Detailing

Reklama

przez **different** » 26 kwietnia 2012, 22:18

psiku niestety ale przy pomocy UC zadowalającej korekty nie zrobisz. Druga sprawa że srebrny kolor słabo wizualnie oddaje efekty pracy. Coli trzeba było zostawić sobie na zimę, a na lato nałożyć coś innego. Może jakiś All in One, albo jakiś odpowiedni do takich lakierów wosk.

Reklama

przez **kociu** » 26 kwietnia 2012, 22:32

Panowie mam dwa pytanka, czy ktoś z Was używał Poorboy's World Trim Restorer ?
Niby super środek, a mam małe ale, dzisiaj potraktowałem Leona nim w środku i zostawił dużo smug, takie jakby przebarwienia :roll:

w jednym miejscu bardziej czarny, w innych mniej heh myślałem że źle nałożyłem, więc powtórzyłem i po wyschnięciu dalej to samo...nakładałem za pomocą szmatki z mikrofibry i tak się zastanawiam czy to nie było przyczyną ? Zalecany jest aplikator taki "gąbczasty"
Druga sprawa, czy najpierw trzeba wyczyścić plastiki czy można go stosować na zakurzone, nie wyczyszczone niczym wcześniej wnętrze?

Mam jeszcze problem z szybami, potrzebuję czegoś na prawdę mocnego, mam na szybach takie kropki które wyglądają jak po myciu na myjni i nie wytarciu szyb...dzisiaj dwa razy myłem szyby od wewnątrz i z zewnątrz i nie schodzi...używałem takiego czegoś Rain-X 2w1 Czyste szyby + Niewidzialna wycieraczka

Z góry podziękował za rady

przez **grzybek** » 27 kwietnia 2012, 08:09

uzyj gabkowego aplikatora lub takiej ala gabczastej mikrofibry do PB TrimRestorter
pozostaw niech wniknie w plastik i potem przetrzyj calosc zwykla mikrofibra zeby nie blyszczal i sie wyrownal
nie jest on do czyszczenia tylko do uzyskania naturalnego koloru czerni wiec nakladaj na w miare czyste plastiki

2 temat czy te kropki to nie masz po smarowidle niewidzialnej wycieraczki ?

przez **kociu** » 27 kwietnia 2012, 20:42

Tak też zrobię teraz z plastikami, no i zrobię to w garażu nie na słońcu...
Niestety te kropki nie są od niewidzialnej wycieraczki, bo są na aucie od momentu zakupu...no i się zastanawiam czym to ugryźć, bo to chyba normalnie już zaszło jakoś na foli (mam szyby ciemnie przód i tył)...ciężki temat :wink:

Teraz walczę z smołą/asfaltem, na razie benzynka ekstrakcyjna poszła na jedną stronę auta, drugiej już nie miałem siły wycierać po całym dniu grzebania...dzisiaj zamówiłem środek Carvaleta do smoły/asfaltu, zobaczymy jak się sprawdzi na drugiej stronie samochodu

przez **grzybek** » 27 kwietnia 2012, 20:50

jak masz cos do mycia felg to Ci podpowiem ja uzywam nawet ValetPro rozowy zamiast decabitu i calkiem zdaje egzamin

przez **kociu** » 28 kwietnia 2012, 13:56

Poczekam na Carvaleta i dam znać jak się spisuje...a co z tymi szybami, jest jakiś dobry silnie żrący środek na szyby co nie jest inwazyjny z lakierem...
Do felg używałem Meguiar's Hot Rims All Wheel Cleaner, ale moim zdaniem mało wydajny...dużo idzie na jedno czyszczenie wszystkich czterech felg.

przez **TomekN** » 28 kwietnia 2012, 17:28

co do szyb - może AG car glass polish ? chyba nic lepszego nie ma? :-)

przez **Tasaq** » 28 kwietnia 2012, 18:35

kociu napisał(a): ...a co z tymi szybami, jest jakiś dobry silnie żrący środek na szyby co nie jest inwazyjny z lakierem...

Duragloss NuGlass albo Autoglym Car Glass Polish

przez **kociu** » 29 kwietnia 2012, 00:41

Ok dziękuję za odpowiedź

Zainwestuję w AG Car Polish...zobaczymy co z tego będzie

przez **wikara** » 3 maja 2012, 13:34

A co używacie do czyszczenia alusków 17mnastek,tak by spryskać przed myciem autka fele i zaś umyć ,co polecacie dobrego?

przez **rafis** » 3 maja 2012, 13:43

ja mam firmy NIGRIN. moze jakies cudo to nie jest ale mi tam odpowiada.

przez **grzybek** » 3 maja 2012, 13:54

ValetPro rozowy

przez **wikara** » 8 maja 2012, 22:54

ok i kupiony VALETPro BILBERRY WHEEL CLEANER 1L paczka leci wiec będe testował:) dzięki chłopaki za info :wink:

ps:
jak coś to mam swirlix na zbyciu oddam za grosze bo brak maszynki polerskiej a ręką raz użyłem i to był ostatni raz ,za dużo czasochłonne:)

przez **wojtekk** » 13 maja 2012, 10:16

Witam co sadzicie o takich kosmetykach do detailingu lakieru LC9Z, mam zamiar kupic ten zestaw :

- szampon Meguiar's Gold Class

- glinka ValetPRO 100g

- Meguiar's Ultimate Compound

- aplikator Tricolor

- Poorboy's black hole

- wosk Collinite 476s

przez **romekkk** » 13 maja 2012, 15:05

Zestaw okejowy :-D

Dorzuć sobie tylko prawdziwy cleaner, bo PB BH to raczej glaze i lakieru Ci odpowiednio nie oczyści. Dodatkowo ręcznik do osuszania, np Fluffy, porządną rękawicę do mycia i jakieś aplikatory do wosku, cleanera i jak na początek napewno styknie :mrgreen:

przez **wojtekk** » 13 maja 2012, 15:36

A jaki polecil bys mi cleaner ?

przez **romekkk** » 13 maja 2012, 16:08

Używałem kilku i do tej pory nr 1 dla mnie to Dodo Lime Prime. Dobrze się nim pracuje, ładnie pachnie, super wydajny i daje super efekty :brawo:

Jutro odbieram kolejną paczke detailingową i tam czeka na mnie auto finesse REJUVENATE

Bardzo chwalony na forach detailingowych zobaczymy jak się u mnie sprawdzi...Mam nadzieję że przebije b.dobre dodo. Pierwsze testy za tydzień :mrgreen:

przez **Lezz** » 21 maja 2012, 17:12

Nie wiem czy pytanie odnośnie pasty polerskiej to się kwalifikuje do osobnego tematu. Chodzi mi o pastę Druchema. Miałem kilka rysek i znajomy zaproponował mi użyć tej pasty. Spróbowałem i okazało się że sprawuje się bardzo dobrze, bo oprócz rysek usuwa z lakieru wszelkie zanieczyszczenia. Lakier jest gładziutki, a na szmatce widać pozostały brud. Powiedział mi żebym w celu odświeżenia lakieru przejechał sobie tą pastą całe auto. Nie wiem czy próbować, bo raczej mało słyszałem o takim potraktowaniu Leona. Może warto i później pobawić się wymienionymi środkami detailingowymi w postach wcześniej?

przez **lisciofcb** » 21 maja 2012, 17:19

Jaki koszt pasty i gdzie dostępna? Rysy głębokie czy raczej płytkie? Bo sam miałbym parę do zrobienia ...

przez **natash** » 22 maja 2012, 11:57

To nie jest zwykła pasta tempo?
http://www.druchema.pl/produkty/pasta_lekkoscierna/

przez **bubolak** » 22 maja 2012, 12:56

natash, wygląda na to, że masz rację.
Lezz, Twój post jest trochę mało zrozumiały. Po pierwsze pastę polerską używa się (w 99%) maszynowo. Domyślam się, że robiłeś to ręcznie. Jeśli chcesz stosować jakiekolwiek pasty auto powinno być w 100% czyste, więc na szmatce nie ma prawa pojawić się nic innego niż pasta, którą ścierasz. Rys nie usunęła, ewentualnie zakryła i to krótkotrwało. Generalnie daj sobie spokój, jak chcesz, żeby auto wyglądało, to przeczytaj temat i wszystkiego się dowiesz.

przez **romekkk** » 23 maja 2012, 07:43

bubolak napisał(a):natash, wygląda na to, że masz rację.
Lezz Generalnie daj sobie spokój, jak chcesz, żeby auto wyglądało, to przeczytaj temat i wszystkiego się dowiesz.

W 100% popieram. Takie pasty to marna imitacja prawdziwych past polerskich. Tylko wszystko zależy jaki masz cel i jaki efekt chcesz uzyskać. Prawdziwego WOW!to tym raczej nie osiągniesz

Jeśli interesuje Cię bardziej ten temat zapraszam na www.kosmetykaaut.pl :mrgreen:

przez **bubolak** » 23 maja 2012, 11:31

http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic. ... po&start=0
Warto się zalogować i zobaczyć jak działa pasta tempo (i tym podobne).

przez **romekkk** » 23 maja 2012, 20:53

bubolak dokładnie ten temat chciałem zarzucić :wink:

Widzę że Ty też z kosmetykiaut.pl

Pozdro

przez **jędrek** » 24 maja 2012, 19:48

Witam
Jako ze nie mam zabardzo pojęcia więc podpytam o poradę.
Miaowicie chciałbym ożywić troszkę lakier na aucie.Co byście polecili jakąś pastę do polerki(ręcznie :-(

)może szampon coś co wyciągnie kolor(ożywi go).Dodam że auto było glinkowane ostatnio.Coś żeby ożywić środek plastiki.W tej chwili używam do kokpiyu Natural Shine od Megsa .
Oczywiście żeby ten zestaw wyszedł w miarę cenowo.A lakier czarny
Jeszcze jedno pytanie moze glupie ale czy Megsa mozna nanosic mikrofibra?

przez **romekkk** » 24 maja 2012, 20:43

Możesz "pojechać klasyką" czyli megs UC + Tricolor. Do odświerzenia spokojnie wystarczy. Zamiast UC może być też SwirlX albo Rubbing/polishing compound. Megs UC i rubbing compound troszkę mocniejsze ale bez przesady. Większych rys tym nie zdejmniesz ale blasku napewno dodasz niezależnie którego użyjesz.
Potem możesz zapodać jakiś glaze który zakryje mniejsze ryski i zrobi lekkie WOW, np PB Black Hole :mrgreen:

a na koniec zabezpieczyć wszystko jakimś przyzwoitym woskiem, ale to już temat rzeka :wink:

Natural shine polecam nakładać zwykłym gabkowym aplikatorem - lepiej się smalcuje i mniej środka schodzi :mrgreen:

przez **adziami** » 24 maja 2012, 21:23

pb black hole lepiej maszynką zrobić booo ręcznie to Ci łapy odpadną

a wosk świetnie naciera się gąbką z irchy

przez **bubolak** » 24 maja 2012, 23:35

Kurde, my na KA czytamy o samym cleanerze temat, który ma 60 stron, a wam się nie chce kilku przejrzeć. Np.: jędrek, na 16 znajdzie się coś dla Ciebie.
adziami,

Na opakowaniu jest napisane ze ręcznie za pomocą aplikatora nakładać, następnie odczekać 10-15min i zetrzeć pozostałość mikrofibrą.

Glaze nie trzeba na siłę wcierać w lakier, wystarczy "posmarować". Co to gąbka z irchy? Do teraz myślałem, że gąbka jest z gąbki, a ircha ze skóry.

przez **adziami** » 25 maja 2012, 07:42

hehe, taki mój patent gdy na gwałt potrzebowałem czymś wetrzeć wosk, wziąłem te gąbkę do starcia pary wodnej na szybach wewnątrz

i do tej pory jej używam;p
gdy nakładem black hole ręcznie to usunęło rysuniunie a ryski zostały, trochę marny efekt jak na taki hajs, ( albo mam już tak zjechany lakier ? ) ;p

przez **bubolak** » 25 maja 2012, 12:49

adziami, glaze ma wydobyć głębie lakieru, żeby pozbyć się rysek, potrzeba 2k rpm, twardy pad i mocną pastę i paręnaście godzin pracy (potem oczywiście finish i też kilka h inną kombinacją). "Taki hajs" - PB należy do tańszych firm.

przez **sławek** » 25 maja 2012, 16:46

Panowie, jaki cleaner polecacie przed nałożeniem Black Light Chemical Guys?

przez **venom171** » 25 maja 2012, 17:26

Ja szczerze polecam ValetPRO Achilles Prep, naprawde dobry cleaner. Na youtube jest sporo filmików, na ktorych mozna zobaczyc efekty jego działania.

przez **bubolak** » 25 maja 2012, 18:17

Pod glaze jakiś czysty cleaner. Ja mogę z czystym sumieniem polecić Lusso, bo to jak na razie najlepszy cleaner jaki miałem . Ale nie testowałem go pod glaze jeszcze.

przez **adziami** » 25 maja 2012, 19:53

to w takim razie bubolak jaki glaze polecasz ? ;p ale dzięki za uświadomienie mnie że im więcej glaze tym lepiej ;p bo machałem łapkę w przekonaniu że da rydy zrobić tym rysy

przez **jędrek** » 26 maja 2012, 13:22

Siemka
Chciałbym odżywić kolorek lakier na aucie poszukałem i znalazłem coś takiego.Czy to wystarczy coś dodać coś ująć?Wszystko to będzie robione ręcznie.Co pokoleji robić?
.

Dodo Juice Blue Velvet Hard Wax 30ml
Meguiar's Swirl X
Auto Finesse Tripple - All In One Polish
BriteMax Black Max Ultra Fine Polishing Glaze
glinka

przez **grzybek** » 26 maja 2012, 21:16

ja mam inne pytanie

co do bialego lakieru? i czarnych elementow?

jak do czarnych plastikow fajnie sprawdza sie PB trimrestorter (chyba ze namowicie na cos innego?)

co do bialego lakieru? drobna polerka reczna 3M pewnie zostanie....

CherryGlaze do wydobycia koloru jak na burym leonie sie nie sprawdzi (bialy kolor)

do woskowania Colli serii 8

ale co do wydobycia glebi bialego lakieru?

przez **sławek** » 30 maja 2012, 19:50

Macie jakiś sprawdzony wygodny aplikator?

przez **romekkk** » 30 maja 2012, 20:16

Sprecyzuj pytanie - do czego potrzebujesz aplikator? Do wosku, cleanera, glaze'a, plastików itd? :mrgreen:

przez **sławek** » 30 maja 2012, 20:34

Najlepiej do wszystkiego: :wink:

-VALETPRO ACHILLES PREP
-CHEMICAL GUYS BLACK LIGHT
-CHEMICAL GUYS HYBRID V7

przez **romekkk** » 30 maja 2012, 20:57

Więc do achillesam i black light możesz spokojnie wziąć monster shine tricolor. Twardsza str bedzie do achillesa a miększa do glaze'u.
Hybrid V7 to detailer wiec nie zadna gąbka/pad tylko delikatna fibra, np z tanszych eurow shag lub żółta fibra od Chemicali http://showcarshine.pl/34-chemical-guys ... katna.html

przez **sławek** » 30 maja 2012, 21:38

Podziękował. :-)

przez **bubolak** » 30 maja 2012, 23:53

Fajne są piankowe aplikatory megsa. Ja ich używam do wosków, ale w sumie do mogą być do wszystkiego: wosk, cleaner, dressing do plastików itd. Jakościowo są ok, ja swoje użytkuje już 2 lata i piorę w pralce z fibrami i się nie rozklejają. http://www.detailer.pl/sklep/209-meguia ... r-pad.html

przez **romekkk** » 31 maja 2012, 07:29

Potwierdzam. Słoneczka Megsa są ok do glazu, wosku dresingów. Jednak do achillesa zeby lekko przepolerować lakier stają się nie wygodne. Po prostu są za małe i za miękkie. W takich przypadkach znacznie lepiej sprawdzi się tricolor lub którykolwiek pad LakeCountry( mają różne twardości więc można przebierać w zależności od potrzeb)

przez **vti81** » 31 maja 2012, 09:54

Bardzo dobre jakościowo są aplikatory Bilt Hamber/CCS Red Wax :-)

przez **konstant** » 3 czerwca 2012, 11:52

Co polecacie do łatwego usunięcia owadów i innego syfu? Jest coś uniwersalnego co oprócz tego usuwa też smołę? Mam Decabit i na smołę daje radę, ale owadów nie usuwa.

przez **vti81** » 6 czerwca 2012, 12:10

konstant, możesz spróbować MAC 124 :-)

przez **grzybek** » 8 czerwca 2012, 07:37

Panowie pytanie czysto techniczne
wczoraj po trasie plukalem autko no i standardowo do felg uzywam ValetPro rozowy bo pieknie zmywa bezdotykowo (1:5 - 1:10)
cos mnie podkorcilo i psiknąłem nim po muchach/komarach na przednim zderzaku i masce....
co dziwne zeszly duzo lepiej niz po jakims DE-INSEKCIE

czy jest to bezpieczne dla lakieru i wosku ?
...bo jesli tak to zdecydowanie fajny preparat na przylgnięte/zaschnięte muchy !

przez **bubolak** » 8 czerwca 2012, 11:05

Billberry należy do raczej delikatnych środków (przynajmniej jeśli chodzi o grube zabrudzenia), ale jest to środek do felg... Co do lakieru, nie wiem czy jest bezpieczny. Ja bym nie używał. Wosk jeśli nie został zjedzony, to pewnie mocno po dupie dostał. Zresztą powinieneś zaobserwować czy nadal jest beading i shetting. Próbowałeś piany na robale? Magifoam, albo VP SnowFoam.

przez **pampi** » 13 czerwca 2012, 12:16

Panowie możecie polecić jakiś fajny zestaw dla początkujących? Chodzi mi o wszystkie elementy, kosmetyki i aplikatory itp, plus w jakiej kolejności to nakładać:D najlepiej tez żeby mńie cena nie zabiła

przez **borowa** » 13 czerwca 2012, 12:27

Przeczytaj temat od początku, dużo zostało napisane, tzn. wystarczająco aby coś kupić i wiedzieć co gdzie czym... Trudno jest doradzić od zera skoro nie wiemy czego oczekujesz, a po drugie cena rzecz względna...

Reklama

Reklama

Kto przegląda forum