Turbina - Charge Pressure Control

Reklama

przez **ryto** » 16 sierpnia 2012, 08:16

Witam,
mam od niedawna problem z turbiną. Nie jest to notlauf, a objawia się następująco:

Niezależnie od tego, czy obroty są w okolicy 2tys czy 3tys czy jakiekolwiek inne, jadąc jednostajnym tempem nagle turbo przestaje ładować. Nie jest to związane z przyśpieszaniem i typowym notlaufem. Zauważyłem, że przy lekkim wciśnięciu gazu auto przyspiesza, wolno, ale jedzie, natomiast już przy mocniejszym wciśnięciu następuje zaduszenie i samochód w ogóle nie przyspiesza. Wyłączając samochód i ponownie włączając można tymczasowo problem skasować, chociaż raz tak się zaciął, że musiałem podjechać do diagtroników, żeby coś poradzili. Podłączyli kompa, poruszali turbiną na biegu jałowym (jakoś przez komputer) i problem ustąpił. Do czasu...

VAG wyrzucił błąd:

17965 - Charge Pressure Control: Positive Deviation
P1557 - 35 - 10 --- Intermittent

Czy to znaczy, że turbo kwalifikuje się do wymiany czy chodzi o jakiś czujnik/cokolwiek innego??

Pozdrawiam i proszę o pomoc.

Reklama

przez **untaztood** » 16 sierpnia 2012, 15:21

Przecież to typowy notlauf, więc czemu twierdzisz że co innego??

przez **Astin** » 16 sierpnia 2012, 20:09

Notlauf ewidentny. Tym bardziej , że to silnik ASV w którym ten błąd to jakaś plaga. Na 90% zapiekła się zmienna geometria łopatek, drugie 10% to N75 ewentualnie przepływomierz.

przez **RaDeK86** » 16 sierpnia 2012, 21:32

Wyczyść łopatki w turbinie i śmigaj dalej miałem to samo...

przez **ryto** » 17 sierpnia 2012, 10:03

Ok, czyli turbo do zrobienia...
A czemu napisałem, że nie notlauf. Otóż wydawało mi się, że notlaufy zdarzają się głownie przy przyśpieszaniu, powyżej 2.5 tys obrotów. Tu przyśpieszanie nie ma nic do rzeczy, mogę jechać jednostajnym tempem przy 2tys obrotów i nagle przestaje ładować. Ciągnę go do 4 tys obrotów i idzie jak burza, nic się nie dzieje. Dzieje się to wybiórczo...

Mam jeszcze pytanie. Poprzednia turbina miała ten sam problem, ale notlauf występował właśnie przy wchodzeniu na obroty. Turbo było regenerowane (w zasadzie wymienione na mocniejsze od wersji 130KM, ale regenerowane) i teraz znowu to samo? Nie jeżdżę jak emeryt, zawsze czekam, aż się rozgrzeje zanim mocniej przycisnę i zawsze studzę turbo przed wyłączeniem auta (oprócz stacji benzynowej), olej wymieniam systematycznie (Motul Syntetyk). Co do cholery dzieje się z tymi turbinami? Może coś mi uszkadza te turbiny (dwie w odstępie 1,5 roku)?

przez **LoozaQ** » 17 sierpnia 2012, 11:11

Sprawdź zawór N75 (zamień miejscami z N18 - ten od EGR), sprawdź MAP sensor na intercolerze, pooglądaj przewody podciśnienia czy są szczelne niepoprzecierane, psiknij kontakt spray na wtyczki ww. czujników, wreszcie zrób przyzwoite logi wg wytycznych z TĄD (przy 011 BS patrz czy sztanga turbo chodzi w pełnym zakresie) i wklej w odpowiednim dziale.

przez **marcus415** » 17 sierpnia 2012, 13:04

ryto napisał(a):coś mi uszkadza te turbiny

Powodem moze byc to:

ryto napisał(a):Turbo było regenerowane

czyli nie ma sie co dziwic, kup nowa turbine a pojezdzisz dluzej :wink:

druga sprawa to zalewaj dobrej jakosci paliwo i olej oraz sprawdz szczelnosc dolotu i wydechu.

przez **ryto** » 18 sierpnia 2012, 08:10

No cóż, zastosuję się do wskazówek i zobaczymy... Map sensor był wymieniany na nowy, więc zostaje sprawdzenie zaworu N75, ewentualnie zrobię logi. problem w tym, że te "notlaufy" zdarzają się wybiórczo, rzadziej niż częściej. W diagtronikach sprawdzali mi auto, powiedzieli, że wszystko jest ok z turbo (wcześniej na biegu jałowym poruszali elektronicznie turbiną i się odblokowała),. Więc potem podczas jazdy było już wszystko ok...
Na razie będę chyba jeździł, ewentualnie zamienię te zawory i zobaczę...

przez **IroN_87** » 18 sierpnia 2012, 12:46

Turbinie mogę też szkodzić lejące wtryski z tego co wiem.

przez **shemek** » 18 sierpnia 2012, 20:33

Witam,
Podepnę się pod temat.
Wyskoczył mi ten sam błąd,czyli 17965 charge pressure control,ale dopiero jak podłączyłem laptopa i VCDS-a i zacząłem robić logi.
Czasami na zimnym silniku nie miałem w ogóle mocy przez pierwszy kilometr,ale nie miałem żadnych błędów.
Zrobiłem dzisiaj moje pierwsze logi w życiu,które nie wyszły tak jak trzeba,ponieważ robiłem je na zatłoczonej autostradzie i czasami samochód przechodził mi w tryb awaryjny,ale może da się coś z tego wyczytać.
Stawiam że są zapieczone łopatki w turbo,ale mam prośbę,czy by mógł ktoś zrobić analizę logów.
Może przepływomierz jest uszkodzony,albo problem z N75.Niedawno kupiłem ten samochód, może kiedyś ktoś zrobił jakiś program?
Zrobiłem logi statyczne grupy 001 i 013 grupy BS 000 i 003 i logi dynamiczne 003+008+011 i 003+010

Log (0 - 008)
Log (1 - 003,003,003)
Log (2 - 011)
Log (3 - 000)
Log (4 - 003,010,003,010)
Log (5 - 003,008,011,003,008,011,003,008,011)
Log (6 - 013)

przez **ryto** » 19 sierpnia 2012, 16:22

Mam pytanie.
Otóż poszedłem za waszą radą i zamieniłem zawory, N75 z N18 od EGRu.

Przegoniłem go trochei póki co nie było utraty mocy, jechało się normalnie. Ale przejechałem tylko ok 20km, więc trudno na razie o wnioski.
Po wyłączeniu auta od zaworu N18 (czyli teraz robi on za N75) dochodziło bzyczenie, które ucichło po paru sekundach. Czy to normalne?
Ile ewentualnie mogę pojeździć na zamienionych zaworach (żeby dokładnie zdiagnozować)? Czy niczego nie uszkodzę?

Pozdrawiam.

przez **untaztood** » 20 sierpnia 2012, 22:33

shemek napisał(a):Witam,
Podepnę się pod temat.
Wyskoczył mi ten sam błąd,czyli 17965 charge pressure control,ale dopiero jak podłączyłem laptopa i VCDS-a i zacząłem robić logi.
Czasami na zimnym silniku nie miałem w ogóle mocy przez pierwszy kilometr,ale nie miałem żadnych błędów.
Zrobiłem dzisiaj moje pierwsze logi w życiu,które nie wyszły tak jak trzeba,ponieważ robiłem je na zatłoczonej autostradzie i czasami samochód przechodził mi w tryb awaryjny,ale może da się coś z tego wyczytać.
Stawiam że są zapieczone łopatki w turbo,ale mam prośbę,czy by mógł ktoś zrobić analizę logów.
Może przepływomierz jest uszkodzony,albo problem z N75.Niedawno kupiłem ten samochód, może kiedyś ktoś zrobił jakiś program?
Zrobiłem logi statyczne grupy 001 i 013 grupy BS 000 i 003 i logi dynamiczne 003+008+011 i 003+010

Log (0 - 008)
Log (1 - 003,003,003)
Log (2 - 011)
Log (3 - 000)
Log (4 - 003,010,003,010)
Log (5 - 003,008,011,003,008,011,003,008,011)
Log (6 - 013)

Co to za silnik?

przez **shemek** » 21 sierpnia 2012, 01:41

untaztood napisał(a):
shemek napisał(a):Witam,
Podepnę się pod temat.
Wyskoczył mi ten sam błąd,czyli 17965 charge pressure control,ale dopiero jak podłączyłem laptopa i VCDS-a i zacząłem robić logi.
Czasami na zimnym silniku nie miałem w ogóle mocy przez pierwszy kilometr,ale nie miałem żadnych błędów.
Zrobiłem dzisiaj moje pierwsze logi w życiu,które nie wyszły tak jak trzeba,ponieważ robiłem je na zatłoczonej autostradzie i czasami samochód przechodził mi w tryb awaryjny,ale może da się coś z tego wyczytać.
Stawiam że są zapieczone łopatki w turbo,ale mam prośbę,czy by mógł ktoś zrobić analizę logów.
Może przepływomierz jest uszkodzony,albo problem z N75.Niedawno kupiłem ten samochód, może kiedyś ktoś zrobił jakiś program?
Zrobiłem logi statyczne grupy 001 i 013 grupy BS 000 i 003 i logi dynamiczne 003+008+011 i 003+010

Log (0 - 008)
Log (1 - 003,003,003)
Log (2 - 011)
Log (3 - 000)
Log (4 - 003,010,003,010)
Log (5 - 003,008,011,003,008,011,003,008,011)
Log (6 - 013)

Co to za silnik?

Silnik 1.9tdi ARL
Jak robiłem logi to silnik ma moc tylko w granicach 2tyś obrotów, później słabnie i się kręci tylko do 3600 obrotów a potem przechodzi w tryb awaryjny i myślę,że mam zapieczoną zmienną geometrię lub sztangę w gruszce.
Jutro dostanę specjalny środek do czyszczenia turbo "innotec turbo clean" podobno bardzo dobry środek,ale zobaczymy czy pomoże

Mam przejechane 180tyś km i zastanawiam się,że jeżeli sztanga w gruszce będzie się ruszać to i tak przy tym przebiegu ,może by było warto ją już wymienić i mieć spokój na dłuższy czas.

Ktoś mi napisał,że mam zrobić loga statycznego grupy 10 bo mam chyba walnięty czujnik ciśnienia doładowania G71.
Bym prosił o potwierdzenie tego

Zrobiłem loga 10 i dodatkowo 011

Log (8 - 011)
Log (9 - 010)

przez **Astin** » 21 sierpnia 2012, 10:52

Przeładowuje od 1900 obrotów do 3600, po czym wpada w notlaufa (widać na logu 8 - 011). Na moje oko to zapieczona geometria łopatek . Choć opcja z czujnikiem też jest prawdopodobna, to jednak nie na tyle co zasyfione turbo.

przez **untaztood** » 21 sierpnia 2012, 22:48

Jak przy pomocy jakiegoś specyfiku można próbować oczyścić turbo bez rozbierania?
Gdzie to się zapodaje?
Przecież to może być zabójstwo dla silnika!

przez **Astin** » 22 sierpnia 2012, 01:43

Jest bodajże spray o nazwie Turbo-Net. Specyfik zapodajesz w dolot, teoretycznie nie powinno się nic stać i pewnie tak też jest, nic się nie dzieje. Turbo nie zostanie wyczyszczone, ani silnik zniszczony, a więc imho kasa w błoto. Lepiej dać turbo do czyszczenia i mieć problem z głowy.

Ps. Choć kto wie, miesiąc temu z Włoch trafiły do mnie tzw. granaty ( specyfik odgrzybiający i oczyszczający klimę) . Faktycznie na początku z klimy śmierdziało jak cholera, ewidentny grzybol . Oczywiście znajomy mechanik twierdził, że to pic na wodę, na pewno nie zadziała, tylko stare sprawdzone sposoby! A, że miałem owy granat od szwagra za darmo, to go wypróbowałem. Wyczyściło mi klimę w ciągu 10min. Zero smrodu, świeżość z klimy. Do dzisiaj nie uświadczyłem żadnych smrodków. A działanie "granatu" jest bardzo proste. Odpalamy maszynę, włączamy klimę na maxa + obieg wewnętrzny, dokładnie zamykamy szyby, "odbezpieczamy granat" i kładziemy go na tylnym dywaniku co by się nie przewrócił , czekamy 10min. Po odczekaniu przez kolejne kilka minut auto wietrzymy (zapach jest bardzo intensywny, chemia jak cholera :-D

). Choć gdyby nie to, że miałem to za darmo, pewnie bym się nie skusił na taki specyfik :-P

.

przez **shemek** » 22 sierpnia 2012, 02:00

Ten specyfik który kupiłem, składa się z trzech różnych preparatów i ma jeszcze długą rurkę, którą się wkłada do turbo i wtryskuje a potem czeka ok 1 godzinę
Ostatni z płynów wlewa się do filtra paliwa.Można ten preparat zobaczyć na Ebay w UK jak się wpisze tą nazwę co podałem.
Ale chyba i tak się zdecyduje na wyciągnięcie turbo i czyszczenie u mechanika.

przez **mariushjj** » 22 sierpnia 2012, 06:29

Gdzie tą rurke wkładasz do turbo? Zeby to miło sens to najlepiej wtrysnący w część gorącą przy zdjetym kolanku od turbo. Ciekawy jestem efektu. Daj znać czy to dał rade ten specyfik!

przez **shemek** » 22 sierpnia 2012, 20:15

mariushjj napisał(a):Gdzie tą rurke wkładasz do turbo? Zeby to miło sens to najlepiej wtrysnący w część gorącą przy zdjetym kolanku od turbo. Ciekawy jestem efektu. Daj znać czy to dał rade ten specyfik!

Właśnie tam wtrysnęliśmy ten preparat na godzinę,a w tym czasie podłączyliśmy pompkę pod gruszkę i ruszaliśmy sztangą.
Na koniec test komputerem i sztanga się rusza bez problemu,potem test na autostradzie i turbo działa jak powinno.
Jeszcze przed chwilą wyczyściłem EGR bo był bardzo zasyfiony.

przez **mariushjj** » 22 sierpnia 2012, 20:43

Fajna sprawa ten specyfik. Daj linka do tego preparatu jak możesz, albo nazwe.

przez **shemek** » 23 sierpnia 2012, 11:15

mariushjj napisał(a):Fajna sprawa ten specyfik. Daj linka do tego preparatu jak możesz, albo nazwe.

http://www.ebay.co.uk/itm/Innotec-Diese ... 6rk%3D1%26

lub strona w Polsce
http://innotec-partner.pl/

przez **mariushjj** » 23 sierpnia 2012, 15:51

O nawet nie wiedziałem, że ta firma współpracuje z moja firmą :-)

Dzięki za link!

Reklama