Reklama

Zapraszamy do polubienia naszego nowego fanpage na Facebook'u.

Szarpanie silnikiem przy uruchamianiu

Wszystko co dotyczy silnika, przeniesienie napedu, modyfikacje.......

Moderatorzy: Moderator LC Team, Moderator Junior

Szarpanie silnikiem przy uruchamianiu

Postprzez hatsumoto1982 » 9 stycznia 2013, 13:25

Witam, mam dość nie typowy problem z autem. Szukałem podobnych wątków na forum ale dotyczą one głównie problemów z rozgrzanym silnikiem lum dużym mrozem, natomiast u mnie jest coś jeszcze innego.
Samochód jest garażowany, temperatura w garażu wynosi pomiędzy 11 a 15 stopni, po nocy smaochód startuje dosłownie na dotyk bez najmniejszych problemów, kiedy jest rozgrzany również, problemy zaczynają sie kiedy odpale samochód i pojade nim co najwyżej 400-500m, wskazówka temp. silnika nawet w tym czasie nie drgnie, zwłaszcza w zimie. Zostawiam samochód na 20-30 min, ide na zakupy. Wracam, przekręcam kluczyk w pierwsza pozycję, standardowo czekam aż kontrolki zgasną, temperatura na zewnątrz od 0 do 7 stopni, próbuję uruchomić silnik, słychać że rozrusznik żwawo kręci motorem, (nowy akumulator centra futura) kręce jakieś 2-3 sek, słychać dławianie, szarpie silnikiem i dopiero odpali. Gdy po minucie zgasze i znowu zapale uruchamia sie bez najmniejszych problemów.
Mam ten problem od jesieni zeszłego roku i tylko po przejechaniu kilkuset metrów (szczerze mówiąc to jest zawsze pod tym jednym konkretnym sklepem:)) Podobny kłopot z podobnymi efektami miałem gdy samochód stał na dużym mrozie i po nocy go uruchamiałem, jednak po tym fakcie pojechałem na diagnostyke akumulatora i wyszło że ewidentnie jest uszkodzony (badanie w dwóch różnych serwisach). Po wymianie na nowy nie zdarzył mi się ten problem na mrozie, choć czułem jakiś nie dosyt tak czy inaczej. Miałem wrażenie że nie mam prawidłowo podgrzewanych świec.
Zadzwoniłem do swojego mechanika i powiedział że kontrolka świec powinna się palić jeszcze po zgaśnięciu reszty kontrolek (u mnie przy mrozach zapala się na mniej więcej ten sam czas co reszta kontrolek po czy gaśnie. Co dziwne mam jeszcze dwa samochody z podobnymi silnikami (audi q5 170KM na CR) i tam podgrzewanie świec w tych samych warunkach wygląda tak samo więc nie wiem czy mechanik coś nie pokręcił.
Paliwo leje wyłącznie na stacji statoil, w zimie leje Gold -32, wkładam filtry firy KNECHT, Olej Mobil 1, nie męcze motoru gdy jest zimny i nie gaszę odrazy gdy rozgrzany, ogólnie dbam o auto.
Na codzień silnik chodzi bardzo równo, nie ma problemów z mocą, brak jakiś dziwnych dźwięków, żadnego dziwnego dymienia, nie muszę dolewać oleju. Sprawa jest dziwna, bo dzieje się to głównie za każdym razem na tym samym parkingu więc problem pojawia się sporadycznie :) silnik praktycznie nie rozgrzany ale też już raz uruchomiony po nocy bezproblemowo.

Na chwilę obecną zalałem go na shellu V-POWER DIESEL, tamto paliwo wyjechałem w całości, narazie obserwuje (jedyne co zauważyłem to lepsza kultura pracy silnika, ciszej, równiej). Może ktoś się spotkał z podobnym problemem:)
Zobacz Profil
hatsumoto1982
Stella
Stella
 
Posty: 5
Dołączył(a): 5 listopada 2012, 09:16
Auto: Seat Leon II

Reklama

Re: TDI BMM sporadyczne problemy z odpalaniem po przejechani

Postprzez wiechec89 » 9 stycznia 2013, 13:37

hatsumoto1982 napisał(a):Zadzwoniłem do swojego mechanika i powiedział że kontrolka świec powinna się palić jeszcze po zgaśnięciu reszty kontrolek
To Cię mechanik okłamał. W tych silnikach i nowszych czas świecenie kontrolki nie ma nic do czasu grzania świec. W nowszych samochodach świece grzeją czasami już przy otwarciu drzwi. W tych TDi grzeją nawet po odpaleniu samochodu przez jakiś czas, tylko nizszym napięciem i do 2500 obrotów.

Co do problemu, podepnij samochód do kompa, czy nie ma żadnych błędów i przeczytaj ten wątek jeszcze:
viewtopic.php?t=23568
Zobacz Profil
Avatar użytkownika
wiechec89
Sport
Sport
 
Posty: 342
Dołączył(a): 25 lipca 2010, 16:17
Lokalizacja: Jaworzno
Region: śląskie
Auto: LEON 1P
Silnik: BMM 2.0

Re: Szarpanie silnikiem przy uruchamianiu

Postprzez hatsumoto1982 » 10 stycznia 2013, 10:08

No własnie ten mechanik jest jakiś taki dziwny, fakt usterke potrafi znaleźć ale zalatuje czasami naciągactwem. Rok temu wycenił zacisk hamulca tylnego na 1400zł !!!, ja kupiłem nówke za 350zł działa bez problemu więc podchodze do niego z dystansem.

-- 10 stycznia 2013, 10:08 --

Przeczytałem ten post który podałeś. Nie jestem zwolennikiem modyfikowania map bo to tak naprawdę omijanie problemu a nie jego rozwiązanie, poza tym to pomaga w przypadku gdy silnik jest rozgrzany i nie startuje a u mnie tego efektu nie ma, rozgrzany czy zimny startuje na dotyk, problem pojawia się tylko po przejechaniu krótkiego odcinka, wyłączeniu auta i ponownym uruchomieniu po 20-30 min, a raczej próbie uruchomienia.
Stawiałem na czujnik położenia wału ale gdyby był uszkodzony to powinien sprawiać problemy zarówno przy krótkim jak i długim adcinku, zwłaszcza na długim bo auto jest wtedy rozgrzane a temperatura ma duży wpływ na elektronikę. Obstawiałem też czujnik temperatury cieczy, ale może też to być pompa paliwa, powietrze w układzie albo nie umiejętnie wykonany przegląd który w sumie pierwszy raz musiałem wykonać w innym serwisie niż zwykle ale z drugiej strony zastanawiam się czy wymianę oleju i filtrów można zchrzanić??
Tak czy inaczej zaczynam od zmiany paliwa, wlany mam shell v-power diesel i jak narazie problemu nie mam, dzisiaj też przejechałem krótki odcinek, zostawiłem auto na ok godzinkę i wystartował bez żadnego problemu, nie wykluczone że w paliwie statoil jest za dużo dodatków które mu nie służą albo trafiłem na kiepską dostawę:/
Zobacz Profil
hatsumoto1982
Stella
Stella
 
Posty: 5
Dołączył(a): 5 listopada 2012, 09:16
Auto: Seat Leon II


Powrót do Leon 2 - Techniczne Diesel

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 0 gości