Akumulator

Reklama

przez **Barton** » 12 stycznia 2012, 23:38

oczkolek napisał(a):
Barton napisał(a):Futury raczej wykluczam, z powodu awaryjności centry(sprawdzone info)

Jestem ciekaw skąd masz takie info. Przecież to nic innego, tylko to samo co Exide.

Już tłumaczę, W mieście, którym mieszkam jest firma zajmująca się sprzedażą akumulatorów, można ją znaleźć na allegro jak i w sieci pod nazwą LucArt. Sprzedawca jest naprawdę w porządku, kupuje u niego od dawien dawna, filtry, oleje. Rozmawiałem z nim ostatnio na temat akumulatora do swojego Leona, zastanawiałem się właśnie nad Futurą, która została mi odradzona ze względu na awaryjność. Nie pamiętam dokładnie jaka to była liczba, ale ponad 20 sztuk Centry Futury wróciło do nich na gwarancję z różnych powodów. Co gorsza z tego co się dowiedziałem, jeśli chodzi o gwarancję Centry, magiczne 3 lata + rok assistance, to jest to pic na wodę, 1 na 30 akumulatorów udaje się wymienić w ramach gwarancji na nowy, reszta wraca do właścicieli z informacją, że winą usterki nie jest wada fabryczna, a zła eksploatacja.. Tak jak mówię to sprawdzone info, poco miałby mnie okłamywać, zachęcając jednocześnie do kupna akumulatora firmy Banner, u innego sprzedawcy, gdyż LucArt nie ma w ofercie takich baterii.

Wspominał też, że dawniej gdy Futura była produkowana w Polsce, był to bardzo dobry akumulator, jednak od momentu gdy produkcja została przeniesiona do Hiszpanii jakość drastycznie spadła :-|

A codo aku Exide, to doskonale o tym wiem, że do produkt Centry :wink:

Reklama

przez **marcin7x5** » 13 stycznia 2012, 12:30

Ja ci szczerze odradzam i futurę i bannera. Siostra ma i męczy się z nim juz druga zimę a reklamacji uznac nie chcą. Za to szczerz mogę polecic ci Centrę Plus. Ma troche mniejszy prąd rozruchowy ale za to duzo trwalsza w eksploatacji. Z aku mogę równiez polecic ci aku f-my Moll. Trudno je dostac bo nie są popularne ale to też dobre aku.

przez **Barton** » 13 stycznia 2012, 12:59

marcin7x5 napisał(a):Ja ci szczerze odradzam i futurę i bannera. Siostra ma i męczy się z nim juz druga zimę a reklamacji uznac nie chcą. Za to szczerz mogę polecic ci Centrę Plus. Ma troche mniejszy prąd rozruchowy ale za to duzo trwalsza w eksploatacji. Z aku mogę równiez polecic ci aku f-my Moll. Trudno je dostac bo nie są popularne ale to też dobre aku.

Wiesz może jakiej serii jest akumuator Banner-a? Starting bull, czy może power? Nie jesteś pierwszą osobą, która poleca mi Centre Plus, brat ma ją w toyocie i jest zadowlony. A akumulatorów firmy Moll nie trzeba polecać, jedne najlepszych na rynku, niestety jakość idzie w parze z ceną :-|

przez **marcin7x5** » 13 stycznia 2012, 14:38

Wydaje mi się, że Power ale musialbym sprawdzic. Wiem, że daławtedy za niego duzo kasy i miał byc rewelka a wyszlo bagienko. Autko paliło ładnie do pierwszych chłodów. W mróz to tylko było eee i koniec. Dzien w dzien ładowania w zasadzie to noc w noc aby rano odpalic. Skonczyły sie chłody to jako tako kręci ale przy centrze plus to sie nawet nie umywa.

przez **oczkolek** » 14 stycznia 2012, 16:13

Barton napisał(a):
oczkolek napisał(a):
Barton napisał(a):Futury raczej wykluczam, z powodu awaryjności centry(sprawdzone info)

Jestem ciekaw skąd masz takie info. Przecież to nic innego, tylko to samo co Exide.

Już tłumaczę, W mieście, którym mieszkam jest firma zajmująca się sprzedażą akumulatorów, można ją znaleźć na allegro jak i w sieci pod nazwą LucArt. Sprzedawca jest naprawdę w porządku, kupuje u niego od dawien dawna, filtry, oleje. Rozmawiałem z nim ostatnio na temat akumulatora do swojego Leona, zastanawiałem się właśnie nad Futurą, która została mi odradzona ze względu na awaryjność. Nie pamiętam dokładnie jaka to była liczba, ale ponad 20 sztuk Centry Futury wróciło do nich na gwarancję z różnych powodów. Co gorsza z tego co się dowiedziałem, jeśli chodzi o gwarancję Centry, magiczne 3 lata + rok assistance, to jest to pic na wodę, 1 na 30 akumulatorów udaje się wymienić w ramach gwarancji na nowy, reszta wraca do właścicieli z informacją, że winą usterki nie jest wada fabryczna, a zła eksploatacja.. Tak jak mówię to sprawdzone info, poco miałby mnie okłamywać, zachęcając jednocześnie do kupna akumulatora firmy Banner, u innego sprzedawcy, gdyż LucArt nie ma w ofercie takich baterii.

Wspominał też, że dawniej gdy Futura była produkowana w Polsce, był to bardzo dobry akumulator, jednak od momentu gdy produkcja została przeniesiona do Hiszpanii jakość drastycznie spadła

A codo aku Exide, to doskonale o tym wiem, że do produkt Centry

A ja napiszę tak:

Barton napisał(a):A codo aku Exide, to doskonale o tym wiem, że do produkt Centry

Akurat jest chyba odwrotnie ponieważ Exide kupił lub wykupił Centrę i Centra otrzymała technologie od Exide.

Barton napisał(a):produkcja została przeniesiona do Hiszpanii

Moim zdaniem twój sprzedawca chyba coś ma złe informacje.

Z własnego doświadczenia. Użytkowałem kilka i obecnie użytkuję Futury i problemów (odpukać w niemalowane drewno) o których piszecie nie znam. Oczywiście przeszedłem przypadki uszkodzonych cel ale było to po 6-7 latach użytkowania więc wtedy już to ma prawo wystąpić. To że tańsze odmiany akumulatorów Centry (Centra i Centra Plus - których bym nie polecił) są gorsze to znam i być może upatruję tutaj opinii o słabych akumulatorów Centry.

przez **Barton** » 15 stycznia 2012, 14:08

oczkolek napisał(a):Z własnego doświadczenia. Użytkowałem kilka i obecnie użytkuję Futury i problemów (odpukać w niemalowane drewno) o których piszecie nie znam. Oczywiście przeszedłem przypadki uszkodzonych cel ale było to po 6-7 latach użytkowania więc wtedy już to ma prawo wystąpić.

Pozostaje tylko pozazdrościć :wink:

Wiadomo przecież, że nie każdy akumulator musi paść i okazać się awaryjny. To, że część Futur wraca na gwarancję, nie oznacza, że każdy akumulator tej serii jest do bani.

oczkolek napisał(a):To że tańsze odmiany akumulatorów Centry (Centra i Centra Plus - których bym nie polecił) są gorsze to znam i być może upatruję tutaj opinii o słabych akumulatorów Centry.

W chwili obecnej, Centra Plus nie jest gorsza od Futury, ma gorsze parametry, ale jest mniej awaryjna co przemawia na jej korzyść.

przez **lukastef** » 16 stycznia 2012, 16:37

Witam.
Przymierzam się do wymiany akumulatora poczytałem troszkę postów ale jeszcze nie jestem do końca przekonany co i jaka baterię kupić

Może ktoś ostatnio wymieniał w Leonie 1,9 Tdi Arl

jaki był by najlepszy

Mam jeszcze takie pytanie ? Czy odpalanie z kabli od innego samochodu nie popierdzieli elektryki

przez **marcin7x5** » 17 stycznia 2012, 10:22

O ile się to robi właściwie to nie. A zwolenników danego rodzaju aku masz tyle ile tutaj postow lub jeszcze więcej. Jeden ci powie, że centra futura inny że bosch a inny, że Varta lub Kager. A ja ci powiem, że im droższy to wcale nie oznacza, że ci dłużej wytrzyma w aucie. Im aku bardziej "wysilone" tzn ma duzo Amper na rozruchu przy danej pojemności tym krótszą ma zywotność.

przez **chlorek** » 17 stycznia 2012, 10:38

i tak co 3 - 4 lata do wymiany więc jaki byś nie kupił będzie dobrze, jedyne co mogę od siebie jak masz car audio silne to kup ze wzmocnioną płytą.

przez **RafRoo** » 17 stycznia 2012, 11:15

A ja tam wcale nie chwaląc SEAT-a polecam akku z serii ECONOMY PARTS. Zawsze to mam oryginał, z gwarancja w dodatku w dobrej cenie.

http://czesci.seat.pl/index.php?str_menu=6

przez **Szymko** » 17 stycznia 2012, 12:10

Oryginał? Seat sam robi te akumulatory?

Centra też daje 2 lata gwarancji a na Futurę to nawet 3.

przez **marcus415** » 17 stycznia 2012, 12:42

florek napisał(a):i tak co 3 - 4 lata do wymiany

Akumulator?? To jakis zart? :mrgreen:

przez **adziami** » 17 stycznia 2012, 15:46

posiadam boscha silvera od pół roku, myjąc samochód 5-6 h słuchając naprawdę głośno, odpala bez problemu

polecam go

Varte odradzam

przez **marcus415** » 17 stycznia 2012, 21:20

adziami napisał(a):Varte odradzam

A ja polecem, uzytkuje ten akumulator http://www.tayna.co.uk/570901-Varta-AGM ... P4367.html 4 lata i zero problemu.

przez **chlorek** » 17 stycznia 2012, 23:11

marcus415 napisał(a):
florek napisał(a):i tak co 3 - 4 lata do wymiany

Akumulator?? To jakis zart?

a czemu mówisz że żart - nie uważasz że po za oryginałem który długo wytrzymuje inne jakoś szybciej zaczynają mieć problemy?.

przez **transit_master** » 17 stycznia 2012, 23:31

Oczywiście, że ori wytrzymuje najdłużej. Później co byś nie kupił to loteria. Nawet 2 lat może nie wytrzymać.

przez **marcus415** » 17 stycznia 2012, 23:32

florek napisał(a):
marcus415 napisał(a):
florek napisał(a):i tak co 3 - 4 lata do wymiany

Akumulator?? To jakis zart?

a czemu mówisz że żart - nie uważasz że po za oryginałem który długo wytrzymuje inne jakoś szybciej zaczynają mieć problemy?.

A co to oryginalny akumulator to jakis specjalny czy co? Wiadomo, ze jak kupisz aku za 50zl, to nie bedzie on dzialal tyle co aku za 500zl.

przez **RafRoo** » 18 stycznia 2012, 01:36

Dla mnie podstawa to solidna firma. Szymko, jak pewnie sie domyślasz SEAT nie produkuje akumulatorów, jak i wielu innych rzeczy które zamawia od markowych producentów, aby te produkty (różne, przeróżne podzespoły auta) zmontować w fabryce do kupy, a najważniejsze jest aby te podzespoły spełniały surowe normy VW.
Ja w swoim w org. montażu miałem akku firmy VARTA. Wytrzymał 7 lat, (auto garażowane) chodź ostatnią zimę parę razy był już pod "respiratorem"... trochę z mojej winy - nie dolałem na czas wody destylowanej..... może jeszcze by i te zimę przetrzymał.
W tej chwili te z serii ECONOMY PARTS są firmy EXIDE, ale z tego za czasami zajrzę jakiejś nowej furce pod maskę, to obecnie SEAT właśnie akku. tej firmy wsadza pod maskę aut które opuszczają fabrykę - ile wytrzymają zobaczymy

)

przez **Szymko** » 18 stycznia 2012, 08:28

To nie lepiej kupić Exide'a?
Ja ostatnio u siebie zdjąłem osłonę z akumulatora i okazało się, że też mam oryginalny akumulator. Z tą tylko różnicą, że Opla :mrgreen:

Ale co będę się przejmował. Póki nie ma problemów z nim to niech sobie tam siedzi.

przez **chlorek** » 18 stycznia 2012, 09:10

marcus415-
nie ma co się sprzeczać bo każdy inne ma doświadczenie, moje skromne zdanie to jest takie że jak nie masz dużego obciążenia (car audio) tylko normalnie użytkujesz to nie ma sensu kupować cudów bo szkoda kaski, nic to nie pomoże a tylko stracisz bo nie będziesz tego wykorzystywać.

przez **marcin7x5** » 18 stycznia 2012, 17:37

Kolega florek dobrze prawi. Nawet Etka "zaleca" akumulatory o dużej pojemnośc ale niezbyt "wysilone" np 61Ah i 440A a do tego samego auta wg katalogów na stronach Boscha i Varty są "zalecane" aku 61AH i aż 560 i więcej Amper. Nic tylko nabijanie ludzi w butelkę. A wiadomo im więcej Amper z danej pojemności tym krótsza żywotnośc aku i trzeba kupic kolejny. Dlatego te zamontowane na pierwszy montaż "niewysilone" wytrzymuja dłużej niż Futury, S4 i S5 i inne super aku zalecane oficjalnie przez ich producentów.

przez **lukastef** » 30 stycznia 2012, 16:23

Mój wybór To Bosch Silver 70 Ah

przez **kwazimodo** » 2 lutego 2012, 21:05

Ja też zastanawiam sie nad wymianą akumulatora. Obecny to Warta 70 Ah, użytkowany juz dobre kilka lat. Jaki wartosciowo maksymalny moge założyć - 74,77Ah a może jeszcze mocniejszy?

przez **Tracer2** » 3 lutego 2012, 07:08

Za duża pojemność nie jest dobra w przypadku jazdy na małych dystansach , np. w miescie bo aku może być cały czas niedoładowany. Ja mam taki jak w podpisie i go obserwuje. Większego chyba już nie ma w takim rozmiarze.
Mam też drugi Kager 70Ah i zastanawiam się czy ich nie zamienić w te mrozy ...

-- 3 lut 2012, o 07:08 --

-23*C aku 77Ah i ASV za 3-cim razem przytrzymany zapalił

Jak załapuje trzeba przytrzymać i wtedy jest test dla aku.

przez **Szymko** » 4 lutego 2012, 15:49

Słyszałem kiedyś o takiej teorii, że zimą przed uruchomieniem rozrusznika najlepiej "pobudzić" akumulator włączając jakiś odbiornik prądu np. postojówki. Niektórzy nawet kilkukrotnie podobno migają światłami drogowymi.
Co o tym myślą koledzy leonowcy?

Przecież przed odpaleniem i tak trochę prądu akumulator musi dać choćby do oświetlenie wnętrza. Czy zatem jest sens kombinować z tymi światłami?

przez **d2d** » 4 lutego 2012, 16:25

Szymko napisał(a):Słyszałem kiedyś o takiej teorii, że zimą przed uruchomieniem rozrusznika najlepiej "pobudzić" akumulator włączając jakiś odbiornik prądu np. postojówki. Niektórzy nawet kilkukrotnie podobno migają światłami drogowymi.
Co o tym myślą koledzy leonowcy?

Przecież przed odpaleniem i tak trochę prądu akumulator musi dać choćby do oświetlenie wnętrza. Czy zatem jest sens kombinować z tymi światłami?

Ja też tak słyszałem, nawet wcześniej jeżdżąc benzyniakiem migałem długimi. Teraz w dieslu w czasie dużych mrozów wsiadam, włączam radio, czekam kilkanaście sekund, dwa razy świece żarowe i start. Nie kombinuję ze światłami i jest dobrze.

-- 4 lut 2012, o 16:25 --

Czy posiadając akumulator Varta 1J0915105AE 74Ah można go doładować prostownikiem CTEK MXS 5.0 - taki zamierzam zakupić. Ma on maksymalny prąd ładowania 5A.

Drugie pytanie: czy po odpięciu akumulatora będę mógł otworzyć i zamknąć samochód kluczykiem, bo pilot nie zadziała.

przez **Peter007** » 4 lutego 2012, 16:37

d2d napisał(a):
Drugie pytanie: czy po odpięciu akumulatora będę mógł otworzyć i zamknąć samochód kluczykiem, bo pilot nie zadziała.

Musisz powciskać rygielki w drzwiach ręcznie i drzwi kierowcy zamknąć kluczykiem. Bagażnik też musisz kluczykiem. Krótko mówiąc działa tylko siłownik przy zamku w który włożysz kluczyk

przez **Szymko** » 4 lutego 2012, 17:00

d2d napisał(a):Teraz w dieslu w czasie dużych mrozów wsiadam, włączam radio, czekam kilkanaście sekund, dwa razy świece żarowe i start. Nie kombinuję ze światłami i jest dobrze.

Wiadomo bo w dieslu za ten odbiornik, który pobudza akumulator robią świece żarowe. Ale czy w ogóle to jakiś ma wpływ (na akumulator lub łatwość odpalenia) czy to tylko mit?

Peter007 napisał(a):Musisz powciskać rygielki w drzwiach ręcznie i drzwi kierowcy zamknąć kluczykiem. Bagażnik też musisz kluczykiem. Krótko mówiąc działa tylko siłownik przy zamku w który włożysz kluczyk

A w ogóle tymi rygielkami da się zablokować drzwi? Nie próbowałem u siebie tego robić ale jak miałem rozebrane boczki to bardziej to wyglądało na taki "sygnalizator" że drzwi się zablokowały. Drut prowadzący do tego rygielka przynajmniej u mnie jest taki cienki i giętki, że prędzej się odegnie niż coś zamknie. No ale może się mylę bo tak jak pisałem nie próbowałem tak blokować drzwi.

przez **Peter007** » 4 lutego 2012, 17:04

Szymko napisał(a):A w ogóle tymi rygielkami da się zablokować drzwi? Nie próbowałem u siebie tego robić ale jak miałem rozebrane boczki to bardziej to wyglądało na taki "sygnalizator" że drzwi się zablokowały. Drut prowadzący do tego rygielka przynajmniej u mnie jest taki cienki i giętki, że prędzej się odegnie niż coś zamknie. No ale może się mylę bo tak jak pisałem nie próbowałem tak blokować drzwi.

Przerabiałem to właśnie przy wyjęciu aku i bez problemu je wcisnąłem i nic przy tym nie popsułem bo działa do dziś

przez **Szymko** » 4 lutego 2012, 17:07

To może się blokują.

Ja bym zrobił to tak:
Blokuję drzwi od środka, klamką otwieram tylko drzwi kierowcy a po wyjęciu akumulatora zamykam je normalnie kluczykiem od zewnątrz. Dobrze kombinuję?

przez **d2d** » 4 lutego 2012, 17:18

Peter007 napisał(a):Musisz powciskać rygielki w drzwiach ręcznie i drzwi kierowcy zamknąć kluczykiem. Bagażnik też musisz kluczykiem. Krótko mówiąc działa tylko siłownik przy zamku w który włożysz kluczyk

Tylko w żadnych drzwiach nie ma rygielków. A zamek na kluczyk mam tylko w drzwiach kierowcy.

przez **Tracer2** » 4 lutego 2012, 17:23

[quote="]d2dCzy posiadając akumulator Varta 1J0915105AE 74Ah można go doładować prostownikiem CTEK MXS 5.0 - taki zamierzam zakupić. Ma on maksymalny prąd ładowania 5A.

[/quote]
Tak.

przez **Cubaza** » 4 lutego 2012, 17:59

Szymko napisał(a):To może się blokują.

Ja bym zrobił to tak:
Blokuję drzwi od środka, klamką otwieram tylko drzwi kierowcy a po wyjęciu akumulatora zamykam je normalnie kluczykiem od zewnątrz. Dobrze kombinuję?

Dobrze kombinujesz. Dzisiaj to przerabiałem :/ Znaczy wczoraj wyjąłem akumulator i jakoś drzwi musiałem zamknąć. Powciskałem rygielki(w sumie to zamknąłem wszystkie drzwi przyciskiem zamykania od środka) i potem wysiadłem i zamknąłem kluczykiem drzwi kierowcy. Dzisiaj wszystko się otworzyło bez najmniejszego problemu:)

przez **GangstaMarc** » 4 lutego 2012, 22:15

Dziwny macie problem...

Ja jak miałem słaby akumulator w Toledo i musiałem wyciągać na na duże mrozy to robiłem tak. Otwierałem maskę (rączką), wysiadałem, zamykałem samochód z centralki (pilota) i koniec

Wyciągnąć aku, zamknąć maskę i do domu :-D

przez **PaVLo** » 4 lutego 2012, 22:30

Ostatnio robiłem dokładnie tak jak piszesz, zamknąłem centralny i potem wyjąłem akumulator przymykając lekko klapę, jednak jak ktoś się obawia to faktycznie lepiej powciskać rygle i zamknąć kluczykiem, o ile macie jeszcze zamki :wink:

Ale przychodzę tu z innym pytaniem. Jakie musiały nastąpić zmiany w akumulatorze, aby zamarzł w nim elektrolit ?, czy ktoś zalał go kiedyś kranówką czy po prostu z czasem elektrolit traci swoje właściwości i to było przyczyną. Stało się to znajomemu i z tego co wiem, to akumulator ma z 5 lat.

przez **GangstaMarc** » 4 lutego 2012, 22:43

PaVLo napisał(a):przymykając lekko klapę, jednak jak ktoś się obawia to faktycznie lepiej powciskać rygle i zamknąć kluczykiem, o ile macie jeszcze zamki

Po co zostawiać uchyloną (jeśli nie mamy wkładek to rozumiem)
Klapę zamykamy, a jak wracamy otwieramy drzwi kluczykiem i rączką maskę.

PaVLo napisał(a):czy ktoś zalał go kiedyś kranówką czy po prostu z czasem elektrolit traci swoje właściwości i to było przyczyną. Stało się to znajomemu i z tego co wiem, to akumulator ma z 5 lat.

Powodów może być kilka:
- całkowicie rozładowany akumulator
- bardzo mała ilość elektrolitu
- kranówa w środku

Kiedyś słyszałem, że elektrolit może osiąść, a na wierzchu zostaje woda.. ale ja w to nie wierze

Zależy jeszcze jaką temperaturę osiągnął elektrolit... jeśli bardzo niską to mógł zamarznąć tak po prostu

przez **Tracer2** » 4 lutego 2012, 23:09

PaVLo napisał(a):Ale przychodzę tu z innym pytaniem. Jakie musiały nastąpić zmiany w akumulatorze, aby zamarzł w nim elektrolit ?, czy ktoś zalał go kiedyś kranówką czy po prostu z czasem elektrolit traci swoje właściwości i to było przyczyną. Stało się to znajomemu i z tego co wiem, to akumulator ma z 5 lat.

Jest to normalny objaw w rozładowanym do zera akumulatorze przy silnym mrozie.
Instrukcje przestrzegają przed tym,zeby nie doprowadzać do rozładowania lub nie pozostawiać rozładowanego aku na silnym mrozie.

przez **dave** » 5 lutego 2012, 23:28

Tracer2 napisał(a):-23*C aku 77Ah i ASV za 3-cim razem przytrzymany zapalił
Jak załapuje trzeba przytrzymać i wtedy jest test dla aku.

ale jak? zapalasz auto w -23 stopnie i musisz aku trzymac zeby nie wypadl?? az tak silnikiem telepie??
a 2 poprzednie razy to tak telepalo ze nie dales rady utrzymac??

matko co tu za historie czytam....

przez **Tracer2** » 6 lutego 2012, 06:54

davei napisał(a): ale jak? zapalasz auto w -23 stopnie i musisz aku trzymac zeby nie wypadl?? az tak silnikiem telepie??
a 2 poprzednie razy to tak telepalo ze nie dales rady utrzymac??

matko co tu za historie czytam....

A co twój post wnosi oprócz tego, że nie wiadomo co masz za samochód oprócz tego ze francuski...

-- 6 lut 2012, o 06:54 --

Zamieniłem akumulatory. Na dworze -18*C. Musiałem uzyc drugiego aku. Tym razem Varta była w domu.
Dziś na noc zdejmę klemę z aku, bo mam wrażenie ze minimalny prąd jaki pobiera alarm ma niestety wpływ w takich
warunkach na mozliwośc odpalenie kiedy pojemnośc aku spada poniżej 50%.
Pojemnośc która jest napisana na aku jest mierzona w +20*C :-|

przez **Darek Budzynski** » 6 lutego 2012, 10:04

Witam!
W zeszłym tygodniu zakupiłem w ASO akumulator z serii Economy Parts 72Ah 640A według normy EN/SAE rok prod.2011.Producentem tych akumulatorów jest EXIDE.Koszt:427zł po rabacie 10%.Wczoraj został zainstalowny i klekot po tygodniu stania na mrozie zapalił od pierwszego razu, świece zagrzane trzy razy brak palącej się kontrolki ABS.Dzisiaj o 7:00 i -19stopniach odpalił bezproblemowo.Najbliższy tydzień zapowiadają mroźny więc to będzie dobry test jego wytrzymałości.Zobaczymy jak wypadnie na tle polecanych często na forum Bosch-ów,Vart I Centr :-D

?Wcześniej miałem zamontowany orginał wytrzymał 10 lat :shock:

Proszę tego posta potraktować w kategoriach informacyjno testowych.Będę pisał na bieżąco jak się sprawuje się akumulator. Może komuś przydadzą się te informacje?
Pozdrawiam!

przez **Maximus_89** » 6 lutego 2012, 10:38

I u mnie przyszła pora na wymianę aku. Mam tylko jedno pytanie. Czy do jazdy w większości odbywającej się po mieście na dystansach ok. 20km kupić aku o mniejszej pojemności tj. 74Ah/ 680A (750A) EN czy jednak model wyższy 77Ah/760A EN. Modele o tych samych gabarytach i zastanawia mnie czy ten większy będzie w stanie się doładowywać do maximum przy takich odcinkach. Obecnie posiadam taki aku z Varty. Z tego co znalazłem jest to odpowiednik Varty Silver Dynamic

przez **dave** » 6 lutego 2012, 10:53

Tracer2 napisał(a):A co twój post wnosi oprócz tego, że nie wiadomo co masz za samochód oprócz tego ze francuski...

hahhahaha.. ale ja nic nie musze trzymac nie musze w domu miec 25 akumulatorow i co rano wkladac inny..

przez **chlorek** » 6 lutego 2012, 13:58

Maximus_89 napisał(a):I u mnie przyszła pora na wymianę aku. Mam tylko jedno pytanie. Czy do jazdy w większości odbywającej się po mieście na dystansach ok. 20km kupić aku o mniejszej pojemności tj. 74Ah/ 680A (750A) EN czy jednak model wyższy 77Ah/760A EN. Modele o tych samych gabarytach i zastanawia mnie czy ten większy będzie w stanie się doładowywać do maximum przy takich odcinkach. Obecnie posiadam taki aku z Varty. Z tego co znalazłem jest to odpowiednik Varty Silver Dynamic

którego nie wybierzesz będziesz dobrze, ja mam 80ah/680a i jeszcze mnie zawiódł po za oszukiwaniem klientów bo nie ma takiej pojemności (460a po zmierzeniu testerem) ale gwarancja spowodowała by utratę pojazdu na dwa tygodnie bo skąd wezmę drugi aku, więc dałem sobie spokój.

przez **Omega** » 6 lutego 2012, 20:17

http://imageshack.us/photo/my-images/849/akumulatoryampera.jpg/ Prąd rozruchowy w zależności od normy.
Maximus_89Lepiej mniejszy, bo 77Ah szybciej padnie na krótkich odcinkach niż 74Ah.

przez **Tomasz** » 6 lutego 2012, 21:08

Witam wszystkich,
padł mi aku w Leonie 1,6 16V (BCB). Pojechałem do Norauto. Wymienili mi na 44AH/440A. Tak sobie poczytałem w necie i widzę, że w przypadku tych silników wkłada się akumulatory około 60AH. Powinienem Waszym zdaniem wymienić na większy? Prąd rozruchowy chyba ok, ale tak się zastanawiam nad pojemnością, czy nie za mała.
Będę wdzięczny za sugestię.

przez **Szymko** » 6 lutego 2012, 21:12

Dlatego w Norauto to co najwyżej choinkę zapachową można kupić i to jeszcze bez opcji zawieszenia bo czasami mogą Ci lusterko urwać.
Trzeba było przed zakupem poczytać w necie a nie po.

przez **Tomasz** » 6 lutego 2012, 21:31

dzięki serdeczne

przez **Szymko** » 6 lutego 2012, 21:49

Nie masz co fochów strzelać. Ten akumulator może być trochę za mały i czasami zimą może nie starczyć prądu jak dłużej będzie trzeba pokręcić.
Może w tym Norauto wymienią Ci na większy. Ty masz prawo się nie znać jaki akumulator powinien być. Oni też na pamięć nie muszą wiedzieć jaki idzie do jakiego samochodu ale chyba widzieli jaki był poprzedni i trzeba było władować o podobnej pojemności.

przez **piter75** » 6 lutego 2012, 22:45

Tomasz napisał(a):Witam wszystkich,
padł mi aku w Leonie 1,6 16V (BCB). Pojechałem do Norauto. Wymienili mi na 44AH/440A. Tak sobie poczytałem w necie i widzę, że w przypadku tych silników wkłada się akumulatory około 60AH. Powinienem Waszym zdaniem wymienić na większy? Prąd rozruchowy chyba ok, ale tak się zastanawiam nad pojemnością, czy nie za mała.
Będę wdzięczny za sugestię.

Zauważ, że do silnika 1.4 w Leonach Centra zaleca właśnie akumulator 44Ah ale jednak jako opcję najtańszą zatytułowaną "Ekonomiczne rozwiązanie dla starszych pojazdów z podstawowym wyposażeniem". Pomiędzy silnikiem 1.4 a 1.6 raczej nie ma aż takiej różnicy w zapotrzebowaniu na prąd rozruchowy, aby konieczne było użycie akumulatora o 40% większego pojemnościowo. Jeśli masz auto z bardzo podstawowym wyposażeniem elektrycznym to ten akumulator będzie oczywiście działał prawidłowo.
Należy jednak mieć na uwadze że:
- przy dużych mrozach może już nie dać rady obrócić wałem, a tym samym odpalić podczas gdy większy aku z większym prądem dałby jeszcze radę (w niskich temp sprawność aku spada znacznie, a moc potrzebna do obrócenia wałem rośnie)
-szybciej będzie wymagał wymiany na nowy, bo z biegiem czasu pojemność akumulatora maleje i np 50% z 44Ah to trochę mniej niż 50% z 62Ah
-dużo zależy też od producenta - jeśli chodzi o żywotność akumulatora.

przez **Tracer2** » 7 lutego 2012, 05:41

Też mi sie wydaje, że 44 Ah zbyt małą pojemnościa dla silnika 1,6, chyba ,ze auto jezdzi na małych dystansach i nocuje w garażu. W zimie pojemnośc aku spada ponizej 50% przy takich mrozach.

Chciałem też zwrócić uwage na odbiorniki prądu, jakie pobieraja prąd w czasie postoju auta.
O ile fabryczne nie konsumuja tego dużo , tak ok 40 mA, to mój niefabryczny alarm podnośi zużycie
do ok. 180 mA i w dniu/ nocy krytycznych mrozów ma to duzy wpływ na aku.

Jeśli nie można zmierzyć tego prądu, to wystarczy zdjąć kleme na noc i założyć rano,
i zobaczyć jak wystartuje rano.

Ja auto zamknąłem wczoraj z fabrycznego kluczyka, bez alarmu i start dzić był zdecydowanie żwawszy,
choc upał zelżał do -13* tylko. Aku Kager 70 Ah. Nowy.
Pewnie dziś zamienie na Varte 77Ah. Auto z dieslem ASV 110 KM.

Reklama

Reklama

Kto przegląda forum