Cześć, zapomniałem napisać, jak sobie poradziłem z problemem. W moim przypadku miałem skrzypienie/trzeszczenie w okolicy zaczepu pasa bezpieczeństwa (a przynajmniej tak mi się wydawało). Podjechałem do ASO, żeby się umówić na sprawdzenie, a że nie mieli akurat czasu to gościu powiedział, aby spryskać rygiel drzwi silikonem w spray'u. Wyśmiałem go w myślach oczywiśćie

, ale popryskałem rygiel drzwi i...pomogło. Na razie nie mam tych odgłosów, a jeżdżę już ponad miesiąc. Jednego, czego się nauczyłem z tej historii, to to, że jak nam się wydaje, że jest trzeszczenie w jednym miejscu, to tylko nam może się wydawać...P.S znajomy z Golga VI GTI miał także odłgosy w kabinie, pojechał do ASO, spikali mu rygle i uszczelki i też pomogło