rozporka

Reklama

przez **lukaszlsw** » 4 stycznia 2013, 18:19

ja mam śruby 8, tylko na drugi raz gwintowałbym otwory aby śruby wystawały i tylko górą dokręcać bo gimnastyki miałem mnóstwo aby złapać od dołu przy przykręcaniu. I przy rozpórce z s3 osłony spory kawałek trzeba odciąć aby nie prężyło i wydawało dziwnych dźwieków. ja mam ucięke zaraz za korkiem oleju i jest ok:)

Reklama

przez **creative1432** » 4 stycznia 2013, 18:51

gdy wierci się na wylot to najlepiej kolumny mcpersonów odkręcić to wtedy dojście jest bardzo dobre:)

przez **gluszcz** » 10 stycznia 2013, 13:53

Ogólny sens i sposób spinania auta dobrze pokazany jest tutaj ;

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=269945

przez **adziami** » 13 stycznia 2013, 14:40

lukaszlsw napisał(a):ja mam śruby 8, tylko na drugi raz gwintowałbym otwory aby śruby wystawały i tylko górą dokręcać bo gimnastyki miałem mnóstwo aby złapać od dołu przy przykręcaniu. I przy rozpórce z s3 osłony spory kawałek trzeba odciąć aby nie prężyło i wydawało dziwnych dźwieków. ja mam ucięke zaraz za korkiem oleju i jest ok:)

kolego a powiedz mi jeżeli to uciąłeś to pokrywa trzyma się tylko na "przodzie" czy z tyłu też się na czymś trzyma ? bo mam ten sam problem, strasznie mi wibruje rozpórka i halasuje w aucie na wolnym biegu, też się już zastanawiałem żeby uciąć pokrywe tylko co z zatrzepem tym przy szybie ?

przez **erol** » 13 stycznia 2013, 17:35

Trzyma sie na dwoch przednich. Wystarczy.

Wysyłane z mojego LG-P760 za pomocą Tapatalk 2

przez **PaVLo** » 13 stycznia 2013, 23:50

Ja chyba swoją rozpórkę od s3 sprzedam, wraz kompletem śrub fi10 lub 8 bo nie będę raczej jej montował, zwłaszcza jak mam ciąć osłonę na silnik, którą mam fajnie zmodyfikowaną

.

przez **borowa** » 13 stycznia 2013, 23:53

PaVLo, ja chętnie zamontuję, nawet chętnie potnę osłonę, jak coś czekam na pw :mrgreen:

przez **HRABIA** » 14 stycznia 2013, 01:46

Pavlo , jaka cenka tej rozporki ze srubami?

przez **lukaszlsw** » 14 stycznia 2013, 07:42

adziami, musisz uciąć i to konkretnie, ja podciąłem zaraz za korkiem i jest ok. Trzyma się na tych mocowaniach z przodu i osiada na tej gumie koło wlewu. Na pierwszy rzut oka nie widać że było coś rzeźbione, nic nie hałasuje jest ok.

przez **kajohuta** » 14 stycznia 2013, 11:29

najlepiej zamontujcie sobie rozpórkę Wiechers Sport płaską stalową lub aluminiową nic nie trzeba rzeźbić przy osłonie :mrgreen:

przez **george007** » 14 stycznia 2013, 19:34

Namierzyłem własnie taka Wiechers stalową płaską tylko nie wiem czy ona jest coś warta. Może ktoś kto ma taka wypowiedziałby się, jak się ona sprawuje :-D

http://img525.imageshack.us/img525/7484 ... 111111.jpg

przez **lukaszlsw** » 14 stycznia 2013, 19:45

nie wiem jak górna, ale na dolną ta dolna skutecznie zmniejszy CI prześwit;) od esy jest płaska a nie okrągła. Skoro można kupić za małe pieniądze ori z s3 to nie widzę sensu kombinowania.

przez **_Chudy_** » 14 stycznia 2013, 20:03

Jak ktoś jest zainteresowany to mam do sprzedania jedną sztukę dolnej rozpórki od s3 :wink:

przez **george007** » 15 stycznia 2013, 00:36

w takim razie szukam kompletu od eski, bardziej mi zalezy jak narazie na gornej

przez **erol** » 15 stycznia 2013, 07:12

Co tu szukać?
Jedziesz do ASO Audi i prosisz o
8N0 199 403 B rozpórka
N10 467 901 śruby x2
N90 914 701 nitonakrętki x2

przez **lukaszlsw** » 15 stycznia 2013, 10:01

i właśnie do ASO Audi bo w Seacie koszt oczekiwania na takie pierdoły min pół roku, przynajmniej w Lublinie :-D

przez **chlorek** » 15 stycznia 2013, 12:53

lukaszlsw, to jakaś pomyłka chyba :shock:

ja w Wawce czekałem 2 dni.

przez **mariushjj** » 15 stycznia 2013, 16:16

lukaszlsw napisał(a):i właśnie do ASO Audi bo w Seacie koszt oczekiwania na takie pierdoły min pół roku, przynajmniej w Lublinie

Z tego co mi wiadomo ASO Seat w Lublinie jest w upadłości i na dniach mają zamykać.

przez **kicia** » 1 lutego 2013, 16:47

Co sądzicie o tej rozpórce do seat leon 150 top sport?

http://allegro.pl/rozporka-gorna-seat-l ... 86256.html

a może polecicie inną?

wejdzie ona bez problemowo?

linki mile widziane :-)

przez **sebastianss1** » 1 lutego 2013, 17:05

kwestia ile masz kasy do wydania .Ja np kupilem wiechers sport czeka na założenie ,omp,ponoć niezłe sa polskie gsg chlopaki gdzies robia zbiórke grupowa

przez **kicia** » 1 lutego 2013, 17:08

ile za nią dałeś?

no trochę kasy mam, ale też chcę zrobić swap hamulców od cupry i zależy mi raczej na niskiej cenie, ale też nie chcę kupić byle czego, stawiam bardziej na jakość :-)

przez **sebastianss1** » 1 lutego 2013, 17:12

ja kupilem używke za smieszne pieniadze 150 zl igiełke aż żal byl jej nie wziąść .Nowe stoja okolo 375 zl na allegro

przez **kicia** » 1 lutego 2013, 17:17

aha

150 zł to bardzo tanio :-)

a rozpórkę do tyłu może zakładałeś? czy lepiej się ograniczyć tylko do przodu?

przez **sebastianss1** » 1 lutego 2013, 18:39

ja bede zakladal z przodu mozna tez przod podspodem i tył . Narazie trafila sie taka wiec tylko ta .Musza sie inni wypowiedziec co maja wiecej niz tylko górna

przez **oczkolek** » 2 lutego 2013, 11:19

kicia, może tak kolega zacznie korzystać z wyszukiwarki.

przez **PaVLo** » 3 lutego 2013, 21:22

Mam nurtujące mnie pytanie, rozpórkę od S3 zakładać na podniesionym aucie czy na stojącym na kołach ?.

przez **kajohuta** » 4 lutego 2013, 12:02

ja zakładałem na podniesionym samochodzie dlatego że konstrukcja samochodu ustawia się do pierwotnego stanu tak mi powiedział kolega który tuninguje samochody :-D

http://www.youtube.com/user/MultiKsl · przez **ksl** » 4 lutego 2013, 12:09

Ja tez potwierdzam zakładano mi ją na podniesionym samochodzie,
pozdr Ksl

przez **erol** » 4 lutego 2013, 12:36

Nie da rady na opuszczonym. Nie wsadzisz reki miedzy kolo a nadkole, zeby przelozyc sruby, nakretki. Ja podnioslem tyle, ze prawie kolo sie odrywalo i sie meczylem. Teraz zdjalbym kola i wtedy wiercil.

Wysyłane z mojego LG-P760 za pomocą Tapatalk 2

przez **PaVLo** » 4 lutego 2013, 21:04

Nie zrozumieliśmy się, ale już wiem jak będzie montowana rozpórka. Na stojącym aucie zostaną zaznaczone według rozpórki i wywiercone otwory, Potem auto zostanie podniesione aby włożyć śruby i wstępnie skręcone z rozpórką. Na koniec auto zostanie postawione na kołach i rozpórka dokręcona. Chodzi o to aby po opuszczeniu auta rozpórka nie pracowała, bo bo co ?, ma ona pracować podczas jazdy a nie postoju. Zresztą jak otwory robi się na podniesionym aucie to prawdopodobnie trzeba potem robić geometrią a tak nic nie trzeba.

przez **kajohuta** » 5 lutego 2013, 10:22

jeśli wszystko wiesz to poco się pytasz .ja nie robiłem żadnej geometrii :-D

założyłem na podniesionym samochodzie i jest ok :-D

przez **erol** » 5 lutego 2013, 12:42

Będziesz, to sam robił, czy komus zlecasz? Nie zapomnij zabeoieczyc otworów, przed rdzą.

Wysyłane z mojego LG-P760 za pomocą Tapatalk 2

przez **PaVLo** » 5 lutego 2013, 20:19

Rozpórka założona, prace zleciłem warsztatowi, który robił już to wielokrotnie. Rozpórka jest zamocowana na utwardzanych śrubach M10 z drobnym gwintem, otwory nie są gwintowane, ale nie pamiętam dokładnie o co chodziło, jednak odradzono mi to.

Wrażenia z jazdy ?, zbyt mało przejechanych kilometrów więc opinię będę mógł wyrazić za jakiś czas.

przez **HRABIA** » 5 lutego 2013, 20:34

napisz jak wpadasz na rondo , co się dzieje :-D

i zakręty 90st

przez **bledow** » 5 lutego 2013, 20:41

PaVLo jeśli nie masz żadnych przeciwwskazań to napisz gdzie i u kogo

przez **RadarPL** » 5 marca 2013, 11:04

Ja również odgrzeję trochę. Wybór pad na sparco http://www.rallyshop.pl/index.php?p2715 ... ibiza-leon
W związku z tym chciałbym zebrać wszystkie informacje w jednym miejscu może innym też się przyda. A i dzięki koledze pascal96 za foto story
1. ten kto już taka ma osłona silnika wchodzi czy trzeba "popracować"
2. rozpórkę przykładamy , odznaczamy otwory, wiercimy i podnosimy samochód żeby był łatwy dostęp, czy podnosimy przed przykładaniem i odznaczaniem
3. gwintujemy czy nie
Z góry dzięki. Prace rozpoczynam jak będę zmieniał opony więc postaram się zrobić relację.

przez **PaVLo** » 5 marca 2013, 12:50

HRABIA napisał(a):napisz jak wpadasz na rondo , co się dzieje i zakręty 90st

Nie muszę już tak mocno kontrować a buda nie wychyla się tak dużo jak wcześniej, generalnie czuć lepszą przyczepność.

bledow napisał(a):PaVLo jeśli nie masz żadnych przeciwwskazań to napisz gdzie i u kogo

Montaż robiłem w Dąbrowie Górniczej w firmie Dromar (Tysiąclecia 20, tel. 322600964)
Pracuje tam mój znajomy ale nie miało to znaczenia, bo robota naprawdę pierwsza klasa, po prostu mają o tym pojęcie i nie robią badziewia.

[quote="RadarPL"](...)[quote]
2. Auto stoi na ziemi, przykładasz rozpórkę, punktujesz gdzie mają być otwory, potem wiercisz. Podnosisz, wkładasz śruby i wstępnie dokręcasz, opuszczasz auto i dokręcasz. Chodzi o to, aby rozpórka niepotrzebnie nie pracowała jak auto stoi, ma ona spełniać swoje zadanie w czasie jazdy a nie postoju.
3. Jeśli chodzi o gwintowanie, to mnie to odradzono, nie pamiętam dokładnie czemu dlatego nie będę pisał aby nie palnąć czegoś głupiego

. Ja nie mam gwintu, wrzucone mam śruby z drobnym gwintem o twardości chyba 10.9, aby można było solidnie dokręcić rozpórkę. Otwory sa zabezpieczone przed korozją.

przez **bledow** » 5 marca 2013, 13:05

PaVLo wiem gdzie to jest- przynajmniej w razie "w" miałeś blisko po części do skody :mrgreen:

przez **RadarPL** » 26 kwietnia 2013, 19:41

Tak jak obiecałem napiszę kilka słówek po tym jak udało się zamontować to ustrojstwo. Rozpórka sparco kupiona na rally-shop (100% zadowolenia ze sklepu, była na drugi dzień) wszystko w zestawie. Montowałem ją razem z malowaniem hamulców i zmianą kół więc było w miarę łatwo (polecam zdjąć koła, wszytko dzięki temu widać). Przyłożyłem rozpórkę jeszcze jak samochód stał na kołach, zaznaczyłem miejsca dziurek i wierconko. Najpierw mniejszym wiertełkiem jak rozpórka jeszcze była przyłożona żeby dobrze środek widzieć. Zdjąłem ją i już odpowiednim wiertłem, w moim wypadku 7 bo potem gwint 8, wywierciłem odpowiedni otwór. Samochód do góry, koła wek i na klocki. I tu zaczęło się. Pod maską jest mało miejsca bo prawie wszędzie coś przeszkadza, mój gwintownik musiałem wkręcać małym kluczem nastawnym. Szło to też opornie (uwaga żeby nie złamać gwintownika bo nie wiem co wtedy) więc jak dojechałem do połowy to pomogłem sobie dodatkową śruba, taką jak z zestawu i wkręciłem w początek gwintu a potem normalnie kluczem z grzechotką aż wyszła na wylot. co prawda przy trzecim otworze była do wyrzucenia ale było dzięki temu znacznie łatwiej. Jak wykręciłem śrubę to jeszcze gwintownikiem poprawka i gotowe. Dla kogoś kto nigdy nie gwintował proponuję zacząć od lewej strony bardziej z przodu bo tam nic nie przeszkadza. Teraz już tylko zabezpieczenie antykorozyjne i możemy wkręcać śruby od dołu w kielichy. Do tych od wewnętrznej strony kielicha użyłem dwóch rąk bo się mieszczą za amortyzatorem, niestety z przodu już się dwie graby nie zmieściły i trzeba było się męczyć jedną. Z jednej strony jedną śrubę do końca dociągnąłem przez zastosowanie dwóch skontrowanych nakrętek, drugą gdzieś do połowy, drugą stronę tylko tyle aby lekko wystawały i zacząłem zakładać rozpóre. Jak już była na miejscu to wszystkie śruby na maxa do góry (trzeba mocno dokręcić aby nie zaczęły się odkręcać podczas przykręcania nakrętek), na początek ręką, potem techniką skontrowanych nakrętek. Na koniec tylko samo kontrujące nakrętki dołączone do zestawu i jest gotowe. Zakładamy osłonę silnika, która pasuje bez żadnych przeróbek, troszkę tylko trzeba wygiąć jak się zakłada na najdalszy zaczep i można cieszyć się z pokonywania zakrętów. Nie żałuję ani złotówki wydanej na to ustrojstwo. Pozdrawiam i sory za ewentualną słabą składnie zdań

[/URL]

przez **skrzat06** » 29 kwietnia 2013, 20:16

RadarPL napisał(a):[...] i można cieszyć się z pokonywania zakrętów. Nie żałuję ani złotówki wydanej na to ustrojstwo. [...]

Aż taka różnica w prowadzeniu po zamontowaniu rozpórki jest? Może watro zainwestować trochę grosza :roll:

przez **tony065** » 30 kwietnia 2013, 06:46

skrzat06, najlepiej jeszcze załóż do tego dolną i tuleje z PU. to dopiero jest jazda :mrgreen:

przed auto jest lekko gumowate, po zaczynasz czuć każdy zakręt jak po szynach.

przez **RadarPL** » 18 maja 2013, 18:33

na pewno prowadzi się troszkę inaczej.miałem okazje po górach trochę pojeździć, ale niestety nie za szybko. to według mnie prowadzenie jest dokładniejsze i pewniejsze. Po prostu łatwiej w czarne trafić i odnoszę wrażenie że mniej pływa przy jeździe po rondach. Na rajd to się to pewnie nie nadaje, ale tak jak pisałem niecałe 4 stówki, a frajda jest i z jazdy i z tego że można samemu to zrobić. Z dolną to wyczytałem że już trochę gorzej z robotą bo na nitonakrętki czy coś takiego. Poliuretan można spokojnie sobie wymienić, jak się ma i je i tak do wymiany specjalnie to chyba bym się nie decydował

przez **skrzat06** » 2 czerwca 2013, 20:50

A jak dokładnie jest montowana dolna rozpórka? Chodzi mi głównie o to w których miejscach jest ona przykręcana do podwozia? Mile widziane jakieś foto

przez **chlorek** » 3 czerwca 2013, 08:08

do wachaczy, najlepiej kupić z S3 bo jest płaska.

przez **Leon_TS_ARL** » 3 czerwca 2013, 08:21

Do sanek, od spodu są otwory w które trzeba dać nitonakrętki lub wspawać nakrętki jak kto woli.

przez **skrzat06** » 3 czerwca 2013, 11:37

I po założeniu dolnej rozpórki czuć różnicę? Sanki same w sobie nie są całkiem sztywne? Przecież to dość spory kawałek metalu :-P

Znalazłem na necie zdjęcia rozpórek, niektóre nawet na aucie więc wiem co i jak.

Mam taki "genialny" pomysł, żeby zrobić sobie taką rozpórkę. :roll:

Z tego co widzę to dolna rozpórka jest tylko rozciągana, więc sprawdzi się tu najzwyklejszy płaskownik (odpowiedni na pewno znajdę w domu). Wystarczy teraz na nitonakrętki przykręcić to do sanek i rozpórka gotowa. Co o tym myślicie?

Na tym zdjęciu ta rozpórka wygląda jak spłaszczona rurka? lub właśnie płaskownik?
Obrazek