Bliskie spotkania 3 stopnia :(

Reklama

przez **Grisza** » 17 maja 2005, 15:46

Witam!!
Dzisiaj rano miałem przykrą sytuację, otóż wbiegła Mi sarna przed maskę ;(
wleciała Mi zza krzaków i rozbiła prawy przód ale tylko wklęsły belki ale silnikowi
nic się na szczęście niestało i innym użytkownikom drogi; tylko sarna została cała dosłownie
rozbebeszona. Przyjechał PolicMajster wraz z Łowczym

Policjant zapytał się od razu czy mam AutoCasco; tak mam na co odrzekł i bardzo dobrze bo jakby było samo OC dupa zbita, sam bym musiał pokrywać koszty ;( Okazało się jeszcze że sarna miała w sobie młode które były porozrzucane po polu ;(
I mam właśnie pytanie; bo zderzak przedni do wymiany; ile kosztuje w ASO cały przedni zderzak od normalnej wersji np. signo a ile od Top Sport'a ? bo się zastanawiam czy bym nie zmienił od razu na TS ?
dzięki z góry

Reklama

przez **Streat** » 17 maja 2005, 16:12

Dobrze ze z AC jednak szkoda bo znizki sie traci...
Szkoda tez troche glupiego zwierzaka

A co do cen zderzaka a wlasciwie wszystkich (progi tez) wraz z montazem tez chcialbym wiedziec ile to by wyszlo :-)

przez **oczkolek** » 17 maja 2005, 16:55

Napiszę tak.
Jak była Policja i masz spisany protokół, ja domagałbym sie pokrycia szkód od nadleśnicwta, które opiekuje się danym terenem lasu.
Jaki będzie tego efekt nie wiadaomo, ale ja spróbowałbym.

przez **pilpi** » 17 maja 2005, 18:27

Jeżeli stał znak ostrzegawczy o zwierzętach leśnych to efekt będzie marny tak jak z dziurą w drodze, na której stoi znak uszkodzonej nawierzchni.
Myślę że ni ma szans na wyegzekwowanie od nich pieniędzy.

przez **bacardi** » 17 maja 2005, 20:40

Grisza'Men napisał(a):I mam właśnie pytanie; bo zderzak przedni do wymiany; ile kosztuje w ASO cały przedni zderzak od normalnej wersji np. signo a ile od Top Sport'a ? bo się zastanawiam czy bym nie zmienił od razu na TS ?

Nie jestem Ci w stanie powiedziec ile dokladnie, ale roznica jest dosc spora... Z tego co sie orientuje to przedni TS'a kosztyje chyba jakos z 2,5 tys., za to z drugiej reki 300-450 zł, stad lepiej chyba jakas wycene zrobic...

Streat, z tego co wiem to leonik robil cos takiego w ASO i wynioslo to OK 9tys.

przez **DWitek** » 17 maja 2005, 20:46

oczkolek napisał(a):Napiszę tak.
Jak była Policja i masz spisany protokół, ja domagałbym sie pokrycia szkód od nadleśnicwta, które opiekuje się danym terenem lasu.
Jaki będzie tego efekt nie wiadaomo, ale ja spróbowałbym.

Dokładnie tak. Sprawdź, czy był znak, jeśli tak, to musisz brac z AC, jeśli nie było to sprawę do nadleśnictwa, a jak nie to do sądu - choć to może trwać wieki.

przez **oczkolek** » 17 maja 2005, 21:22

Znak znakiem, to jest tylko znak ostrzegawczy, a nie nakazu czy zakazu którego nieprzestrzeganie jest wykroczeniem. Ja pokusiłbym się i popytał prawników oraz na forach/portalach poświęconym ubezpieczeniom, czy jednak nie można wyciągnąć od nadleśnictwa odszkodowania.
Przecież to jest chore żeby cierpieć z nie swojego powodu. Jeżeli szkody są duże warto spróbować, może się uda coś wyskrobać. Jeżeli nie to nie ma sensu tracić forsy i zdrowia.

przez **Asgaard** » 17 maja 2005, 22:48

Z tego co wiem to zawsze warto spróbować, także ja bym się nie zastanawiał. Kiedyś też mi sarna wyskoczyła ale przeleciałem po niej tracąc tylko kawałek zderzaka i halogen co w sumie kosztowało mnie chyba 400zl z malowaniem więc nie było sensu się sądzić o to, ale w twoim przypadku myślę, że warto.

przez **rudal** » 18 maja 2005, 07:17

oczkolek napisał(a):Przecież to jest chore żeby cierpieć z nie swojego powodu.

To niech Ci sarna zaplaci jak winna. ;-)

przez **dave** » 18 maja 2005, 10:43

bacardi napisał(a):Z tego co sie orientuje to przedni TS'a kosztyje chyba jakos z 2,5 tys., za to z drugiej reki 300-450 zł, stad lepiej chyba jakas wycene zrobic...

tyle ze chyba nie zawsze idzie wycene zrobic od tak sobie. to zalezy jeszcze jak jest sporzadzona umowa z ubezpieczalnia na AC bo z tego co sie orientuje to chyba jest taki wariant ubezpieczenia ze zrobia ci tylko i wylacznie na rachunki i nie ma mozliwosci wybrania sobie czy szkoda bedzie rozliczona na rachunki czy kosztorysowo. jednak to musialby jeszcze ktos potwierdzic bo pewien nie jestem.. SASZI chyba wie duuzo wiecej na temat ubezpieczen.. :wink:

przez **saszi** » 18 maja 2005, 11:51

dave, sa bardzo rozne warianty AC niektore firmy rozliczaja tytlko na podstawie faktur (naprawa bezgotowkowa nie wchodzi w gre) po wczesniejszym zatwierdzeniu kosztorysy naprawy :-)

ogolnie temat rzeka :roll:

jesli nie ufa sie agentowi ubezpieczeniowemu trzeba bardzo dokladnie przestudiowac OWU

przez **Streat** » 18 maja 2005, 12:25

bacardi, dosc sporo taka przemiana szczerze nie spodziewalem sie az takiej kwoty :wink:

przez **bacardi** » 18 maja 2005, 14:09

dave, no jesli nie mozna kosztorysowo to faktycznie kupa

Streat, to jest kwota przy zalozeniu ze robisz wszystko w aso z nowych czesci, jelsi kupisz zderzaki z drugiej reki, reszte dupereli w ASO, to powinienes sie zamknac w okolicach 2,5 tys. Najwiekszym problemem sa tylko progi od TS'a...

przez **Streat** » 18 maja 2005, 14:23

bacardi, widzialem wlasnie na allegro same zderzaki ale progow nie

dzieki za info w kazdym badz razie :ok:

W sumie jakis czas temu ktos z Pabianic mi proponowal ze moze zrobic z ABS (nie mam bladego pojecia co to) takie progi jak w orginale ale wtedy zrezygnowalem bo nie wiem jak wytrzymalosc tego i jak to faktycznie by wygladalo

A zderzaki od TS ostatnio mnie przesladuja :wink:

przez **Grisza** » 18 maja 2005, 15:44

Otóż muszę mieć na rachunki i to z ASO.

Właśnie wróciłem od blacharza i nie będzie zderzaka od TS'a bo za drogi ;(
przód od TS'a kosztuje 3.200 zł a od normalnej wersji 1.200 zł

A od nadleśnictwa, chyba nic nie będzie bo są ustawione znaki o "przelatującej
zwierzynie" ;(
Kumpel jeszcze Mi powiedział nt zwierzyny która by ugrząznęła na aucie

np jak Mi
ale dajmy na to na terenie gdzie niebyły umiejscowione ww. znaki; moglibyśmy
skarżyć nadleśnictwo itp. jednostki ale sprawa trudna do wygrania ponieważ w naszej gestii leżałoby udowodnienie nadleśnictwu iż wtedy dajmy nato była nagonka, teren zalesiony itp. ale sprawa ciągnęła by się miesiącami ;(

przez **rudal** » 8 czerwca 2005, 13:15

Surfowalem, znalazlem i sobie pomyslalem, ze moze warto...klik
Pozdrawiam:)

przez **Pośpiech** » 8 czerwca 2005, 14:25

rudal, oprócz pustego pieprzenia o tym co kogo spotkało nic tam nie ma ... jak bys podał jeszcze listę artykułów (albo taka lista bvłaby w tamtejszej dyskusji), dzięki którym można ubiegać się o odszkodowanie to zmieniałoby postać rzeczy.

przez **rudal** » 8 czerwca 2005, 14:38

Pośpiech, jakbym znal taka liste, to bym ja umiescil - z opisem "polecam", "przydatne" albo cos w tym stylu... Podalem link, ktory pokazal, ze na innym forum (o charakterze prawnym!!) podzielono opinie tutaj najczestsza, ze to trudna, praktycznie niemozliwa do wygrania sprawa...
Nie pozdrawiam

PS
Jak znajdziesz cos bardziej uzytecznego, to nie zapomnij wkleic.

Reklama