Witam mam nowy problem z moim BKD mianowicie spalona została przepustnica, podejrzewam że już z taką kupiłem samochód ale nigdy nie zastanawiałem się nad tym że samochód w taki a nie inny sposób gaśnie(trzęsie się).Moje pytanie jest takie czy można jeździć bez sprawnej przepustnicy?Podobno poduszki pod silnikiem i dwumas padają przez te wstrząsy przy gaszeniu?Gdy usłyszałem że nowa przepustnica kosztuje 1400zł to się załamałem... Po rozkręceniu w przepustnicy był olej i wyłamane 2 ząbki z koła.Osobiście nie przeszkadza mi brak sprawnej przepustnicy ale jeżeli ma to duży wpływ na inne częsci silnika to ją wymienię.Są dostępne jakieś zamienniki?Dzwoniłem po różnych sklepach i nikt nie ma...
Edit:w tym samym czasie przestał chodzić mi wentylator na 1 biegu ale na razie problem zlikwidowany.Podobno kostka jest ta sama w wentylatorze jak i przepustnicy?dziś po wyciągnięciu kostki od wentylatora była bardzo ciepła.