mocniejsze chyba, że ktoś coś wcześniej tam kombinował, ale nie sądzę.

przez **Evo** » 19 maja 2010, 22:45

Przód poszedł bez problemu, bo tylko elektryka. Ale z tyłu jak odręciłem śruby w rącze i wszystkie zapinki wyskoczyły, to boczek nadal był trzymany przez korbke od szyby, nie mogłem sobie poradzić z jej ściągnięciem,więc odpuściłem.

Czy przez tylne drzwi również leci woda ? Ja u siebie zaobserwowałem tylko przód, ale jak trzeba będzie to znowu do tego usiąde.

przez **YaZoo** » 20 maja 2010, 05:52

evotuning napisał(a):Czy przez tylne drzwi również leci woda ?

A jezeli jeszcze nie leci to masz jak w banku ze zacznie

W korbce chyba jest zawleczka w ksztalcie litery Ω. Trzeba ja wyjac i wtedy napewno juz pusci bez problemu.

przez **transit_master** » 20 maja 2010, 06:49

YaZoo napisał(a):W korbce chyba jest zawleczka w ksztalcie litery Ω

Ta zawleczka to pierścień Segera. Radzę zaopatrzyć się w specjalne obcążki bo lubi sie złamać lub nowy pierścionek i w tedy nie ma problemu.

Czy problem wody dostającej sie do środka dotyczy wszystkich roczników 1M ? Bo u mnie wszedzie suchutko!

przez **tatian** » 20 maja 2010, 10:36

Problem dotyczy właśnie modelu 1M zarówno tył jak i przód. A z tymi korbami to coś kombinujecie pod górkę. Korba składa się z rączki i takiego jakby okrągłego pierścienia, który to łapiecie, przesuwacie w bok i wtedy korba, rączka czy też jak kto nazywa inaczej wychodzi bez problemu, nic nie trzeba wymieniać, bo tam nie ma się co popsuć. Poza tym jak pisałem wyżej 2 śruby i boczek schodzi bez problemu.

przez **jagood** » 20 maja 2010, 20:28

No ja uszczelniłem sobie te drzwi tak jak na rysunku ale woda dalej mi się zbiera pomiędzy drzwiami a progiem i nie wiem z kąd leci ta woda. Macie jakiś pomysł? czy to normalne?

przez **transit_master** » 21 maja 2010, 07:13

Witam. Wczoraj otwierając bagażnik i zaglądając we wnękę koła zapasowego zobaczyłem kilka kropel wody. Myślałem żo to może przez odpowietrznik tej wnęki który jest w podłodze wchlapuje wodę ale to nie to. Zacząłem sprawdzać boczki, najpierw lewy (pólkę) który był suchy. Nastepnie prawy i to zonk! Odchylam boczek jak kratka wentylacyjna auta (jak się nadkole zaczyna) a tam stoi woda. 1/4 szklanki. To z tego miejsca wlewało sie do wnęki koła zapasowego. I teraz pytanie. Czy ktoś ma pojęcie skąd ta woda się tam wzięła? Wszystko sprawdzone tj. na klapie nie przecieka, koło lampy też. Myślałem ze może gdzieś koło zarzuca pod nadkole. Lejąc myjką nie było śladu przecieku. Ktoś ma jakieś pomysły? Z góry dzięki za pomoc. :ok:

przez **PaWcIo24** » 21 maja 2010, 08:33

jagood, Miałem do niedawna ten sam problem a mianowicie podeszczu miałem pełno wody pod dywanikami początkowo myślałem że to przez uszczelki w drzwiach okazało się że to nie to więc wyciągnąłem całą wykładzinę i plastyk z pod kierownicy i zacząłem lać wodą po samochodzie i co sie okazało woda dostawała się przez skrzynkę którą masz na podszybiu od strony silnika pod silniczkiem wycieraczek (uszczelka sparciała ) więc dałem na sylikon i od tej pory juz mam suchutko ;D jak coś to pisz na priv Pozdrawiam :ok:

przez **Jaaaaa** » 23 maja 2010, 19:40

Siemano ziąki, u mnie zawsze po burzy próg prawy przedni po otwarciu drzwi jest cały mokry tak że woda się wlewa do środka, zlokalizowałem że woda się wlewa przez drzwi od dołu i teraz którą uszczelkę mam wymienić. Czy tą w drzwiach u dołu czy tą w progu?

przez **Evo** » 23 maja 2010, 19:42

W drzwiach

przez **AdamekMMz** » 24 maja 2010, 11:38

Jaaaaa, przeczytaj parę stron tego tematu będziesz wiedział co wymieniać i jak.

przez **Kashier** » 24 maja 2010, 12:50

wczoraj uszzcelnilem drzwi z prawej strony (przod i tyl) dzisiaj rano po delikatnym deszczu na progu nadal znajdowala sie woda, ale tym razem przy słupku srodkowym , a nie z przodu jak zawsze , i raczej ilosc nikła. W porownaniu z lewymi drzwiami - niebo a ziemia

Ale myslalem ze powinno byc calkowicie sucho ?

przez **sprinter** » 24 maja 2010, 16:47

U mnie po zabiegu woda już nie stoi i ładnie jest odprowadzana do kanalików, także dla kolegi Endrju :piwo:

za przydatne informacje. A śladowe ilości wody też nieraz są przy słupku, ale już się tym nie ryje jak wcześniej

przez **Feniks** » 25 maja 2010, 07:25

Witam wszystkich. Niestety po tygodniowych deszczach woda z 4 progów w końcu się przelała do wnętrza. Przed pracą zawsze otwierałem drzwi żeby "odwodnić progi" po pracy to samo ale auto stało tydzień nie ruszane i nie zauważyłem że woda stoji już na dywaniku z tyłu od strony kierowcy. Od strony pasażera z przodu jest mniej ale też, nie ma jedynie na miejscu od kierowcy. Na razie ściągnąłem szmatą wodę oraz wbijając się strzykawką z igłą ściągnąłem wodę z wykładziny podłogowej (przynajmniej na tyle ile się dało). Na dniach będę rozkręcał wszystkie drzwi o ile pogoda pomoże i oczywiście znanym nam sposobem wszystko uszczelnię. Niestety na razie nie mam jak ściągnąć wykładziny podłogowej aby wszystko wyprać i wysuszyć. Dopiero za miesiąc będę miał możliwość wszystko pościągać. I tu moje pytania:
1. Czy łatwo się ściąga wykładzinę podłogową i czy jest jakiś manual do tego lub ktoś mógłby to opisać?
2. Jakim środkiem najlepiej wyprać potem wykładzinę aby maksymalnie zdezynfekować wszystko i pozbyć się ognisk grzybni jeśli takie będą, ewentualnie po wyschnięciu teraz wszystkiego czym to spryskać żeby przez ten miesiąc maksymalnie opóźnić możliwość powstawania grzybni?

Będę wdzięczny za wszystkie podpowiedzi

przez **kapi** » 25 maja 2010, 08:56

Jeden z popularniejszych tematów jak widzę. Jest w ogóle ktoś, kto nie miał tego problemu?
U mnie woda się lała jedynie przez drzwi kierowcy. W piątek uszczelniłem silikonem i wygląda, że poskutkowało. Próg mam suchy. W rozbieranie całych drzwi i montowanie folii się nie bawiłem i mam nadzieję, że nie będę musiał.
Inną sprawą jest pozbycie się wody z wnętrza. Wylałem z dywaników z kilka litrów, drugie tyle z wykładziny (metoda higroskopijnej szmatki i wykręcania jej na zewnątrz

). Przydałoby się kilka słonecznych i ciepłych dni to bym to wysuszył całkowicie a tak to dupa zbita. Pod wykładziną jeszcze dużo wilgoci...

przez **Feniks** » 25 maja 2010, 09:01

spróbuj strzykawką z igłą, nie uszkodzi sie wykładzina a naprawdę można sporo jeszcze ściągnąć, niestety dużo czasu schodzi bo trzeba powoli ściągać żeby sie nie zapowietrzało jak już jest mało wody.

Reklama

Reklama

Kto przegląda forum