TDI zapala i gaśnie

Reklama

przez **sil** » 17 sierpnia 2005, 10:31

Witam. Od niedawna posiadam Seata Leona 1,9TDI 110KM. Kilkanaście dni temu zaczął się mały problem. Po dłuższym postoju (7-8godzin, zimny silnik) i troche zimniejszym dniu, auto zapala i po sekundzie gaśnie. Po ponownym zapaleniu jest już ok. Czasami silnik zapala po czym przygasa by po sekundzie wejść na właściwe obroty. Gdy przerwy w jeździe są krótsze to silniczek pali rewelacyjnie.
Jak sprawdzić, czy silnik ma wystarczającą moc (czy ma te 110KM)? To mój pierwszy turbo diesel i wydawało mi się, że 110KM powinno mocniej szarpać autem (lepsze przyśpieszenie).
Jeszcze jedna sprawa. Jakie jest prawdziwe spalanie takiego silnika w takim aucie? Samochód postawiony jest na 205/55/R16 i trzyma się drogi jak wściekły. Jazda bardzo mi się podoba - to nie jazda to auto "płynie".

Pozdrawiam i proszę o poradę.
SIL

Reklama

przez **Streat** » 17 sierpnia 2005, 10:53

Wiesz z reguly nie ma co sie bawic i "wrozyc" co moze byc nie tak. Zapnij VAG`a

A jesli samochod kupiles uzywke (tak wnioskuje z opisu) to powymieniales wszystkie filtry i plyny ? To taka podstawa po kupnie uzywanego auta, nigdy do konca nie wiadomo kto i jak tym jezdzil i co lal.

No i bez przesady 110 KM to nie taki potwor, ale przyjemnie jezdzi.

PS

Wypadaloby sie przywitac w odpowiednim do tego miejscu :roll:

I tak ktos by to napisal wiec czemu nie ja :mrgreen:

przez **dave** » 17 sierpnia 2005, 11:17

stawiam na jakas nieszczelnosc w ukl paliwa.. po dluzszym postoju gdzies powietrze sie dostaje.

przez **Monika** » 17 sierpnia 2005, 11:31

A może coś co masz w baku jest ciężko strawne dla autka?

przez **sil** » 17 sierpnia 2005, 13:58

Streat

Wiesz z reguly nie ma co sie bawic i "wrozyc" co moze byc nie tak. Zapnij VAG`a

A jesli samochod kupiles uzywke (tak wnioskuje z opisu) to powymieniales wszystkie filtry i plyny ? To taka podstawa po kupnie uzywanego auta, nigdy do konca nie wiadomo kto i jak tym jezdzil i co lal.

No i bez przesady 110 KM to nie taki potwor, ale przyjemnie jezdzi.

PS

Wypadaloby sie przywitac w odpowiednim do tego miejscu
I tak ktos by to napisal wiec czemu nie ja

Przepraszam, za brak obeznania. Na swoją obronę mam tylko to, że to moje pierwsze forum (pierwsze w życiu :))

. Gdzie mogę się przedstawić?

Janusz ***
Legnica
Seat Leon Signo 1,9TDI 110KM, Niebieska perełka
***@grupapartner.pl
GG 2170090
601***

VAG to jest tzw "komputer"? Jest jakaś możliwość ściągnięcia oprogramowania i podłączania się z laptopa?

Co do Leosia to jest sprowadzany z zachodu. Kupiłem na początku lipca jak mial 43.700km, teraz ma już ponad 48tysi.

Zmieniłem filtry i szykuję się do zmiany oleju i paska. Auto przyjechalo praktycznie po przeglądzie ale i tak słyszałem, że trzeba wymienić co trzeba.

Z wyprzedzaniem na 110KM nie ma problemów. Przyznaję, że nie jeździlem lepszym samochodem.

:EDIT: by Adamtower

przez **Monika** » 17 sierpnia 2005, 14:04

Jeju! Całego adresu i nr telefonu nie musisz podawać! Wystarczy że zajrzysz tu
viewtopic.php?t=22
lub od razu tu viewtopic.php?t=22&postdays=0&postorder=asc&start=780

przez **dave** » 17 sierpnia 2005, 15:27

ja przepraszam.. :wink:

co ty za pasek chcesz wymieniac :?:

przez **Tonny S** » 17 sierpnia 2005, 19:02

sil napisał(a):VAG to jest tzw "komputer"?

Taki tester do kompa w twoim aucie.

BTW na allegro jest tego pelno.

BTW nie robiles przegladu po 45 tkm

w ASO

Podaj rocznik auta.

przez **koldek** » 18 sierpnia 2005, 16:16

Witam wszystkich rowniez jestem nowy na forum. (Konrad- Bialystok- Leon 110/130 TDI, 23 tys. km).
Mialem podobny problem ze swoim gdy go kupilem, ok 1 mies. temu -rocznik 2004 z Hiszpanii. Udalem sie do ASO wymienilem co trzeba (plyny i olej) i teraz jest wszystko OK.
Pozdrawiam

przez **prospect** » 18 sierpnia 2005, 16:24

ja tam stawiam na przeplywke!!

przez **Barth** » 18 sierpnia 2005, 22:12

sil, koldek, wyslalem wam cos na emaila

przez **pilpi** » 18 sierpnia 2005, 22:19

ja podobnie jak dave, stawiam na nieszczelności w układzie paliwowym. Może masz uszkodzony filtr paliwa (taką przygodę miał chyba Dano TDI) lub nieszczelne przewody paliwowe. Paliwo cofa ci się do zbiornika. Jeden zbiornik badziewnego paliwa może całkowicie zapchać filtr paliwa nawet wumieniony dzień wczesniej. Problemem może też być sama pompa.

przez **sil** » 22 sierpnia 2005, 07:24

dave napisał(a):ja przepraszam.. co ty za pasek chcesz wymieniac

Wymienić pasek rozrządu. Moje auto jest z 2001 roku.
Wymieniłem uszczelki przy filtrze paliwa (Mann) i chyba pomogło. Nie gaśnie i nie przygasa rano tuż po zapłonie (faktem jest też, że właśnie się ociepliło). Mam jednak nadzieję, że to było tylko to. Dzięki Dave.

Ścigałem się ostatnio z VW Passatem (na klapie miał znaczek TDI z czerwonym I więc to chyba był 110KM) i odstawiał mnie. Miał lepsze przyśpieszenie. Trochę mnie to zmartwiło bo myślałem, że będzie podobnie z mocą (wiem, że mógł mieć tuningowane, ale posiadacze kombi to raczej nie tuningują).

Pozdrawiam, Janusz.

[ Dodano: Pon 22 Sie, 2005 ]

Tonny S napisał(a):
sil napisał(a):VAG to jest tzw "komputer"?

Taki tester do kompa w twoim aucie.

BTW na allegro jest tego pelno.

BTW nie robiles przegladu po 45 tkm w ASO

Podaj rocznik auta.

Rocznik 2001.
Robiłem przegląd po ok 44tysi. Wszystko bezbłędnie.
Jaki dokładnie typ/typy testera powinienem kupić?
Co oprócz tego powinienem jeszcze mieć aby diagnozować?

Pozdrawiam, Janusz

przez **Patee** » 22 sierpnia 2005, 08:27

sil napisał(a):ale posiadacze kombi to raczej nie tuningują

oj zdziwilbys sie
ja w jeden dzien mialem przygody z dwoma kombi
Skoda Octavia AGR --> 132KM/330Nm

Passek --> 130KM+ na okolo 16x koni

wiec nigdy nie wiadomo :-)

przez **sil** » 22 sierpnia 2005, 13:39

Ponieważ to mój pierwszy diesel a na forum nie znalazłem związanych tematów (przynajmniej tak mi się wydaje), to mam jeszcze kilka obserwacji i pytań (1,9TDI 110KM ASV):

1. Im wyższy bieg tym łagodniejsze dociskanie gazu - wciśnięcie do deski nie daje takich rezultatów przyśpieszania (wrażenie mulenia) jak wolne i z wyczuciem dodawanie gazu (czy to naturalne, czy coś jest nie tak?)

2. Przy ok 1900 obrotów zaczyna się mocniej odczuwalny ciąg silnika (czy to jest moment załączenia turbiny?) Wzrasta wówczas spalanie chwilowe o kilka litrów. (Myślałem, że turbina tłoczy dodatkowe powietrze i że przejście będzie łagodne (np firmowe HDI)?)

3. Rozpędzenie auta na autostardzie przy bezwietrznej pogodzie daje maksymalny rezultat 180km/h (koła 205/55/R16 - W karcie pojazdu jest ponad 190. Czy to w normie?)

4. Trzeci i czwarty bieg wydają się stosunkowo słabsze od pozostałych. Szczególnie trzeci. (Stosunkowo oznacza odczucie podczas jazdy i przyśpieszania w proporcjonalnym odniesienu do pozostałych - czy to w normie?)

5. Jazda na sugerowanym w jakimś temacie/opisie tzw momencie (2000-3...) jest o wiele przyjemniejsza i dynamiczniejsza (jak to się odbija na turbinie?)

6. Niekeidy przy ruszaniu na skręconych kołach słyszę jednorazowy delikatny stuk. (Czy to naturalne, czy to może być jest jakaś awaria krzyżaka przy kole?)

To jak na razie tyle. Proszę o komentarz. Część spraw trochę mnie niepokoi. Pozdrawiam Serdecznie.

przez **Streat** » 22 sierpnia 2005, 14:27

Z tym pierwszym to sam w sumie nie wiem moze juz sie przyzwyczailem wiec sie nie wypowiem

Ad. 2 Tak ma byc, w calym koncernie VW tak jest, to nie jest common rail i bedzie odczuwalny "strzal mocy"

Ad. 3 Hmm ja swoim ASV zapialem 200 km/h moze masz nie wyregulowany licznik ?

Ad. 4 Kwestia przyzwyczajenia, jak mialem benzyne to na trojce ladnie ciagnal tez napoczatku wydawalo mi sie ze cos jest nie tak

Ad. 5 Jak chcesz dynamicznie jezdzic to tak jezdzij, ja tam staram sie trzymac samochod powyzej 1500 obr/min to jest takie minimum dla mnie (zaznaczam ze glownie jezdze po miescie i nie zawsze moge pojechac szybciej nie uprawiam tzw. psj :wink:

)

Ad. 6 Wez skrec kola na maksa i rusz dynamiczniej jak cos bedzie sie wyraznie tluklo to moze przegub sie sypie. TYLKO NIE TAK RUSZSAJ ZEBY SPALIC GUME bo wtedy dopiero mozesz niechcacy ukrecic przeguby :wink:

U mnie kiedys byl zbiornik wyrownawczy nie dokrecony i wlasnie stukal przy ruszaniu wiec jak to nie przegub to moze to (moze ale nie musi) :roll:

przez **dave** » 22 sierpnia 2005, 22:08

nie no zalamujecie mnie.. ja z rozpieprzna przeplywka jechalem max 180 a po wymianie do 200 szlo dobrze a ze byla dluuuga prosta to max co tylko sie dalo to bylo 215 i to byl ori soft oczywiscie. po sofcie jeszcze nie testowalem aczkolwiek do 200 to idzie o wiele szybciej.

przez **Streat** » 22 sierpnia 2005, 23:04

dave, ja tam nie wiem ja do tylu sie rozpedzilem potem wialem na inny pas przed porshe i przeszla mi ochota do rozpedzania sie jak to kolo mnie gwizdnelo grubo ponad 200 :wink:

przez **Asgaard** » 22 sierpnia 2005, 23:18

Do 200 zawsze idzie szybciej a potem jest zgon...

przez **loozik** » 23 sierpnia 2005, 07:46

Ostatnio tez testowalem sobie Vmax i na oponkach z przodu (195x60x15 - takie wlozyl poprzedni wlasciciel) osiagnalem 215 na A4. Bylem juz blisko punktu krytycznego hehe

przez **mm.max** » 24 sierpnia 2005, 07:30

Odpowiem po krótce na Twoje pytania SIL:

Ad. 1
Co do dociskania gazu i przyśpieszania.... coż zaobserwowałem w moim poprzednim TDI (ASV) podobną tendencję ze gaz do deski nie daje takich efektów jak gaz do deski minus 0,5 cm wiec nie do końca dociśnięty, choć przyznam iż po wymianie przepływki można deptać było do dechy i osiągi nie spadały jak poprzednio ale być może to moje subiektywne odczucia. Jeżeli znalazłeś dla swojego samochodu sposób na sprawne przyśpieszanie to super i tego sie trzymaj.

Ad. 2
Moment obrotowy w ASV osiagany jest przy ok. 1900 obrotów - obejrzyj sobie wykresy takich silników u nas na forum i zobaczysz ze krzywa momentu obrotowego w zakresie 1400-1900 obrotów rośnie jak głupia i osiąga swoją maksymalną wartość w okolicach 2000 obrotów wtedy jest to "kopnięcie" i wciskanie w fotel. Jest to normalne.

3. Rozpędzenie auta na autostardzie przy bezwietrznej pogodzie daje maksymalny rezultat 180km/h (koła 205/55/R16 - W karcie pojazdu jest ponad 190. Czy to w normie?)

Ad. 3
Dieselki nawet najmocniejsze nie są streetracingowymi potworami do ustanawiania wysokich vmax-ów ale oczywiście każdego z nas ciągnie do tego aby wskazówka doszła do końca skali.
180km/h moze i jest wartością zła gdyż ASV powinien polecieć wiecej ale na uzyskaną prędkość mają wpływ następujące czynniki: paliwo (jakość), filtr powietrza (czystość

, oraz warunki terenowe (wiatr, pochylenie itp itd). Ale jezeli te błache czynniki nie bierzemy pod uwagę bo jest OK to główną przyczyną niskich osiągów jest kiepska przepływka.
ASV powinien polecieć na prostej 190km/h (licznikowe 195-205km/h). Nie zależnie ile będziecie mieć mocy koledzy z pięcio biegową skrzynią nie polecicie wiecej niż licznikowe 215km/h przy czym obrotomierz zaczyna juz sie witać z czerwoną skalą. Ostrzegam przy tym ze utrzymywanie prędkości ok. 200km/h w tych silnikach na dłuższym dystansie (kilkunastu, kilkudziesięciu km) nie jest wskazane.

Ad. 4
Odczucia podczas przyśpieszania na 3 biegu nie powinny być aż tak drastyczne w seryjnym ASV. Być może winą jest przepływka która muli troche samochód..... Warto przyjrzeć się temu boskiemu urządzeniu a przynajmniej wyczyścić ją w garażu.

Ad. 5
Czy jazda w zakresie 2000-3xxx obr jest wskazana

Coż jak najbardziej

Turbina musi pracować, ja bym nawet był skłonny powiedzieć ze czasami trzeba go przegonić nawet po 4000 obr. Za to unikajcie ostrego przyspieszania ponizej 2000 obr. (np. 1300-1600obr) gdyż cierpi na tym mechanika silnika głównie panewki, a efektów przyśpieszenia i tak nie ma. Dlatego przy wyprzedzaniu starajmy sie trzymać wskazówkę w okolicach 2000 obr i kręcimy go nawet pod 4000 obr. (3800-3900)

Ad. 6
Stuk może pochodzić z różnych źródeł. O ile zawieszenie jest sprawne (gumy stabilizatora, końcówki drązków, sworznie itp) to stuk moze dochodzić także z przegubu który czasami może mieć luz.
Ale dość czesto stuk, gruchnięcie pochodzi systemu elektronicznego powiązanego z ABSem, który jest zawany elektroniczną blokadą mechnizmu różnicowego (EDS) i gdy jedno z kół przy ruszaniu dynamiczniejszym będzie miało uślizg to przyhamowuje je wykorzystując pompę ABSu co dla użytkownika objawia sie takim "chrupnięciem" - warto przejrzec archiwum było o tym już.

Reasumując SIL sprawdź przepływkę i na stacji diagnostycznej stan zawieszenia jeżeli wszystko będzie OK ciesz sie jazdą ale obowiązkowo zrób program bo taki ASV w serii to przymulony troche jest. No i należy wstąpić do Leon clubu bo u nas zawsze będziesz miał wsparcie dla takich pytań.

Co do problemów z gaśnięciem silnika podczas rozruchu:

Diesel nie jest silnikiem z zapłonem iskrowym ze moze cieżej odpalać albo zapalać i gasnąć. Tu w normalnych warunkach albo odpalamy silnik i pracuje bez zarzutu albo odpalamy z bólami lub z gaśnięciem i mamy problem. Nie należy nigdy tego bagatelizować

!!
Gdyby któremuś z was zdarzył sie podobny problem uważam iż należy sprawdzić w następującej kolejności:
1. Czy w przewodzie doprowadzajacym paliwo do pompy VP są pojawiające się bańki powietrza i czy ilość powietrza w przewodzie jest duża. (bo małe bańki to norma)
2. Należy wymienić filtr paliwa - strzeżcie się Filtrona bo nawet nowe filtry mają tendencję do rozszczelniania się.
3. Sprawdźcie wszystkie połączenia, przewody paliwowe czy nie ma widocznych pęknięć, nieszczelności, zapocenia olejem napędowym.

Jeżeli wszystko co napisałem powyżej jest bez zarzutu i dalej są problemy z odpaleniem bądź samochód gaśnie bez ostrzeżenia a nie ma żadnych zarejstrowanych błędów w sterowniku bardzo prawdopodobne ze pompa wtryskowa mówi już papa wiec trzeba być czujnym aby jej śmierć nie nastąpiła w miejscu dla nas mało odpowienim (czyli kilkaset km od domu)

przez **sil** » 31 sierpnia 2005, 10:36

Tonny S napisał(a):
sil napisał(a):VAG to jest tzw "komputer"?

Taki tester do kompa w twoim aucie.

BTW na allegro jest tego pelno.

BTW nie robiles przegladu po 45 tkm w ASO

Podaj rocznik auta.

Seat z 2001.
Jaki dokładnie typ testera powinienem kupić?
Co oprócz tego powinienem jeszcze mieć aby sprawdzać ewentualne błędy?

Pozdrawiam, SIL

przez **Tonny S** » 14 września 2005, 00:32

Search twoim przyjaciel jest - oprogramowanie nowsze zawsze powinno miec uaktualnienie do starszego modelu - generalnie tam sie nic nie zmienia oza pierdolami.

przez **sil** » 11 stycznia 2006, 11:52

Witam wszystkich w nowym roku i życzę wszystkiego dobrego.

Nie miałem możliwości "zakończyć temat" w starym roku więc robię to dziś.
Objawy o których pisałem (zapał i po sekundzie gasł – był też moment, że zapalał z wielkim trudem – w układzie paliwa pęcherze powietrza a po dłuższym postoju brak paliwa) były przyczyną nieszczelności przy pompie (jakieś gumowe uszczelnienia). Usterka powstawała i poszerzała się powoli i dlatego nie można było od razu zaobserwować znaczącego dowodu, czyli powietrza w wężyku.
Spadek mocy (max 180) był spowodowany złym pomiarem przepływomierza (przepływka nie zepsuła się całkowicie). Wymieniłem i teraz tak na spokojnie dociągnąłem do prędkości katalogowej 195km/h (oryginalny soft). Samochód zbiera się lepiej ale jak już się przyzwyczaiłem to się zastanawiam czy to oby jest już jego 100%.
Napiszcie proszę gdzie w dolnośląskim znajdę dobrego speca od TDI (zaprzyjaźnionego z LeonClub).
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za podpowiedzi i diagnozy.
SIL

przez **Superbman** » 11 stycznia 2006, 18:44

TO bardzo dobrze,że poradziłes sobie z problemem.Tak jak ktos wyzej napisal tutaj chłopaki znają bardzo dobrze silniki Tdi i czesto będą Ci mogli pomoc.

Jeszcze jedno przykre to może jest ale wątpię ,żeby Twoj Leon od 2001r zrobił tylko 40kkm :roll:

Bo Niemcy nie po to dokładają kasę by kupic Tdi po to ,żeby postawić go w garażu :wink:

Pozdrawiam i życze bezproblemowej eksploatacji nowego nabytku.

przez **sil** » 12 stycznia 2006, 14:35

Superbman napisał(a):TO bardzo dobrze,że poradziłes sobie z problemem.Tak jak ktos wyzej napisal tutaj chłopaki znają bardzo dobrze silniki Tdi i czesto będą Ci mogli pomoc.

Jeszcze jedno przykre to może jest ale wątpię ,żeby Twoj Leon od 2001r zrobił tylko 40kkm Bo Niemcy nie po to dokładają kasę by kupic Tdi po to ,żeby postawić go w garażu

Pozdrawiam i życze bezproblemowej eksploatacji nowego nabytku.

Zgadzam się z tym pierwszym i z tym drugim. Jest to mój pierwszy samochód i to co widziałem przy kupnie (książka serwisowa, wygląd silnika i całości, przegląd w seacie, itd, itp...) było dla mnie wystarczającym dowodem na to że ma na liczniku tyle ile ma. No ale teraz mogę powiedzieć więcej...

i uważam, że raczej ma przejechane więcej.

przez **kape102** » 28 kwietnia 2006, 07:49

Witam Sil. Moje odczucia z jazdy są podobne. Myślę, że to normalne zachowanie 1.9 TDI. A może się mylę :?:

Reklama